[Postać] Vegeta - Forum Dragon Ball Nao - polskie forum dyskusyjne o DB

grao-tsy
Ziemianin

Dni na forum: 6.799
Posty: 16

aj ten Vegeta. Na jego temat też można rozmawiać. Nazywał się księciem sayaninów. Był silną postacią no ale cóż nie mógł pokonać swojego największego wroga- Songa. Taka jest prawda. Miał bardzo wysokie mniemanie o sobie. To przez dumę nie poddawał się, walczył do końca.

16.09.2006, 14:17

Abel

Wojownik

Wiek: 38
Dni na forum: 7.114
Posty: 34
Skąd: Toruń

Jak wszyscy wiedzą (nawet ja xD) Vegeta miał manię wielkość był przekonany że jest kimś więcej niż wszyscy pozostali i to sprowadziło go na 2 plan, niemógł stac się silniejszy od Goku (swojego największego rywala) ponieważ jego cała siła czerpała sie ze złości i chęci niszczenia (na początku). Kiedy zamieszkał na ziemi i zdawało mu się odkrył źródło siły Goku (poświęcenie dla ukochanej rodziny i ogólnie wszystkich) stałsię znacznie silniejszy (saga Buu) pozyskał energię od Babidiego (czy jak mu tam) Majin Vegeta ciągle był sobą na pozór pełnym pych wojownikiem, jednak nie zawachał się poświęcić życia by ratować rodzinę, to dało mu dużo sił i pokazało (namacalnie) ile daje miłość do rodziny.

Podsumowując Vegeta był naprawdę silnym wojownikiem ale jeśli by spojrzeć na niego przez pryzmat kultury Japonii to można zrozumieć dlaczego zawsze był 2, dla japończyków najważniejszy jest honor (nie tylko własny ale całej rodziny i cesarza) To dlatego że wegeta był doś egoistyczny na początku i niebardzo chciał współpracować zawsze byłna 2 planie, mnie osobiście to troche boli że nigdy nie był silniejszy od Goku (jestem ciekawy co by zrobił)

"Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać."

Ernest Hemingway

16.09.2006, 22:51

Ania

Saiyanin

Wiek: 39
Dni na forum: 6.980
Posty: 181
Skąd: Olsztyn

Abel napisał(a):

Podsumowując Vegeta był naprawdę silnym wojownikiem ale jeśli by spojrzeć na niego przez pryzmat kultury Japonii to można zrozumieć dlaczego zawsze był 2, dla japończyków najważniejszy jest honor (nie tylko własny ale całej rodziny i cesarza) To dlatego że wegeta był doś egoistyczny na początku i niebardzo chciał współpracować zawsze byłna 2 planie, mnie osobiście to troche boli że nigdy nie był silniejszy od Goku (jestem ciekawy co by zrobił)

Co do honoru dla Vegety najważniejszy był na początku jego własny.
Co do rodziny to przez długi okres jej nie miał.
A jeśli chodzi o władce to dla Saiyan władcą był król (ojciec Vegety) po którego śmierci to książę był Saiyanskim "przywódcą", więc dbając o własny honor dbał jednocześnie o honor Saiyanskiej rodziny królewskiej, której od śmierci swojego ojca do narodzin Trunksa był jedynym żywym przedstawicielem.

08.10.2006, 19:07

Kacman Mężczyzna

Ziemianin

Dni na forum: 6.739
Posty: 15
Skąd: Częstochowa

Vegeta w GT bardziej wiedział co należy robić podczas walki. W Z gdy przegrywał nie wiedział co robić dalej i walił na oślep, to go często gubiło. Goku w przeciwieństwie do Vegety potrafił się opanować gdy przegrywał, ale i tak Vegeta był dobrym wojownikiem.

