Nie zmienia to sytuacji ,że czas zmiótł je z powierzchni ziemi, wzorem burzliwych Pokemonów.
I znowu...Szum wokół Pokemon się zakończył w Polsce, ale to nie oznacza, że PTCG się nie rozwija. Cały czas wychodzą nowe serie. A w Polsce jeszcze jest grupka osób które w nie gra, organizuje turnieje.
A w Polsce jeszcze jest grupka osób które w nie gra, organizuje turnieje.
Porównaj zainteresowanie kartami CCG sprzed kilku lat, a obecnie. Wskaż chociaż jeden kraj w którym współczynnik ten NIE zmniejszył się diametralnie.
Ale jeśli mam popatrzeć na Polskę i Dragon Ball CCG to według mnie zainteresowanie tymi kartami się nie zmniejszyło, bo jego w ogóle nie było (albo przespałem ten okres).
Ja w ogóle [ ort! ] jakieś 3lata temu to miałem fioła na tym punkcie (zbierania rzeczy materialnych związanych z DB)
Wierzę, że te parę skanów uświadomiło Ci różnicę pomiędzy sympatią do DB, a "FIOŁEM"
Więc albo słabo szukałeś
Śmiesz twierdzić, że ja "fioła" nie miałem!?
Poza tym ile ja wtedy lat miałem? Całkiem niewiele, w rejony, gdzie mógłbym dostać te karty się nie zapuszczałem.
W dodatku zapewne tanie to one nie były, a pewnie nawet całkiem drogie, a u mnie z pieniędzmi zawsze były problemy.
Więc uświadamiam Ci, NIE każdy fan miał takiego fioła na punkcie DB, jak ja.
Ja się tylko dziwię ,że władca "najpotężniejszego serwisu o DB w Polsce", jak mawiasz, nawet ich na OCZY nie widział.
Zakładam ,że posiadasz mangę DB. Każdy tom kosztował 13 zł.
Jeden booster CCG kosztował, o ile pamiętam 10 zł.
Nie wiem czy to potężna suma, ale na pewno, gdyby ktoś chciał, to by zdołał ją uzbierać.
Nie każdy ma możliwości, ja praktycznie wszystko musiałem sam załatwiać.
Różne karty widziałem, ale na te nigdy nie natrafiłem.
Nikt z moich znajomych ich nie zbierał. Same też do mnie nie przyszły.
A w uganianiu się za jedną paczką nawet sensu nie widziałem.