Son Mati napisał(a):
Tutaj akurat, to mamy do czynienia z "akcja na siłę".
Naruto to jedno wielkie plot no jutsu - fabuła na siłę.
Gdyby "plot" był głównym celem Kishimoto, to Naruciak ciągle tkwiłby na tej całej żabiej górze i nauczył się choć jednej techniki nie polegającej na używaniu Kage Bunshin...

Wiem, że Bunshin jest kartą atutową Naruciaka, ale ludzie- bez przesady! Dlaczego każda "nowa" technika opiera się na tym samym schemacie!? Skoro wszystko co on wykonuje w liczbie mnogiej jest lepsze, to niech spróbuje zawiązać sznurowadło w 15 osób... a, oni mają sandały....