03.12.2006, 15:16

Vasson Mężczyzna

Saiyanin

Wiek: 34
Dni na forum: 7.057
Posty: 186
Skąd: West City

Teraz ja doddam coś od siebie

kiedyś lubiałem najbardziej Goku ale gdy zaczełem znów oglodać odcinki Dragon Balla Goku zaczą mnie w kurzać, może i był najsilniejszy ale i tak wole Vegete niebędę już wymieniał czemu bo wielokrotnie było mówione czemu Vejita jest kozakiem

poza tym [ ort! ] przed Vegetą czuje wiekszy respekt

mówicie że Vegeta nie wygrał wiekszosci walk i tutaj własnie wole Vegete niż Goku mimo że przegrywał nigdy się nie bawił , niebyło jakiś walk wstepnych jak to Goku robił.

Pozdrawiam Vasson

An nescis, mi fili, quantilla prudéntia mundus regatur? -Czyż nie wiesz, mój synu, jak mało trzeba rozumu do rządzenia światem?

03.12.2006, 16:23

Old Cyceron Mężczyzna

Gekokujō

Wiek: 36
Dni na forum: 6.911
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 6
Posty: 1.499
Skąd: z Polic

Vejita... Trudny charakter, honorowy i dumny, pyszny i nieokrzesany. Za to go lubię, szkoda tylko, że w GT stał się miękką pipką, w końcówce Z jeszcze go zniosę...
To chyba tyle.

03.12.2006, 16:33

Lilu

Super Saiyanin 2

Wiek: 33
Dni na forum: 6.898
Posty: 885

Stał się taki (jak sądze) ponieważ Akira nie brał udziału przy realizacji GT a tylko on wie jakcy powinni byc nasi bohaterowie

05.12.2006, 15:48

szogi
Wojownik

Wiek: 37
Dni na forum: 6.744
Ostrzeżenia: 3
Posty: 47

Vegeta jes najlepszą postacią w DB. jest bezwzględny i dąży do celu po trupach (czasami dosłownie

) co czyni go doskonałym wojownikiem który nieustannie doskonali swoje umiejętnosci

07.12.2006, 16:05

paint

Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.783
Posty: 1.031

szogi napisał(a):

Vegeta jes najlepszą postacią w DB. jest bezwzględny i dąży do celu po trupach (czasami dosłownie ) co czyni go doskonałym wojownikiem który nieustannie doskonali swoje umiejętnosci

Bierz z niego przykład: ZACZNIJ UżYWAć ZNAKóW PRZESTANKOWYCH

ps: dla wiadomości: kropek i przeninków. "rz", "ż" etc możesz sobie darować, nie jestem aż taki radykał

07.12.2006, 16:09

WRA

Ziemianin

Dni na forum: 6.711
Posty: 8

Ja tam się nie zgodze (jednoznacznie) że był bezwzględy... no tylko na samym początku, kiedy był w szajce Frezera.
Vegeta jest fascynująca postacią. Darze go szczególna sympatia bo jest ,,inny". Razem z Goku to moi ulubieni bohaterowie.
Vegeta to bardzo silny i DUMNY wojownik. HONOR jest dla niego priorytetem !! Odznacza go waleczność i odwaga (połączona z pychą, objawiającą się czasami...) Ja lubie w nim tą nutkę złości... to właśnie ona sprawia ze jest wyjątkowy i nadaje mu tego ciekawego,specyficznego charakteru.
Vegeta to też najlepszy przyjaciel Goku (wszyscy pamiętamy scene ich walki w sadze Buu... <łezka w oku : > mimo iż nie daje tego po sobie poznać i zarazem uważa go za największego wroga, pozostaje raczej samotnikiem, ale wiemy co skrtwa w sercu...
viva Vegeta Książe Sayan

14.12.2006, 22:00

Nuruva Kobieta

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 6.684
Posty: 197
Skąd: World Below

Na początku najbardziej lubiłam Goku, zresztą jak każdy niemal...jednak od początku akcji toczącej się na Namek, kiedy Vegecie poświęcano coraz to więcej uwagi zaczęłam to jego darzyć największą sympatią. Miał swoje wady(przewagę), ale np. poczucie dumy czy upór nie zawsze były u niego złe. Poza tym wg mnie był najbardziej realistyczną postacią w całej serii(ba we wszystkich seriach), a zaraz po nim Gohan. Pociągało mnie w nim to coś, ten charakterek i sposób bycia. Nie okazywał uczuć prawie w ogóle, ale kiedy już to robił to aż się łezka kręciła. Poza tym ewoluował

.

