Nazwisko: dla wścibskich umieszczone jest gdzieś na stronie...
Miasto: Wałbrzych
Wiek: 17 lat
Urodziny: 01 czerwiec 1991r. (dzień dziecka)
Historia nicków:
, to były przyjemne szczeniackie czasy, kiedy paradowałem pod wdzięcznym i mało oryginalnym nickiem Kakarotto91. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z jakimkolwiek forum, ze względu na to, iż nie miałem internetu :p Tak więc DBNao było moim pierwszym forum, do którego zachęcił mnie były kolega z klasy, eMate (za co jestem mu wdzięczny). Nie wiedząc za bardzo, co zrobić zacząłem pisać... po prostu, językiem ulicy. Nie miałem pojęcia, że wygląda to tak, jakbym posługiwał się jedynie 1/10 mózgu i to sparaliżowaną częścią. Z czasem po konkretnych uwagach Shiro zacząłem pisać co raz lepiej, wydajniej, zgrabniej i obszerniej. Zapoznałem się z regulaminem i próbowałem nie wpadać w kłopoty.
Tak więc Kakarotto91 był ucieleśnieniem głupoty i ignorancji. Nick ten wymyśliłem bardzo prosto i wydaje mi się, że ludzie myślący zdołają rozwiązać tę jakże wybitną zagadkę ;P
Nadszedł czas na zmiany... Zmiany nie tylko w wyglądzie, ale i zainteresowaniach. Poznałem wiele ciekawych osób na tym, jakże i na innych forach przez co zainteresowałem się Gwiezdnymi Wojnami jeszcze bardziej (już od dawna byłem fanem, jednakże odrobinę mi się znudziły, kiedy nie było internetu). Tak więc z zamiłowania do jednej z fantastycznych postaci Star Wars postanowiłem poprosić Szefa o zmianę nicka na „Obi Kenobi”. Po pewnym czasie zrezygnowałem z tego pseudonimu, chciałem wymyślić coś bardzo oryginalnego, mieć własny i niepowtarzalny nick...
... Grając w grę Jedi Academy powoli nick sam zaczął się układać. Można powiedzieć, że ta gra mnie zainspirowała do stworzenia Darth Avensusa. Po pewnym czasie skończyłem z bycia Sithem i postanowiłem, iż skrócę nick na Avensus, symbolizującego nowego mnie (nie tylko po Jasnej Stronie xD).
Coś o sobie:
Dobra, co do życia prywatnego: uczę się w zasadniczej szkole zawodowej o profilu mechanik pojazdów samochodowych (odszedłem z technikum z powodu matematyczki, która nie pałała zbytnim uwielbieniem do mej osoby), później mam zamiar zaocznie skończyć dwu letnie liceum i w końcu pójść na studia. Chciałbym także skończyć w późniejszym czasie (tzn. po studiach) studium o profilu: „Ochrona fizyczna osób i mienia” w szkole Certus we Wrocławiu z licencjatem II stopnia (najwyższym z możliwych). No cóż, szkoła jak szkoła, ale w każdej uczyć się trzeba, choć wiadomo, że tutaj jest łatwiej, ale szczerze mówiąc na zajęciach praktycznych w dwa dni nauczyłem się tego, co w technikum przez pół roku...
Dalej... nie lubię przemądrzałych, wścibskich, sztucznych oraz ignoranckich ludzi, a także takich, którzy nie potrafią zachować dystansu do pewnej rzeczy/czynności/persony. Potrafię się śmiać z siebie, dzięki czemu owy dystans zachowuję. Mam nietypowe poczucie humoru, chociaż na tym forum znalazłem wiele osób, które mają podobny.
Interesuję się informatyką, internetem, Star Wars, sportem, a w szczególności ulubionymi klubami Chelsea Londyn i Newcastle United, technologią i motoryzacją. Nie mam pojęcia, co napisać dalej, chociaż jako taką inwencję twórczą posiadam ;P Hmm, może napiszę to, że na forum zachowuję się inaczej, a na gg czy w rzeczywistości inaczej. Lubię rozmawiać otwarcie i szczerze, ale zachowując poziom rozmowy... Chyba wiadomo o co chodzi. W zależności od sytuacji jestem naprawdę poważny, ale z reguły wolę jednak uśmiechać się błaznowato i gadać na różnorakie tematy. Nie palę tytoniu, ponieważ uważam, że jest to bezsensowne i szkoda zdrowia. Nie biorę żadnych prochów, ani nie palę zioła. Piję sobie za to od czasu do czasu (prawie codziennie...?) piwko marki Carlsbeerg, Żubr lub Warka Strong, bo tylko one mi podchodzą. Czasem okazyjnie można strzelić sobie coś mocniejszego, ale bez przesady (ta, ta, zawsze to mówię i nie wychodzi... :p).
Myślę, że tyle wystarczy. Na gg jestem teraz częściej, więc jakby ktoś chciał sobie pogadać, zapytać o coś waszego ukochanego redaktora czy też powyzywać* go trochę, to śmiało można napisać.
Pozdrawiam, wasz ukochany Hatamoto...
... Avensus.
* Liczyłbym się z konsekwencjami przy tym czynie, bo szybko nerwy mi puszczają :p
17.03.2008, 20:12
