

Laru przecież Ty masz zwykłe piersi, a nie żadne dojce
Ja swoich na zdjęciach raczej nie podkreślam, więc nie widać, co mam ;p

Warto dodać, że baba ważąca 100kg i która ma dojce, nie może być uważana za posiadaczkę dużych piersi. Bo taka to ogólnie jest wielka jak krowa. Duże piersi są wtedy, gdy jest spora różnica między obwodem w biuście, a obwodem pod biustem ;p Taki mój pogląd.

O_o Ciekawe stwierdzenie. Mam "dojce" i nie mam żadnego z tych problemów. Gdzie to przeczytałaś??

Ciekawe stwierdzenie. Mam "dojce" i nie mam żadnego z tych problemów. Gdzie to przeczytałaś??



Widze, ze duzy biust Byczusi bardziej przeszkadza skromniej obdarowanym przez nature forumowiczkom, niz samej zainteresowanej. Ciekawe...

Wrzuć na luz Hayato, naprawdę.




bo podtrzymują biusta, żeby cycki się za szybko nie zeszmaciły ;D .

Bo widocznie chodzisz, albo chodziłaś bez stanika. Jak się pochylasz to niby takie wiesz, jak u krasuli XD Ale bez aluzji 
Moim zdaniem przesadzasz, tak samo z tym, że masz brzuszek.
Bo widocznie chodzisz, albo chodziłaś bez stanika.
Nie wiem tylko, po co w ogóle nosić staniki, powinnyście chodzić, bez, tak jak faceci bez koszulki w końcu mamy to samo, tyle, że w waszych jest więcej tłuszczu i ot tyle, nie jest to nic intymnego. To tak jakby zabronić grubym chodzić bez koszulki bo mają tłuszcz ; p
Katz: Spójrz sobie na piersi kobiet z urugwajskich czy czarnodupych wiosek. Nie są urocze...

W tych plemionach im dłuższe piersi, tym bardziej seksowne

A gdzież! Chodzę w biustonoszu non stop (nie licząc spania, kąpieli i seksu) oraz dbam o nie, tak jak trzeba. Dobieram odpowiedni biustonosz, smaruję balsamami, wklepuję serum i nie śpię na brzuchu. I to wystarczy, żeby nie mieć problemów, o których wspominała Mart. Zgodnie z zasadą: się dba, się ma.

Mart ty się tłumaczysz tak jakbyś miała, z cyckami problem ?!




Pewnie tak, a co to zmienia ?