» Pokemon ocena: 10,00 (głosy: 2)110

To juz mozna nazwac klasykiem. Kiedys bardzo popularne anime. Wiele osob sie tym zachwycalo. Co myslicie o Pokemonach, czy lubiliscie to anime w czasach jego mody, a moze nadal je lubicie

---

Lubiałam, ale bardzo szybko mi się to znudziło

tez lubilem, a ale nie tak, zeby ogladac to codziennie, tylko raz na jakis czas, i pamietam ze zbierałem tazosy tez mi sie szybko znudzilo i oddalem wszystkie koledze, a teraz nawet mi szkoda bo fajnie miec pamatki i powspomonac ale to nigdy nie dorówna DB.

---

PALATIAL REGALIA

Pokemon? Na pewno nie jest klasykiem! Klasyk to coś z "iskierką", coś najczęściej starego ("wiekowego"), coś jak prekursor, mentor wśród swoich. Klasykiem nie jest, ale na pewno jest serią która odbiła się głośnym echem na całym świacie. Odniosła gigantyczny sukces, przez co powstawały kolejne serie tego anime (czyli kolejne gwoździe do jej trumny). Z serii na serię stawała się monotoniczna, a same stworki były coraz bardziej nudnawe...

Dla mnie anime to na samym początku było średnie, i takie zostało do dziś. Kolejna "niezwykła przygoda w niezwykłym świecie". Nie widzę w niej nic świetnego, ale zarazem nic aż tak złego. To od niej zaczęly powtawać ogromne ilości anime w stylu "pokemono-podobnymi" ("Beyblade" itp.). Na początku "Pokemon" wydawał się dla wielu ingteresującym anime, ale kolejne serie tylko zanudzały widza. Dla mnie nic szczególnego.

Pozdrawiam
Serdecznie

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

jezeli juz pokemony to bardziej cenie sobie gry na gba. kiedys raz po raz obejrzalem jakies odcinki na polsacie, ale nic ciekawego. wolalem zbierac tazosy niz ogladac.

Pokemony? Dziękuję postoję
Nigdy nie lubiłam i lubić nie będę...

---

*Prawda jest jak dupa- każdy ma swoją*
*Kiedyś kupię nóż i powyżynam wszystkich w koło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje...*

Na pewno nie jest klasykiem

Zle mnie zrozumiales Ja napisalem ze "mozna" a nie "jest klasykiem. Na moim terenie duzo osob sie tym jarało i daltego sadze ze mozna nazwac Pokemon klasykiem Pozdro dla ciebie

---

Pokemony...dla mnie anime nie jest niczym szczególnym, już ciekawsza była manga, której tom 1 posidam...Ale chyba gdzieś się zapodział . Dużo bardziej wole gry Pokemon, oczywiście red,blue, yellow, bo te wszystkie nowe super-hiper versje to juzzwykła komercja. Niemniej, nie ma nic przyjemniejszego niż pokonanie Garego po 45 godzinach gry swoim Charizardem na 63 lvl....

---

Akira Toriyama 1955 - 2024

Pokemon klasykioem?
Oj nie...
Chyba że mówimy o grach na Game Boy'a. Bo pierwsze cześci Pokemonów na tę konsolę to zdecytdwanie juz klasyczne pozycje w swoim gatunku. I wciąz cechuje je wielka grywalność.
A co do anime...
Na pewno nie.
Przedmówcy przedstawili ju zsilne argumenty, więc nie chcę się pwotarzac:P
pozdrawiam

---

Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.

No oglądałem Pokemony bo niestety Dragon Ball w telewizji nie leciał a potem to do szkoly trzeba było chodzić i juz nie było czasu na tą bajke

---

NAKARMNAKARM

Jakiedyś lubiłam pokemony,a teraz stwierdze że to już przeszłość.

Kieeedyyyyśśś lubiłem Pokemony. Ale wszystko z czasem mija (prócz DB ). Z czasem zaczęły mnie nudzic. Każdy odcinek opierał się na utartym schemacie. Wciąż podróżowali, walxzyli i walczyli z R zespołem. Patrząc z perspektywy czasu, Pokemony były i minęły, choć co prawda ostatnio przeglądając programy na Polsacie Cyfrowym natrafiłem na jeden z najnowszych odcinków na niemieckim RTLu . . .

ja tez tego nigdy nie lubilam i nie zmaierzam, to jest po prostu beznadziejne, w ogóle [ ort! ] nie ma nawet najmniejszego porownania z DB!!!!

---

Since the day I was born till the day I die the only side I'm on is my own.
Tomorrow will come, without prayers.
The end will come, without hurrying.
I live only to be worthy of the corpse
I shalll leave behind on that day.

Jak większość oglądałam Pokemony, ale wyrosłam z tego. Kiedyś zbierałam naklejki, marzyłam o pluszowym Pikachu. Fabuła idealna dla dzieci aczkolwiek kreska ładna. Dużo kolorów i projekt postaci spoko. Co do openingu i endingu... lepiej nie mówić (pisać).

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Do pokemonów mam dość oschły stosunek.Pamiętam,że swego czasu oglądałem je w czasie wakacji na działce,gdzie miałem 3 kanały ... stąd troche poznałem przygody Asha i reszty.Jakoś zbyt specjalnie mnie nie wciągneły,a tematyka raczej wydała mi się płytka.Natomiast w kwestii innych rzeczy związanych z tym anime,pamiętam,że grałem w tazoo kiedy jeszcze była na nie moda,a i w gry na GC sie grało ... A dziś,pozostały tylko wspomnienia i doświadczenia po kolejnym anime,które wzbogaciło moją wiedze o mandze.

---

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Pokemony były fajne, nic innego zawsze podróżowali,walczyli,
R niekiedy im ukradali im pokiemony, które z łatwościa odzyskiwali ale kinówki nawet nawet.

---

Osobiście nie oglądałam wersji kinowej ale bajka nawet fajna była pamiętam jak wszyscy mieli świra na tym punkcie

bajka pokemon jest beznadziejna oglądałem ją pare razy i jest do bani niema lepszj bajki od dragon balla

Pokemon? Na pewno nie jest klasykiem! Klasyk to coś z "iskierką", coś najczęściej starego ("wiekowego"), coś jak prekursor, mentor wśród swoich.

Zgadzam się z Tobą. Nie powiem że nie lbuiałem tych małych stworków, bo kto ich nie lubił.. Wtedy to było szaleństwo( zabawki, naklejki, chipsy). Nie powiem że z Poemonów nie czerpało się satysfakcji.. bo była to bajka nie nużąca z ciekawą fabułą... Jeszcze ciekawiej się oglądało ponieważ powstał polski dubbing ( ciekawe czy oglądalność DB czy Bleach spadłaby czy wzrosła gdyby powstał polski Dubbing.) Dla mnie teraz pokemony zasługują na ocene 3! Powstało za dużo części.. i to wszystko się tak ciągneło.. Powinni przestać na jednej! No cóż ale ostatnio na emulatorku komputerowym (GBA) pograłem w Pokemony Red Version.. i spędziłem przy nich miłe godzniki zabawy!

Szczerze troche sie w to bawilem ,
jak zaczela sie moda w pierwszej chwili ,
nie mowiac brzydko mialem to gdzies ,
lecz gd pewnego razu kumpel przyniosl
do szkoly gameboya z gra i pogralem jakis czas
to tez zwariowalem na punkcie tej gry
i mysle do teraz ze nie jest to zle anime.

---

Train Hard To Win Easy !!