Od małego w postne piątki u mnie nie jedzą nic mięsnego, więc i ja nie konsumuje, bo w sumie można zjeść coś innego. Co do postanowień nie mam żadnych bo nie czuje takiej potrzeby aby mieć.
Mój kumpel kiedyś powiedział "W Wieli Post staram się wytrzymywać bez masturbacji, ale Bóg mi tego nie ułatwia"
