Ishido napisał(a):
Eee? Co ma żaba do gadów? (oprócz meandrowców)
Co Wy macie do gadówJak Wam się nie podoba żabka mogę zmienić .
BioBrolly
Avatar: Kaguya Kimimaro. Z Naruto. To anime powoli zaczyna wywoływać u mnie odruch wymiotny. Postać jeszcze znośna, bo epizodyczna, mało popularna i dość ciekawa. Sam avek - kadr, nic szczególnego.
Sygnatura: Momochi Zabuza. Z Naruto. Jedna z bardziej lubianych przeze mnie postaci, z mojej ulubionej sagi. Sygnatura sama w sobie bardzo dobra, nie wiem, czy widziałem z Naruto lepszą. Wyróżnia się na plus.
Nick: Bio-Brolly. Z Dragon Balla. Niezwykle oryginalny, zważywszy fakt, że ta strona traktuje o DB. Z początku mnie drażnił, teraz się doń przyzwyczaiłem i nie zwracam z reguły większej uwagi. Ot, taki se.
Osoba: wykazał się swego czasu znajomością Dragon Balla i Naruto, jednakże ostatnio rzadko opuszcza Ustęp (dziwnie to brzmi...). Raczej nie wyróżnia się z tłumu innych userów. Nie mam o nim wyrobionej opinii.
franqey
Avatar: Nick Cave nie należy do moich ulubionych artystów, aczkolwiek lubię czasem go posłuchać, a i wkład w muzykę doceniam. Zdjęcie nie jest na szczęście zbyt nowe, gdyż na obecny wąsik patrzeć nie mogę. Cień na ścianie także bardzo dobry. Ogółem, IMO najlepszy dotychczasowy avatar Franka.
Podpis: fragment Red Right Hand, jednej z lepszych piosenek Cave'a. Nic szczególnie oryginalnego ani charakterystycznego, chociaż do osoby pasuje. Do refleksji również może skłaniać (mnie nie skłania, zbyt wiele razy słyszałem tę piosenkę). Ogólnie rzecz biorąc, taki sobie - ni ziębi, ni grzeje.
Nick: zapewne inspirowany imieniem właściciela. Fonetycznie może i brzmi nieźle, ale graficznie nieustannie przywodzi mi na myśl panów w różowych ciuszkach, z którymi jestem zrównywany przez ignorantów niemających pojęcia o seksuologii. Niemniej, wrażenie ogólne raczej z tych pozytywnych.
Osoba: z całą pewnością jedna z barwniejszych i bardziej kontrowersyjnych osób na forum. Twardo broni swych poglądów - z którymi niekoniecznie się zgadzam - z reguły nie przebierając w słowach. Przyznaję, iż jest dość inteligentny, aczkolwiek razi mnie sposób, w jaki obchodzi się z językiem polskim. Napisałbym może nawet, że go lubię, ale ktoś mógłby to opacznie odczytać.
Jihaaaaaaaaa!

Q.