Odkąd zrobiłem Facebooka, to na nk praktycznie nie zaglądam, bo mi się nie chce, nie oferuje nic ciekawego, a ze znajomymi to ja nie rozmawiam, fotki też tam już mało kto wrzuca.

Ale ten odpływ ludzi to generalnie wina spopularyzowania w ostatnim czasie Facebooka, ale to nie temat o nim, więc nie będę się rozwodził. A na śledziku to mam jedynie wiadomości od Waza sprzed miesiąca, dwóch i trzech.