Toriyama musiał mieć jaja, żeby tak wkopać własnego pracodawcę xD Najśmieszniejsze jest to, że postać doktorka została dobrze przyjęta i Torishima po jakimś czasie musiał ściąć włosy żeby się z nim bezpośrednio nie kojarzyć.
W głębi duszy pewnie się ucieszył, a przynajmniej późńiej, gdy postać się fanom spodobała. Nie pamiętam, czy w jakimś wywiadzie poruszał ten temat.