Co byście chcieli zobaczyć w nowych sagach DBS? - Forum Dragon Ball Nao

Alkis

Full Power SSJ

Wiek: 22
Dni na forum: 1.570
Posty: 667

Lista życzeń związana z mangą i anime DBS

Ode mnie tyle

1. Podróż naszych na planetę Sadala, i poznanie Króla Saiyan i Vegete

2. Jakiś wróg który zagrażał by Multiversum

3. Wróg blokujący boska ki, co by nasi nie mieli za łatwo

4. Zmienienie z miesięcznego wydawnictwa na tygodniowe, tak jak w starym DB

5. Powroty starych postaci takich jak Merus, Jiren, Granolah, Hit czy Cabba i Caulifla

22.01.2022, 20:52

gabrielwojownik Mężczyzna

Ziemianin

Wiek: 20
Dni na forum: 819
Posty: 3

Ja chciałbym zobaczyć Goku SSGSS drugiego stopnia

22.01.2022, 21:42

Kenji Harima Mężczyzna

Super Saiyanin

Wiek: 32
Dni na forum: 3.225
Posty: 497

Alkis napisał(a):

1. Podróż naszych na planetę Sadala, i poznanie Króla Saiyan i Vegete

2. Jakiś wróg który zagrażał by Multiversum

Te dwa punkty są u mnie identyczne, więc pozwolę sobie zacytować. Co do kolejnych to również poruszę sprawy przeze mnie chciane jak i niechciane.

3. Punkt najważniejszy. Potężny time skip, pokazanie końcówki Zetki i dalsza kontynuacja serii. Może być to nadal pod hasłem "Super". Dlaczego to takie ważne???

Ano dlatego, że nie da się sensownie rozwinąć tego uniwersum bez wyraźnego zamknięcia Z. Jest za dużo wątków, a zbyt wąskie ramy czasowe byśmy dostali sensownych przeciwników i historie. Poza tym urwanie całej tej opowieści i to tylko z powodu, bo musi koniecznie spinać się z Z, bo Toyotaro "nie umie" albo Toriyama coś powiedział w jakimś tam wywiadzie w moim odczuciu byłoby potężnym strzałem w pysk. Poza tym już trochę męczy czytanie od 2018 pierdyliard spekulacji, a jak to pogodzą, a jak to zakończą, a co się wydarzy, a co z Uub, a czemu tak, a czemu siak. Jakby to było najważniejsze

Nikogo nie obchodzi co dalej.

4. Kolejnych edycji ToP. Turnieje to jedna z najlepszych rzeczy, które pojawiły się w Super. Nie widzę żadnego powodu dlaczego nie miałoby być ich więcej. Przy okazji w którymś może spełnić się rewanż między Goku i Vegetą. Osobiście mam to w tyłku, ale wielu fanów pragnie takiego pojedynku.

5. Zakończenie dalszej eksploatacji U7. Dość wyciągania przeciwników z jakichś krypt, planet, więzień, wymiarów, artefaktów, czy innych "odmętów" przeszłości. Zemsty zza grobu i innych pierdół.

6. Pojawienie się wroga, który zaczynałby jako postać pozytywna. To znaczy bylibyśmy przyzwyczajani do jego obecności, towarzyszyłby bohaterom przez kilkadziesiąt rozdziałów/odcinków, zdobył zdobyć rzesze fanów, a tu nagle cios w plecy i trzeba pozbyć się zagrożenia. Odwrócenie schematu -> nie "zły", który stał się "dobry", bo Goku. Ktoś tam może wymienić Frosta, ale proszę... Bądźmy poważni.

7. Raz, a dobre rozszerzenie lore Saiyan i Nameczan. Bez wciągania w to punktu piątego.

8. Zapoznanie się z Wszechświatami, które nie brały udziały w ToP tj. 1,5, 8 i 12. Mam wrażenie, że ludzie całkowicie o nich zapomnieli, a tam to dopiero muszą żyć niezłe kozaki skoro nie musieli się bić o przetrwanie.

9. Poznanie Wszechświatów potencjalnie przywróconych po ToP.

10. Poznanie historii Zaramy lub wręcz jego czynny udział w serii.

11. Rozszerzenie postaci Zeno.

12. Awans Frizera na boga zniszczenia. Ja wiem, że "Ultra Ego" i Vegeta, ale nie widzę żadnej innej możliwości żeby Tyran funkcjonował na dłuższą metę. Chyba, że dadzą mu potomka, co też jest jakimś rozwiązaniem.

13. Życie nastoletnich Gotena i Trunksa.

