A rok temu pisałeś, że tylko zdrajcy wyjeżdżają i prawdziwy Polak powinien zostać w krau i bidować z resztą.
Stany Zjednoczone to z roku na rok coraz większa kicha, zwłaszcza wschodnie wybrzeże. Nie mam zamiaru jechać, ale jeśli już to bym osiadł sobie gdzieś na południu. Co prawda denerwowaliby mnie wszechobecni Latynosi, ale lepsi oni niż komuniści z jakiegoś Bostonu albo znajdujące się na krawędzi cywilizacji Nowy Jork i Waszyngton.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD