Imię - Radosław [wolę Radek, ale nie przeszkadza Mi pełne imię]
Wiek - 19
Miasto - Police
Nick - Always Cyceron
Pochodzenie nicka
Mój nick wiąże się z moim nazwiskiem, a to jak wygląda teraz to zasługa pewnej lekcji historii, na której ktoś z klasy znalazł w książce coś związanego z "Cyceron'em", stąd zaczęła się przygoda z nazwą jaką znacie Wy. Co tutaj więcej dodać.
Co prawda początki były dość wesołe ponieważ Mój nick brzmiał SMAJL [pis. Smile], wzięty od kolegi, który powiedział niegdyś podczas bomby: "Ty to powinieneś mieć ksywę smajl, bo się ze wszystkiego cieszysz i ze wszystkiego masz zwałę." I w ten sposób jakiś czas żyło się na takim nicku... aż do czasu incydentu z gim.
Av, Sign n Sign.
Kilka się przewinęło większości nie pamiętam zwłaszcza początkowych oraz ub'ków. Zacytuję tutaj Focus'a:
Focus napisał(a):
I co tutaj wiele mówić... Że czasowo się wyrobiły oraz urozmaiciły..
Było ich całkiem sporo. Początkowo były to jak u większości avatary z DB
Wjazd na forum
Wiele nie pamiętam, wiem tylko tyle, że trafiłem tutaj przypadkiem jak chyba każdy oraz to że ktoś się czepiał mojego Av'ka z Sandrą Shine. W pamięci zachowało Mi się również coś z fanem Lepper'a. Jednak wtedy niezbyt wiele witałem, a o postowaniu to już można zapomnieć. Z czasem się jakoś zadomowiłem, nie zwracałem uwagi na posty osób, które nie odnosiły się do mojego zdania bądź do mnie, na SB w ogóle nie zaglądałem. Z czasem zainteresowałem się większą ilością tematów oraz pierwszy raz napisałem w SB po czym od razu wyszedłem [no dobra od razu wyszedłem na dwór, chyba ;p ].
Z czasem...
Z czasem zacząłem zwracać uwagę na to co ktoś pisze oraz odpisywać w SB, nigdy nie zauważyłem jakiejś złośliwości w moją stronę z wyjątkiem Fenix'a [ale miał rację... i to kompletną, ale nie we wszystkim]. Po zadomowieniu się powstał konkurs na UB dla forum oraz forum, w którym wziąłem udział. Później zostałem członkiem wspaniałego klanu jakim jest Shimazu i nie zamienił bym go na żaden inny, nawet gdyby Mi dawali wódkę za darmo. Następnie był incydent z tą "Bad Girl" co o Niej myślę to nie powiem, ale napiszę tyle, że było całkiem wesoło. Z czasem tak jakoś się z kilkoma osobami zapoznałem, że tak się wyrażę "bliżej" za pomocą GG i zostałem tutaj.
Przedstawienie własnej osoby
No dobra nie do końca, ale coś o sobie wypada powiedzieć.
Jestem spokojnym człowiekiem i wolę załatwiać sprawy dyplomatycznie, nawet z ludźmi, którzy chętnie by mnie połamali co jeszcze bardziej podnosi im ciśnienie, a mnie rozbawia. Aż do czasu, ponieważ zdenerwować Mnie jest łatwo, a pewne rzeczy pobudzają u mnie reakcję natychmiastową, a prawdę mówiąc ten impuls często jest niepotrzebny i wolałbym go uniknąć.
Miły to ja jestem, lubię pożartować oraz jestem strasznie leniwy. Jeżeli łudzicie się, że się obrażę to możecie od razu zaprzestać prób, zdenerwować celowo mnie jest również nie trudno, nie poruszając pewnych tematów. Z reguły nie odpisuję, bo po prostu Mi się nie chce i jak to pewna piękna i wspaniała istota niegdyś rzekła "Jesteś trudny", tak jestem trudny... Ciężko za Mną dość, dogonić Mnie oraz moje oczekiwania, niemożliwym jest Mnie przekonać do czegoś czego nie chcę zaakceptować no i nawet, gdy zaprzestanę kłótni i się zgodzę, to tylko po to by właśnie nie kłócić się, ponieważ dla Mnie to w większości przypadków strata czasu. Wezmę wzór od Focus'a od początku na tym jadę, bo był pierwszy.
Wady:
- Pobłażliwość.
- Ośli upór.
- Pełna olewa [nie wiem jak to nazwać].
- Otwartość.
- Uprzejmość.
Zalety:
- Lupie Szulfie Nincza!
- Lenistwo.
- Egoizm [nie zawsze].
- Szczerość.
- Często się z kogoś nabijam.
Za co lubię ludzi, a za co nie [ale kopia ;p] :
No cóż, w ludziach cenię przede wszystkim szczerość oraz to że się nie obrażają z byle powodu [uwaga dziewczyny ;p ]. Nienawidzę, gdy ktoś myśli, że się obraziłem oraz tego, że się sam obraża, po prostu tacy ludzie są dla mnie pizdami. Nie lubię, gdy ktoś ma dziecinny humor... Za to właśnie nie lubię niektórych osób z tego forum. Nie cierpię wręcz bym torturował osoby, które próbują być mądre, bądź po prostu pokazują czego to one nie wiedzą, dla mnie jest to czyste pozerstwo, albo wypominają coś komuś wczas gdy same wiedzą TAKIEGO * w danym temacie. Lubię hmm... ładne i zgrabne dziewczyny, które mają troszq przynajmniej w główkach. Cenię sobie również umiejętności w grach oraz radzenia sobie w różnych płaszczyznach, które uznaję za coś interesującego [Gry, SW, kuchnia], ale nie lubię gdy się próbują tym "dowartościować".
Zainteresowania:
Interesuję się grami, w których można kogoś zPWNować [czyt. zjechać]. Samotne gry są dla mnie zbyt nudne [nie wszystkie]. Sporty walki, dietetyka.
No cóż z czasem ich zbywa... Lubię jeszcze poczuć smak browara, czy tam czegoś nie do końca akceptowanego przez prawo... Ojj... to w szczególności. Troszeczkę manga, czy tam anime.
Forum, a moje życie:
No na pewno to forum skradło mi parę ładnych tyg. życia, lecz po za tym oraz łatwiejszym rozróżnianiem głupoty oraz wyczulenia na błędy pisemne nic więcej nie wniosło. No jeszcze parę numerków na GG, które zresztą lubię [te za którymi nie przepadam nie widnieją na liście i chyba zresztą po rozmowach same wiedzą...] ;p .
AHA i dziękuję za zmarnowane cenne minuty życia!
, a teraz *.
21.03.2008, 1:01
Chyba masz to wrodzone. :p
. Z początku, gdy bajerował jeszcze z Bad, nie przepadaliśmy za sobą (eee... albo po prostu [ ort! ] ja za Nim, choć nie było widać, by i On za mną przepadał). Aktualnie, bardzo miło mi się rozmawia z Radkiem, często rozprawia na temat l2 i jestem ciekawa jak mu w grze idzie, bo jakoś na gg tak niesamowicie opisuje, że pomyśle, że jakiś Hero z Niego;p. I co mi pierniczysz, że to Ty zagadujesz, a ja jak mam zagadać, skoroś ciagle naniewidoku i nie wiem kiedy jesteś?. Zagadałam i to nie raz i nie dwa, wiec nie marudz 
Nie raz twoje opisy były w takich miejscach......
. 
.
... a czy długo to potrwa to nie wiem 
, to by było na tyle ...