14. Pan SSJ.

15. Młócka Beerusa i Goku, a potem kolejno Vegety. Oczywiście wygrana Goku i Vegety jako zaliczenie większego testu. Żadnych remisów, żadnej walki dwóch na jednego. Po prostu ściągniecie kota z piedestału.

16. Konflikt aniołów.

17. Przydałby się trzeci potomek u Goku tj. sensowny spadkobierca i rasowy bohater z naturalnym god ki, ale to już raczej mrzonki.

Kwestie techniczne:

1) Anime:

-Animacja na poziome pomiędzy ToP, a filmem kinowym z Brolim. Z czego ideałem byłaby ta, która towarzyszyła w czasie batalii pomiędzy Vegetą, a legendarnym saiyaninem.

2) Manga:

-Super jakby Toyotaro robił więcej pojedynczych kadrów, które zapadają w pamięć. Niby choreografia walk fajna, dużo kombinacji ciosów itd. jakby z myślą żeby animatorzy mieli mniej roboty, ale brakuje epickości. Tymczasem potrafi na jednej stronie zrobić z dziesięć kadrów jak nie więcej, a jedyne pojedyncze ujęcia to takie gdy postać przechodzi transformację.

Ogólnie więcej rozmachu i świeżości, a mniej jechania po nostalgii przez łapanie na typowe schematy duże (Piccolo znowu dla kogoś się poświęcił), czy małe (Vegeta wiecznie trzymający się za lewy biceps w czasie trudniejszych walk), czy zagrywkach typu "Patrzcie! Masako Nozawa ma już 200 lat, a nadal użycza głos Goku <3<3<3. No, ale do tego zbiorowego czołobicia dla Toei dużo dorzuciła część fanów.

Alkis napisał(a):

4. Zmienienie z miesięcznego wydawnictwa na tygodniowe, tak jak w starym DB

Akurat kiepski pomysł, bo jakość strasznie poleci i wkradnie się typowy japoński czas pracy dla kogoś zawodowo trudniącego się mangą tj. 5 dni x 12h dziennie. A gdzie to jeszcze omówić z wydawcą, przeredagować i nanieść poprawki... Nie wiadomo też jakie Toyotaro ma tak naprawdę warunki pracy, choć komfort wydaje się dużo większy niż to, co miał Akira.

25.01.2022, 10:55

vegeta391 Mężczyzna

Super Saiyanin 4

Wiek: 30
Dni na forum: 5.735
Plusy: 5
Posty: 2.022

Kenji Harima napisał(a):

6. Pojawienie się wroga, który zaczynałby jako postać pozytywna. To znaczy bylibyśmy przyzwyczajani do jego obecności, towarzyszyłby bohaterom przez kilkadziesiąt rozdziałów/odcinków, zdobył zdobyć rzesze fanów, a tu nagle cios w plecy i trzeba pozbyć się zagrożenia. Odwrócenie schematu -> nie "zły", który stał się "dobry", bo Goku. Ktoś tam może wymienić Frosta, ale proszę... Bądźmy poważni.

Aż mnie ciary przeszły. Jestem na tak! Byłoby to świeże dla Dragon Balla, ale ogólnie i tak dosyć sztampowe, jak popatrzymy na konkurencyjne tasiemce.

Moje życzenie to więcej luźnych historii – „fillerów” – jak to galarety społeczne nazywają. Wątki pokroju Potaufeujan, Snakjan, Watagasha, Aralki, eksploracja Ziemi i Siódmego Wszechświata podczas takich „każułalowych” wypadów. Przychodzą mi pomysły pokroju Z-TV robi wywiady z dotychczasowymi mistrzami Tenka-ichi Budōkai, krótkie przebitki na Króla Chapę, Tiānjīnfàna, Jackiego Chuna i wreszcie wywiad z Gokū, który oprowadza reporterów po swoim gospodarstwie, pokazuje uprawy rzodkwi. Cały odcinek pełen gagów, zagrożenie pojawia się, jak córkę sponsora porywa już nie taki mały pterodaktyl Chibi, który przyszedł pobawić się z Gotenem, ale chłopiec jest akurat u Trunksa. Ach, pomarzyć można.

MyAnimelist
Warto posłuchać:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

26.01.2022, 11:02

BartG

Ziemianin

Wiek: 21
Dni na forum: 1.382
Posty: 14
Skąd: Wrocław

Zdecydowanie więcej życia codziennego postaci. To była chyba mój ulubiona część anime DBS, której mi bardzo brakuje teraz w mandze.

27.01.2022, 11:12

» Co byście chcieli zobaczyć w nowych sagach DBS?