Od nieśmiertelności szybko można zwariować a pieniądze szczęścia nie dają...
Trenowałbym jako saiyan by posiąść spokój ducha i siłe godną wojownika najwyższej klasy...
Pozdro dla smoka


Ja bym o nieśmiertelność poprosił, a potem szukał dalej i myślał nad następnymi życzeniami...
Nie sztuką jest dołączyć do dobrego klanu. Sztuką jest taki klan stworzyć.
Nie sztuką jest dołączyć do dobrego klanu. Sztuką jest taki klan stworzyć.
No i o jakąś fajną lasencje.
Nie sztuką jest dołączyć do dobrego klanu. Sztuką jest taki klan stworzyć.
Goku jakies 100lat pozniej (młodsi userzy na pewno [ ort! ] nie beda wiedzieli o co chodzi)
ja bym nigdy nie chcial wiecznie zyc. Nie chcialbym nigdy patrzez jak umiera ja moi najblizsi np dzieci zona albo jeszcze lepiej, wnuki.