» Co Was wkurzało w DB? ocena: 8,50 (głosy: 2)110

W Dragon Ball Z najbardziej denerwowało mnie to że podczas walki Goku z Freezerem, lektor tłumaczący słowa Freezy ( Czy przetłumaczył, poprawnie to nie wiem bo nie zanm Francuskiego) że planeta wybuchnie za 10sek. (Wybuchła za bagatella kilka odcinków)

że planeta wybuchnie za 10sek

Nie za 10 sekund tylko za 5 minut, ale to prawda, ze ciagnelo sie to kilka odcinkow. Hmm... to chyba lepiej dla nas, ze wyprodukowano o te kilka ocinkow wiecej Mnie ostatnio wkurzalo to, ze nie moglem sciagnac DB przez megaupload, a poza tym wszystko wporzadku

(Czyzby offtop? )

---

Wkurzyło mnie to ze w serii Z tenshin han został postacią słabą(w porónaniu do sayanów),robił za tło że tak powiem.No i w sumie nic wiecej no jakby sie uprzeć to jeszcze "pedalski" wygląd frezera w ostatniej formie.

---

„Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność”.
I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę,
bo sam jestem silniejszy od całego zła w tej dolinie

mnie wkurzalo najbardziej gdy miala sie odbyc jakas walka ja juz zniecierpliwiona czekam az Goku wszystkim pokaze na co go stac a tu nagle pojawia sie taki Mr.Satan czy inny przyglup....
no i fakt slynne 5 sekund na Nameck tez bylo denerwujace,
potem denerwowalo mnie gdy niektore walki byly na chama przedluzane....
dalej...denerwujace bylo oczekiwanie Goku jak mial np. przyleciec na Nameck....a jednak najbardziej ze wszystkiego to denerwowala mnie Pan w GT...patrzyc na smarkule nie moglam....

no no że gadają pół odcinka to fakt a mnie najbardziej wkurza vegeta ten cieć,dlaczego krilan go nie zabił mieczem i go nie wykończył?? a zamiast vegety miejsce mógł nappa mu zastąpić i nie byłby taki zarozumiały jak nasz księżulek kochany

a mnie najbardziej wkurzało tłumaczenie szczególnie gdy na początku każdego odcinka był skrót z tego co działo się w poprzednim to tłumaczenie było zupełnie inne i głupie, to że taki ku*** jak Pilaf zamienił Goku w dziecko i zmiana podkładającego głos pod Kuririna w serialu (to głos baby jakiejś) eh

Mnie trochę irytowała pewna schematycznośc w Całej serii DB. bo w sumie Walka z nowym wrogiem, kilka lat przerwy i znów walka z nowym silniejszym wrogiem.
a Co chyba najgorsze to kretyński dubbing pod koniec serii. Połowa bohaterów miała ten sam głos a Kuririn jakiś pedalski czy damski jak już było wyżej napisane.

---

Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.

Mnie najbardziej wkurzalo jak Mr. Satan udawal i robil z siebie najwiekszego mistrza... I jeszcze mnie wkurzalo jak ludzie nie znali mocy Goku i innych tylko ze wszystko robi Mr. Satan

Mnie wkurzyła kontynuacja DB GT...

---

I was buried alive...
I was born dead...

Mnie zdenerwowały tylko fragmęty GT. Głównie rozpieszczona Pan, lamerski Trunks, cały galactic tur, no i mały goku no i ssj4 ofc.
Reszta GT była całkiem fajna.

Tylko cała ta reszta opierała się na tym co wymieniłeś

---

Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.

Nie do końcca, ja myślę raczej o super 17, bebi i shenlongi. Czyli evil.
No ale koniec off topa.

Mnie wkurza to ze jak jakis przeciwnik np. Cell lub Buu nie przechodza od razu [ ort! ] do konkretow... przyklad Gohan przegrywa walke z Buu to ten zamiast od razu [ ort! ] go wykonczyc to sie z nim bawi i ciagle glupie teksty typu "nie masz ze mna szans lepiej sie wycofaj poki jeszcze mozesz" itp. I na odwrot kiedy Goku i Vegeta scalili sie w Vegitto to rowniez nie pozbawili sie od razu [ ort! ] przeciwnika tak samo Gohan SSJ2 podczas turnieju Cella albo takze Gogeta SSJ4 w walce z Le sherronem

-----------------------

Aha i jeszcze jedna rzecz mnie wnerwila...iz Piccolo w sadze Cella i Androidow byl postacia silna a juz od sagi Buu do konca GT Piccolo stal sie postacia slaba prawia taka jak Kurin,Yamcha,Ten Shin han, itd

Mnie wkurzyło tylko to że sie skończyło. xD No i że Songo umarł

---

Nedi

Co Was najbardziej korci w DB?Mnie w jakich czasach to się dzieje.No bo kapsułki to takie bardziej "spojrzenie w przyszłość" samochody też.No a dinozaury.Ja już nic nie wiem!

[ Dodano: 26.02.2008, 15:10 (po 51 minutach) ]
Mnie nic nie wkurzało
http://republika.pl/blog_wi_1214195/2746270/ ... czerni.jpg[img][/img]

---

tynka-11

Mnie w Dragon ball wkurza Chi-Chi

W DB Bulma, Kaoz
W Z Radim i garlic jr. , Kaoz, a pod koniec Krilan , aha i
W GT- wszystko

A ogólnie Szatan Serduszko

Miejscami trochę ograniczona kreska, no i te "podjudzanie" przeciwnika kąśliwymi uwagami itp. (przypominam np. Son Gohana i jego walke w jednym z turniejów), które ciągnęło się czasami przez całe minuty...

---

I promised to depart just promise one thing,
kiss my eyes and lay me to sleep.

hehe a mnie nic nie wkurzyło wręcz przeciwnie wszystko co wymieniliście tutaj mi się podobało ... przez te niby niepotrzebne gadki poznajemy poszczególne postacie ich osobowości jakimi tak naprawdę są itp dla mnie wszystko jest potrzebne a może nazwiemy to inaczej niż "wkurza" bo wątpię żebyście przed monitorem lub ekranem siedzieli , stukali pięściami w stół i z nerwów wyłączali tv mówiąc że ta akurat scenka was wkurza hehe (nie mam nic złego na myśli żeby nie było ) LOL pozdrawiam

Sayanowie byli dumnym wojownikami którzy posiadali swój honor i kodeks i walce nigdy nie chcieli od nikogo pomocy bo to by była skaza na ich honorze i woleli bardziej śmierć niż życie w hańbie

---

" ... Jest tylko jedna rzecz,w życiu ludzi,narodów i państw,która jest bezcenna:tą rzeczą jest Honor ... " - A dla Vegety Honor jest bezcenny