» Wygląd forumowiczów ocena: 7,78 (głosy: 9)110

Ci się tak wydaje, i masz raczej rację. To jest, że nie ma raczej ludzi, którzy mają naturalnie czarne włosy. Chociaż XD Ja mam ciemno brązowe przy okazji.

Mam zamiar zmienić kolor na rudy xD

---

"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."

Lepiej na jasny blond. Nie ma co zmieniać tak na prawdę. Mart ma rude więc pewnie ucieszyłaby się.

Gonar napisał(a):

To jest, że nie ma raczej ludzi, którzy mają naturalnie czarne włosy.

A Azjaci? ;p

A co do rudego - w sumie zauważyłam, że sporo dziewczyn się przerzuca z czarnego na rudy, tak samo było w moim przypadku ;p W takim razie jeśli się zdecydujesz, to czekam na fotkę Może to wyjść bardzo fajnie

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Brąz i blond odpada - dwa kolory, których nie chcę. Byłaś u fryzjera? Tak trudno przefarbować sobie włosy z czarnego na rudy albo na jakikolwiek inny kolor ; /

---

"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."

To spróbuj zrobić fioletowe albo atramentowe.

Mart a długo się męczyłaś żeby zszedł Ci ten czarny kolor? Też kiedyś pofarbowałam się na czarno - niby szamponem koloryzującym, który miał zejść po bodajże 28 myciach, a schodził mi chyba ze 2 lata xD
Moja koleżanka, która jest naturalnie ruda też pofarbowała się na czarno - potem bardzo żałowała bo musiała je mocno rozjaśniać, by wróciły do swojego pierwotnego stanu. Przez co też bardzo zniszczyła sobie włosy. A co najgorsze przez kilka miesięcy chodziła chyba z 5 kolorami na głowie, zaczynając od platyny na odrostach, które przechodziły w blond, następnie rudy, potem brązowy a końcówki miała czarne xD

Hm ja to zrobiłam w taki sposób, że przefarbowałam się na czerwono na początek - czerwony kolor jest najmocniejszym barwnikiem jeżeli chodzi o farby do włosów, więc pokryje dosłownie wszystko. No i tak było również w moim przypadku, włosy z czarnych zrobiły się czerwone, może troszkę ciemniejsze niż na opakowaniu farby, ale bordowym też bym tego nie nazwała. Czerwony ma jeszcze tę właściwość, że bardzo szybko płowieje i staje się rudopodobny - więc następne farby to szły już jakieś miedziane odcienie. Cała metamorfoza potrwała może z 2-3 farbowania ;p. Na pewno nie dwa lata, a na czarno farbowałam zwykłą farbą, a nie szamponem . No i obyło się bez rozjaśniania.

Edit.
Znalazłam zdjęcie jak włosy wyglądały po zmianie na czerwono. Jednak był to bordowy kolor xd
http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash ... 0142_n.jpg
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc ... 2002_n.jpg

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Co ja pacze ? Fajne towarzystwo.

Bordowy? Dla mnie to ciemno-rudy.
ale znam te bóle przechodzenia z koloru ciemnego na czerwony. Zdarzyło mi się kiedyś kupić farbę ciemno-czerwoną. Idea była taka, żeby za często ich nie farbować - na początku może będzie za mocno, ale potem włosy już pojaśnieją i zrobią się czerwone, a nie lubię kiedy farbując się czerwoną potem rudzieją. Gówno z tego wyszło, bo włosy zamiast czerwonych były brązowe. Około roku zajęło mi przywracanie czerwieni, teraz jest tak jak trzeba.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

Ja się kiedyś przefarbowałem na rudo szamponem, ale ledwo co było widać. Może był słaby.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Al Ed Upek napisał(a):

Ja się kiedyś przefarbowałem na rudo szamponem,

Dlatego ogoliles glowe?

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

http://www.youtube.com/watch?v=eaVEkbrobEQ

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

To dla tego Joe, nie lubi Kuby Wojewódzkiego.

Co tak ludziom przeszkadza jak ktoś się nosi na czarno. Kyanna wygląda naprawdę interesująco w takim image. Poza tym kolor sukienki na zdjęciu jest po prostu genialny .

Mart napisał(a):

No jak na mój gust, jeżeli chodzi o image Kyanny, to włosy mogłabyś trochę rozjaśnić, tak powiedzmy do ciemnej czekolady, albo po prostu wybrać sobie jakiś ciemny brąz, bo czarne farby mają to do siebie, że wyglądają bardzo nienaturalnie i niestety tak jest też u Ciebie

Wystarczy trafić na dobry odcień (tutaj na zdjęciach kolor wygląda na granatową czerń, która chyba nikomu nie pasuje) i nie widać różnicy czy włosy są farbowane czy naturalne, wiele osób już nabrało się na mój czarny kolor. Czekolada ma to do siebie, że odbija się na rudo, co akurat też nie zawsze fajnie wygląda, szczególnie jak farba zaczyna schodzić.

Miyako napisał(a):

(tutaj na zdjęciach kolor wygląda na granatową czerń

Trafiłaś xD

---

"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."

A są jakieś inne odcienie poza granatową i głęboką czernią?

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Jest chyba fioletowa czerń albo coś podobnego, kiedyś sobie farbnęłam i miałam fioletowe odrosty -.-

---

"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."

Hebanowa...jak raz chwyci nie zejdzie. Chociaż, odcień odcieniem, ale jest inny problem, nawet wybierając miedzy dwoma farbami różnych firm o tej samej nazwie, np. 'czerń' może okazać się, że jedna wyjdzie chłodna, a druga np. mieć rudawe refleksy i bądź tu mądry.

a chlopisko stoi i meczy sie przy was, jak nie mozecie sie zdecydowac ktory kartonik z polki sciagnac

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “