
Katz napisał(a):
O ile mi wiadomo, nie było takich planów ani na teraz, ani na najbliższą przyszłość. To wszystko stało się nagle i było spontaniczną odpowiedzią w obliczu katastrofy, jak nawiedziła Japonię.
ciekaw jestem czy był planowany na ten okres, czy tak samo z nich wyszło, aby po tragedii połączyć przyjemne z pożytecznym
Katz napisał(a):
Już wiadomo, że takowej nie ma, ale od początku spodziewałem się, że nie ujrzymy nowego PV. Sytuacja z "PROMISE" jest zupełnie inna niż zazwyczaj, i singiel ten nie ma służyć promocji nadchodzącego albumu.
no i ciekaw jestem czy będzie jakaś PV'ka promocyjna.
Katz napisał(a):
Zasmuciła mnie ta wiadomość, a gdybym jeszcze zamówił płytę z koncertem, to by mnie wręcz wkurzyła xD! Sądzę jednak, że jest to decyzja dystrybutora (w tym przypadku avex), i być może ma związek z planami wydania singla w najbliższej przyszłości (a przynajmniej taką mam nadzieję).
A teraz nieco zła wiadomość, gdyż ci co chcieli, usłyszeć "MARIĘ" w lepszej jakości beda musieli trochę poczekać, gdyż w opublikowanej oficjalnej setliscie DVD z grudniowego koncertu niestety jej nie ma...
Katz napisał(a):
Za każdą sumę do kupienia jest ten sam plik i ten sam utwór. Jednak trzy kwoty dają możliwość zakupu dla tych co mogą dać więcej, jak i dla tych, których stać tylko na mniejsze kwoty.
czemu na japońskim Amazonie sa jakby 3 wersje do wyboru, za 200, 500 i 1000 yenów ?
Katz napisał(a):
"PROMISE" to przyjemny i lekki kawałek, więc od razu przesłuchałem go kilka razy. Ma taki radosny wydźwięk, który idealnie pasuje do sytuacji, jaka wiąże się z jego wydaniem. Nie wyobrażałem sobie, by kawałek nagrany w związku z pomocą ofiarom ostatnich wydarzeń w Japonii, miał być ostrym szybkim utworem ^^ Atmosfera "PROMISE" jest po prostu odpowiednia.
A jakie wrażenia?
Wokal Ryuichiego nie zaskoczył mnie aż tak jak Katza, ale słychać, że po nieco mocniejszej odsłonie na "LUNA SEA 2011" (jak nazywam nagrany na nowo pierwszy album Lunatyków), tym razem pokazał się bardziej od swojej popowej strony. Jednakże współgra to doskonale z piosenką, która również podąża nieco w tym kierunku.
Katza napisał(a):
Świetna sprawa! Po "NEVER SOLD OUT", który wyszedł przecież już w 1999 roku, z przyjemnością posłucham kolejnego live albumu.
Nie wiem o co chodzi z bonusowym utworem, którym ma być "gravity", które i tak widnieje na oficjalnej set liście koncertu.
Co się zaś tyczy „gravity”, być może będzie to jakieś nagranie video na dołączonej płycie DVD?
Pozdrawiam