I was buried alive...
I was born dead...

09.01.2007, 21:42

Old Shatterhand Mężczyzna

Super Saiyanin 4

Wiek: 75
Dni na forum: 6.767
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 1.749

Nuruva napisał(a):

Na początku najbardziej lubiłam Goku(...)

Miałem podobnie tylko zamiast Vegety coraz bardziej interesowała mnie postać Piccolo

.
Żeby było na temat, co mogę sądzić o Vegecie skoro poznałem go dopiero w Buu sadze

. Podobał mi się jego ambicje, duma, honor...
I oglądając DBZ od początku stwierdzam, że najlepszy był w Sadze Buu

.

09.01.2007, 23:36

Nuruva Kobieta

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 6.684
Posty: 197
Skąd: World Below

Old Shatterhand napisał(a):

I oglądając DBZ od początku stwierdzam, że najlepszy był w Sadze Buu .

Tak, mnie też najbardziej jego postać podobała się w sadze Buu:). Piccolo tez mnie zawsze intrygował i zajmuje szczególne miejsce w moim serduszku, zdanie o nim zaczęłąm zmieniac od przybycia Raditza, ale po połączeniu sie z Wszechmogacym stał sie (jak na niego)strasznie miękki...

I was buried alive...
I was born dead...

10.01.2007, 8:26

Albert Fish Mężczyzna

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 6.740
Posty: 157
Skąd: Siemianowice

Vegeta był, jak juz wiekszosć pisała, wspaniałą, barwną, zaskakująca, wiele innych pochlebstw, postacią. Co prawda twórcy DBGT strasznie go "zepsuli" robiąc faceta z fryzura do góry nogami. Ale poza GT był super. A poza tym niektórzy twierdzą że wegeta nie był silniejszy od Goku. Moim zdaniem był i to znacznie na początku gdy po raz pierwszy przyleciał na ziemie. Goku nawet dzięki Kaioken miał problemy. A co do wad Vegety to tracił głowe podczas pojedynków, za bardzo go ponosiło. I ten jego nieodłączny uniformik żołnierzy Freezera. Totalnie mi sie nie podobał.

"Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieje z was, bo jestescie tacy sami."

12.01.2007, 2:20

Nuruva Kobieta

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 6.684
Posty: 197
Skąd: World Below

Uniformik Freezy faktycznie nie przypadł mi do gustu(chodzi mi o tą wersję z ochraniaczami), ale te stroje, które robiła Bulma wyglądały fajnie:). Chociaż wiesz, wyobrazasz sobie Vegetę w stroju takim jak Goku?Bo Goku dziwnie wyglądał w stroju od Bulmy.

I zgadzam się z Tobą, że w GT nie jest już znanym nam Vegetą...a sądzę, że skoro miał tak silny charakter to Ziemianie i życie rodzinne nigdy by go tak nie zmieniło.

I was buried alive...
I was born dead...

12.01.2007, 8:10

Kamcio1990 Mężczyzna

Ziemianin

Wiek: 34
Dni na forum: 6.684
Posty: 15

Ja napoczatku najbardziej lubialem Goku ... jak kazdy ( chyba )
ale gdy zobaczylem pierwszy raz Vegeta to od razu [ ort! ] go polubilem.
A jak zmienil sie w SSj to juz na maxa.
Jak gram w jakas gre z serii DB to zawsze Vegeta.
Vegete cechowalo to ze nigdy sie nie poddawal , byl dumny z togo ze jest ksieciem sayanow.Jego honor dodawal mu sily i woglole Vegeta jest wypasiony mimo ze nie byl lepszy od Songo-ku
Wg mnie najlepsza postac z calego DB. .... ale zrypali go w GT !
i te ssj 4 nie lubie tego poziomu SSJ.

