Forum Dragon Ball Nao

» Moje wymarzone zakończenia serii Dragon Ball Super

Alkis Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Alkis
Wiek: 22
Dni na forum: 1.547
Posty: 660
Dziś poruszę wątek sagi która zakończy mangę i anime (jeśli kiedyś serial powróci), i zwieńczy wszystkie dotychczasowe wydarzenia tej serii.
Podam 3 propozycje sag jakie moim zdaniem powinny zakończyć tą serię i wprowadzić nas na 28 Tenkaichi Budokai gdzie Goku walczy z Uubem.
1. Saga zwieńczenia rywalizacji Goku i Vegety
Myślę że świetnym przykładem tego o co mi chodzi to to gdy w grze Dragon Ball Online dowiadujemy się że Goku i Vegeta odlatują na inną planetę by stoczyć swoją oststnią walkę, tym razem mogli by zawalczyć nie na innej planecie a w miejscu gdzie walczyli ze sobą po raz pierwszy. Mogli by wykorzystać wszystkie transformacje i techniki poznane przez te lata w serii Zet i Super, ponieważ ich pierwsza walka przechyliła się na korzyść Vegety a druga została przerwana w trakcie, jak to się mówi do 3 razy sztuka i obaj stoczyli by swój ostatni bój by w końcu rozstrzygnąć kto jest tym prawdziwym numerem jeden.
Ich rywalizacja ciągnie się przez serię Super i myślę że temat ich niechętnej współpracy i nadmierne współzawodnictwo nawet w momencie gdy ziemia jest w niebezpieczeństwie powinna zostać zakończona w takim arcu, wtedy poznalibyśmy prawdziwego najsilniejszego wojownika we wszechświecie a panowie przestali by ze sobą konkurować.

2. Battle of Gods 2
Zakończyć całą serię tam gdzie się zaczęła to dość spoko pomysł, od bitwy Bogów minęły lata a Goku i Vegeta się strasznie od tego czasu rozwineli, moglibyśmy dostać rewanż z Beerusem by pokazać rozwój mocy tej dwójki na przestrzeni całej serii i zwieńczyć wątek Beerusa w DBS pokazując jak walczy w pełnej mocy z Goku i Vegetą którzy doszli do tego samego poziomu.
Goku i Vegeta w końcu mogliby spełnić swój cel jaki sobie założyli po bitwie Bogów i pokonać Piwusa, Piwus mógłby stwierdzić że jeśli tym razem przegrają to naprawdę zniszczy ziemię robiąc demonstracje na innej planecie Po tej jakże wyrównanej walce drogi saiyan i destruktora 7 Universum by się na zawsze rozeszły w inne strony (w przyjaznych warunkach oczywiście).

3. Wojna wszystkich wszechświatów
Bardzo chciałbym zobaczyć wszystkie wszechświaty w akcji ale już nie na turniejach ale żeby były zmuszone ze sobą współpracować bo jakiś złol ze swoją armią chce zapanować nad wszystkimi wszechświatami, nie chcę żeby to wyszło tak na odwal się jak saga Heartsa w Super Dragon Ball Heroes, a bardziej zobaczyć jak wojownicy ze wszystkich wszechświatów (ci których poznaliśmy i ci z wszechświatów których na turnieju mocy nie zobaczyliśmy).
Cała Walka o wszechświaty powinna być rozwnięta i trwać dłużej i być bardziej zacięta niż turniej mocy czy walka z brygadą bandytów Moro. Myślę że było by to genialne zakończenie wątku innych wszechświatów i rozwnięcie wszystkich wszechświatów i pokazanie ich wszystkich z jak najlepszej strony i stworzenie złoczyńcy na zupełnie nową skalę działania, który tym razem nie myśli tylko o władzy nad światem a nad wszystkimi wszechświatami.
gregor94 Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
gregor94
Wiek: 29
Dni na forum: 6.007
Posty: 543
Skąd: Grudziądz
Dokładnie tak, przychylam się do wszystkich trzech, ponieważ wszystkie trzy są tym, na co fandom autentycznie czeka
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Alkis napisał(a):
Ich rywalizacja ciągnie się przez serię Super i myślę że temat ich niechętnej współpracy i nadmierne współzawodnictwo nawet w momencie gdy ziemia jest w niebezpieczeństwie powinna zostać zakończona w takim arcu, wtedy poznalibyśmy prawdziwego najsilniejszego wojownika we wszechświecie a panowie przestali by ze sobą konkurować.
Cóż, niechętne podejmowanie współpracy (m.in. niechęć do fuzji) wynika przede wszystkim z tego, że Vegeta traktuje Goku jak głupka, choć już od wielu sag dobrze wie wie, że Goku jest od niego silniejszy i nawet jeśli czasem go prześcignie, to nie na długo. Już teraz każdy zna najsilniejszego wojownika we wszechświecie - a raczej najsilniejszego na Ziemi. Nie mam wątpliwości, że nie doczekamy takiej walki, a jeśli już, to musiałaby skończyć się remisem.

Alkis napisał(a):
Po tej jakże wyrównanej walce drogi saiyan i destruktora 7 Universum by się na zawsze rozeszły w inne strony (w przyjaznych warunkach oczywiście).
A co z ziemskimi przysmakami? Dlaczego miałby je sobie odpuścić? Jakie właściwie uzasadnienie miałaby ich walka, po której mieliby się rozejść? Co wtedy z Whisem, który jest silniejszy od Beerusa?

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Alkis Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Alkis
Wiek: 22
Dni na forum: 1.547
Posty: 660
Tylko że teraz jest to bardziej prawdopodobne, bo obaj są w ciągłej rywalizacji, szczególnie temat się nasilił gdy Vegeta osiągnął Ultra Ego. Co do siły obydwóch, Vegeta chyba marazie przeważa, szczególnie że Ego sprawia że można się stawać silniejszym im bardziej płonie duch walki Vegety.

1. Przejadły się Beerusowi (w co wątpię)
2. Zaśnie na następne 30 lat

Poza tym z jakiegoś powodu nie ma go w tak zwanym End of Z, więc i tu można dopowiadać.
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » Moje wymarzone zakończenia serii Dragon Ball Super
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook