Katz napisał(a):
Właściwie wczoraj wieczorem, stałem sobie na pomoście nad jeziorem i przyszła grupka nawalonej gimbazy, jeden szedł zygzakiem że aż wpadł do wody potem nie wiedzieć czemu zdjął koszulkę spadła mu do wody. Mazgal się to mu zaproponowałem że za 10 zł mogę po nią wskoczyć. Trochę się opierali ale w końcu się zrzucili i wylowilem ją. Tak Gonar tak działa kapitalizm.
