Kiedyś ekranizację mieli w planach amerykanie, teraz okazuje się, że powstanie japońska wersja, a premiera w 2018. Ichiga zagra Sota Fukushi, a reżyserią zajmie się Shinsuke Sato (live-actiony Gantza, tegoroczny Death Note).
Ciekawe, co z tego wyjdzie... Film może być dobrym rozwiązaniem, bo wymusza spore ograniczenie bijatyki, więc proporcjonalnie powinno być więcej fabuły. Nie od dziś wiadomo, że najlepsza wersja Bleacha, jaka powstała, to ani manga, ani anime, tylko musicale."Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"
Byakuya będzie grany przez Miyaviego.Ideology evo:
Józef Stalin:"Cudów nie ma" Donald Tusk:"Polska będzie gospodarczą potęgą" Berlusconi:"Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
[ Klan Tokugawa ] Wiek: 34 Dni na forum: 5.888 Plusy: 27 Posty: 5.280 Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
Oglądałem. Bleach jest mi obcy ale oglądało mi się dobrze i jak poczytałem trochę na necie o tym uniwersum to wydaje się, że wyszedł dobry film, choć zakończenie było takie sobie. Głosy w internecie też są pozytywne.Ideology evo:
Józef Stalin:"Cudów nie ma" Donald Tusk:"Polska będzie gospodarczą potęgą" Berlusconi:"Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Jeśli film ci się podobał to zachęcam by sięgnąć po anime. W filmie przedstawiony jest tylko pierwszy arc, a to dopiero od kolejnych zaczyna się super fabuła i walki
Wiek: 26 Dni na forum: 2.051 Posty: 24 Skąd: Polska
Katz napisał(a):
Oglądałem. Bleach jest mi obcy ale oglądało mi się dobrze i jak poczytałem trochę na necie o tym uniwersum to wydaje się, że wyszedł dobry film, choć zakończenie było takie sobie. Głosy w internecie też są pozytywne.
Ojojoj, to jest co nadrabiać! Koniecznie spróbuj zabrać się za wersję animowaną, bo przez skondensowanie kilkudziesięciu odcinków do jednego filmu sporo smaczków umknęło!