Nikky Super Nameczanin Dni na forum: 6.660 Posty: 106 Skąd: z księżyca :)
Ja to bym najchętniej była kimś kto się za bardzo nie udzielał i żadko obrywał 9zapewne jest mało takich postaci) ale nie obraziłabym się jeśli zrobili by specjalnie nową część i dodali by tam nową postać ,,Wiele serc jedno bicie...Dragon Ball na całe życie!"
_______________________________________________
ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA O DBRAGON BALL
www.db-nikky.xx.pl
CZEKAM NA KOMCIE I WASZE INNE ŻYCZENIA!
Pierutka Super Nameczanin Wiek: 30 Dni na forum: 6.486 Posty: 100 Skąd: Szczecin
A ja uważam, że chciałbyś mieć większy iloraz inteligencji....
Dobra, skończę już z laniem z ciebie.
Do tematu: Mogłabym też być Pan...ale nie dzieckiem, i nie babką. Nastolatką...
Albo mogłaby być w ostateczności Videl.
Nie! Chichi!!! Ta....jakbym ja Gokuśkowi przylała....
julia_goku Ziemianin Wiek: 31 Dni na forum: 6.483 Posty: 12
oczywiście ze chciałabym być Vegetą
Akira tak go stworzył że nie można nie chcieć nim być...
jego duma czasami jest wkurzająca ale to w sumie najlepsze
i do tego jest taki pociągający hehe ciągle ze zmarszczonymi brwiami ahhh
zazdroszczę Bulmie ...
julia_goku Ziemianin Wiek: 31 Dni na forum: 6.483 Posty: 12
na początku walki Vegeta zawsze był pewny swojej mocy i wygłaszał swoje gadki , właśnie te które wyżej napisałaś.
jak już zaczął obrywać to i tak gadał to samo... ahh ta godność w końcu to księć ? książę ...kurde hehe
w Gt pamiętam gadał to samo
np. jak był wielki turniej sztuk walki, chciał walczyć z Goku to w tłumaczeniu polskim " pokonam cię pajacu " i takie tam w tym samym stylu