» [Teleturniej] Milionerzy

^Dark napisał(a):

Ja nie odpowiedziałbym na pytanie o Pulp Fiction, bo dawno tego nie oglądałem ( to z frytkami)

A jakie było?

Cwel I Wielki napisał(a):

Głupio zrobili z tymi kołami ratunkowymi, za bardzo ułatwiają grę

To ma być ułatwienie? Tylko jeśli ktoś idzie w ryzyko i nie boi się, że zostanie z niczym, jeśli źle odpowie Bo to koło jest w zamian za nagrodę gwarantowaną.

Głupota to dla mnie jest ten "ekspert". Biorą jakiegoś gościa o jakimś tam jego wąskim zakresie wiedzy i to ma być ekspert we wszystkich dziedzinach, lol.

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT

Gotenks napisał(a):

A jakie było?

Nie pamiętam dokładnej treści, ale chodziło o to, że jakiś koleś śmiał się z Holendrów, bo jedli frytki i on miał odpowiedzieć z czym, wziął" eksperta," który powiedział mu, żeby zaznaczył majonez .

No cóż...
Mam tutaj wiadomości, które przeczytałam na onecie: 27- latek ze Szczecina wygrał milion!
Co wy o tym sądzicie?
Hmmm... wzbudziło to we mnie zdziwienie, bo jak oglądałam dawniej milionerów to ani razu nie pamiętam takiego zdarzenia, by ktoś zdobył milion. Pamiętam, że kilka osób zacinało się przy przedostatnim pytaniu, albo , że rezygnowali. Ja jeszcze kilka lat temu milionerów oglądałam, ale już ich od paru lat nie oglądam. W sumie podziwiam tego gościa, który wygrał ten milion.

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

Nic nie sądzę, bo prócz finałowego pytania nie słyszałem żadnego innego. Trudne były?

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Al Ed Upek napisał(a):

Nic nie sądzę, bo prócz finałowego pytania nie słyszałem żadnego innego. Trudne były?

2 miał dosyć trudne, reszta w miarę, ale w porównaniu do dwóch pań, które wygrały po 500 tysięcy, to jego pytania były z innej galaktyki.

---

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'

Za to jemu (Krzysiowi chyba) nie zostały żadne koła i wygrał
A ta Paulina Kowalczyk (pytanie z Legolasem) to nie wygrała i do tego najpierw wzięła publiczność a potem 50:50. =.=
Przynajmniej potem inny koleś wziął 50:50 potem publiczność chociaż i tak nie wygrał.
Chociaż nie spodziewałam się takiej wygranej, znaczy powiedział że wygrał, wypisał czek, konfetti poszło, wszyscy klaszczą, dają napisy i na tym koniec. Niby pierwszy milion i to wszystko.

A co mieli robic? Tańczyc macarenę? Milion, to milion. Gośc wygrywa, wypisuje mu się czek i biorą następnego na fotel. Nie ma czego świętowac.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Al Ed Upek napisał(a):

A co mieli robic? Tańczyc macarenę?

Urbański zatańczył, tak dla ścisłości xd

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Uwielbiam ten teleturniej, to mój ulubiony. Pamiętam jak leciał pare lat temu gdy byłam jeszcze chyba w przedszkolu

---

True Saiyans fight alone

Robił szał przed laty.Teraz to jedynie odgrzewany kotlet.Obecnie, jakoś nie specjalnie mnie zachwyca ten teleturniej.Poza tym,kiedyś poziom wydawał się wyższy...

Pozdrawiam

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???