Ateizm Byczusi jeszcze nie doszedł do poziomu skrobanki. Wyrobi się dziewczyna, spokojnie.
Uważam jednak, że zestawianie ze sobą stosunku do aborcji i stosunku do zapomóg socjalnych z tytułu urodzenia/posiadania za failowe.
Pierwsze odnosi się do kwestii życia, jego wartości, jego wartościowania i przyjęcia kryterium człowieczeństwa w tym lub innym momencie, czyli ogólnie mówiąc bioetyki. Drugie to kwestia ekonomiczno-społeczna, która dotyczy przerzucania kosztów utrzymania rodziny na innych obywateli, niekoniecznie zgadzających się czy w ogóle zainteresowanych taką polityką. Inne są źródła dochodzenia do tych poglądów. Miksy możliwe są 4 (pro-abo/zasiłki, pro-life/zasiłki, pro-abo/brak zasiłków, pro-life/brak zasiłków) i wszystkie 4 gdzieś na świecie występują i w żadnym przypadku jedna część składowa zestawu nie jest motywowana drugą.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD