Po pierwsze, ten mały Goku z GT był inny od Goku ze zwykłego DB... Nie wiem, ale dla mnie to było przesadzone i na siłę.
Po drugie, Pan była straszliwie irytująca.
Po trzecie, ile mozna oglądać o trzech bohaterach?
Faktycznie, jedynie Bebi Sagę dało się ogladać, bo tam akcja była juz na ziemi i ze wszystkimi bohaterami, choć mi się pomysł "opetania" Vegety nie podobał XD (biedny Vegus, zawsze on XD Najpierw Majin Vegeta, teraz Bebi Vegeta XD)
Ale w GT już nie ma tej atmosfery, która była w DB i DBZ, niestety...
![](images/smiles/animesweat.gif)