Alkis Full Power SSJ Wiek: 22 Dni na forum: 1.364 Posty: 603
Z tego co wiadomo świat kaioshinów należy do kaioshinów, więc jak to się mogło stać że ni stąd ni zowąd zjawiła się tam wiedźma która potem scaliła się za pomocą kolczyków z obecnym starym Kaioshinem?
Hidden "Rōnin Wiek: 32 Dni na forum: 6.626 Posty: 1.198 Skąd: Kraków
W sumie tak jak Baba Gula z jakiegoś tam tylko sobie (i wielkiemu Yamie) znanego powodu mogła robić za dragonballowego Charona i przeprowadzać do świata umarłych i z powrotem, tak może tamta Wiedźma może mogła stąpać po świętej ziemi, np. dzięki jakimś sztuczkom. Z drugiej strony, czy było powiedziane że to połączenie miało miejsce akurat tam, a nie w jakiś innym miejscu we wszechświecie?
Hm, ale Kibito nie jest kaiōshinem, a żyje w Świecie Kaiōshinów, podobnie Zamasu. Może to być jakaś Shinjanka (芯人), co zeszła na złą drogę. Zresztą nie jest tak, że to planeta niedostępna dla ludzi, jak wiadomo czary > tężyzna, więc dla takiego maga nie ma ograniczeń, mogła się teleportować/otworzyć portal w przestrzeni kosmicznej (wormhole) i przeskoczyć. Jak bezmózgi Majin Bū dał radę, każdy może.MyAnimelist
Warto posłuchać:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7