12.01.2007, 8:39

Nuruva Kobieta

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 6.684
Posty: 197
Skąd: World Below

Kamcio1990 napisał(a):

Jego honor dodawal mu sily i woglole Vegeta jest wypasiony mimo ze nie byl lepszy od Songo-ku
Wg mnie najlepsza postac z calego.

Czy był słabszy czy gorszy...no nie wiem [ ort! ]. Każdy z nich był mistrzem na swój sposób, i geniuszem. Np. vegeta był mistrzem jeżeli chodzi o nowe techniki. Zresztą, Goku łatwiej wszystko przychodziło, natomiast Vegeta musiał piekielnie dużo trenować by go doganiać co mu się często udawało. Więc, który jest lepszy?Ten, który ma większy potencjał na wejściu, czy ten, który potrafi pokonać swoje największe bariery?

I was buried alive...
I was born dead...

12.01.2007, 8:47

Albert Fish Mężczyzna

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 6.740
Posty: 157
Skąd: Siemianowice

A w jakich to technikach Vegeta był mistrzem?
Moim zdaniem właśnie ciekawe techniki to było to czego Vegecie brakowało.
Poza czosnkowym działem i tej kulki imitującej promieniowanie ksiezyca to nie pamietam u niego jakiś super technik.

"Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieje z was, bo jestescie tacy sami."

12.01.2007, 14:43

Old Shatterhand Mężczyzna

Super Saiyanin 4

Wiek: 75
Dni na forum: 6.767
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 1.749

Albert Fish napisał(a):

A w jakich to technikach Vegeta był mistrzem?
Moim zdaniem właśnie ciekawe techniki to było to czego Vegecie brakowało.
Poza czosnkowym działem i tej kulki imitującej promieniowanie ksiezyca to nie pamietam u niego jakiś super technik.

Big Bang Attack <-- szkoda, że zmarnowana ....
Final Flash <--- Bardzo dobra w Cell Sadze
Samobójstwo <--- (nie pamiętam nazwy)
Oraz podobała mi się technika, którą wykorzystał przeciw Buu, polegała na wystrzeleniu z jednej ręki potężnego promienia KI, który (W tym czasie) przebił Buu...
Ciekawych ataków mu nie brakowało, jednak nawet te techniki zostawały za technikami Goku...

12.01.2007, 14:49

Focus

"GMF

[ Klan Asakura ]

Wiek: 37
Dni na forum: 7.211
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin

A w jakich to technikach Vegeta był mistrzem?
Moim zdaniem właśnie ciekawe techniki to było to czego Vegecie brakowało.

No to po kolei ...

-Big bang attack, czyli ta "kulka" wystrzeliwana z prostej reki, która siała duże spustoszenie

-Garlic - ho - czyli nasze działo czosnkowe, które miało moc, równą Kamehame - ha

- Kienzan (energy disc) - Vegeta także umiał Kienzana, który jak wiemy, umie mała liczba bohaterów, nie licząc Cella, to bodajże tylko Goku i Krillin

- Final Flash - moim zdaniem, jest to jedna z najbardziej niszczących technik, co mogliśmy zaobserwować podczas walki Vegety z Cellem, dużo ludzi myli to z Garlic - ho, ale jest to przecież inna technika.

- Senkunu - dai - czyli samobójstwo. Zaimponował mi tą techniką.

- Ryukudan - czyli nawalanie pociskami, niczym z pistoletu maszynowego. Zauważyliście, że Vegeta pod tym względem, miał najwięcej wytrzymałości i nawalał z pewnością najdłużej ?

- Bakuhatsuha - czyli ruchem dwoch palców do góry, wysadza się dany teren. Użyteczna technika, w dodatku oprócz Vegety nikt z Z- teamu jej nie znał.

Zobacz teraz na to, jakie techniki miał i powiedz mi raz jeszcze, że miał ich małą ilość, bądź były nie ciekawe. Wiadomym jest, że Goku miał ich więcej, jednakże nie można stwierdzić, że Vegeta posiadał ich mało,a w dodatku były nie zbyt użyteczne.

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

12.01.2007, 15:17

» [Postać] Vegeta ocena: 10,00 (głosy: 3)110