Inferno to przestępcza organizacja, której tajną bronią jest Phantom - wytrenowana i pozbawiona wspomnień maszyna do zabijania o imieniu Ein. Pewnego razu młody turysta Azuma Reiji zostaje przypadkowym świadkiem morderstwa, którego Phantom dokonuje na dziennikarzu. Przerażony rzuca się do ucieczki i zaczyna ukrywać. Przezwyciężając zmęczenie, strach i głód pozostaje w ukryciu przez długi czas chcąc za wszelką cenę ocalić swe życie. W końcu zostaje znaleziony, jednak jego wyjątkowe "zdolności" nie uchodzą uwadze Inferno, które postanawia uczynić z niego kolejnego idealnego zabójcę. Tak oto pozbawiony przeszłości Reiji przyjmuje imię Zwei i zaczyna działać na usługach Inferno.
Tak to z grubsza wygląda. Fabuła w sumie dość fajna, bo trochę mafia i te sprawy.
Tylko zakończenie jakiś fail, jakieś strzały od kogoś, pada trup, i się domyślaj, co się stało.