» Granice ludzkiej głupoty

na przykłąd robienie z siebie posmiewiska w całej polsce za pośrednictwem internetu, będąc rolnikiem ubiegającym się o stanowisko posła w białymstoku ''konon''?

jakie są granice ludzkiej głupoty?

Do jakiego stopnia jesteśmy w stanie zrobić z siebie kompletnego idiotę by popisać się przed innymi?

Ja niestety kiedyś zawiodłem się na pewnej grupie osób, starałem się, byłem dla nich miły nawet zacząłem przeklinać, palić i takie tam, a to tylko po to, aby im pokazać, że nie jestem słaby.

No pokazales, ze jestes naprawde slaby.

Zaczales palic i przeklinac tylko po to zeby znalezc akceptacje w pewnej grupie osob,

Mniemam, ze dotarles w koncu, do tego, ze to bylo glupie,

Często zdarza się tak, że gdy jesteśmy w jakiejś grupie osób, nie jesteśmy przez nich akceptowani nieświadomie robimy z siebie kompletnych idiotów tylko po to, aby się im przypodobać często "włazimy im w tyłek" że się tak wyrażę.

Ten temat jest przekroczeniem pewnej granicy. Na cholerę? Żeby się pochwalić że ja nie jestem głupi i że tak nie robię? Głupie.

Nigdy nie podlizywałem się, aby zyskać zaufanie idiotów (patrz gimnazjalistów bawiących się w dorosłych) -

A tych co szli na taki układ (w tym Dark) uważam za osoby, które hmm... jakby to nazwać są słabe psychicznie i, aby nie obrazić głupie.

Tych natomiast co się w to nie bawią uważam za niezwykle inteligentne osoby

Hm...temat jak temat. Czyżby Cię przerastał...? Czy dyskutować możemy tylko o rzeczach poważnych? Zamiast narzekać wykaż się w nim czymś. Czy tego chcesz czy nie głupota zawsze towarzyszyła istnieniu człowieka,więc czemu nie podyskutować o tym aspekcie życia? Bo wszyscy jesteśmy tacy mądrzy i poważni? Nie zdarza nam się zrobić z siebie kretyna? To czemu o tym nie pogadać?

Jasne uważasz osobami inteligentnymi takowe, które wykorzystują czyjeś zaufanie do maksimum, a potem zadają ostateczny cios i dobijają takiego delikwenta jak ja ;p Ja to uważam za szczeniackie zachowanie przecie mogli mi powiedzieć wprost o co im biega.

Nie chcę nikogo pozbawiać sensu życia, ale gry komputerowe też są głupie. Na przykładzie MMORPG: płacisz abonament(albo i nie), i tracisz czas, żeby zdobyć najlepszy equip, full epic, te sprawy. I po co? Pomijając satysfakcję, nic Ci to nie daje.
Rzekła grająca w WoWa dziewczynka.

Żal mi tyłek ściska jak patrzę lanserów, na chłopaków z klasy, którzy uwielbiają się popisywać głupotą, chamstwem i siłą na wf-ie.

Moim zdaniem najgorszym przejawem głupoty jest udawanie kogoś, kim się nie jest. I w dodatku popisywanie się przed innymi.