» Sporty Ekstremalne

Spływ pontonowy rwącą górską rzeką, skok na linie, lot na paraglajcie czy wpinaczka skalna wymagają nie lada odwagi. Są jedna ludzie, którzy bez tego typu doznań nie potrafią żyć. Adrenalina to ich całe życie.

Extreme Sports to sporty, których uprawianie wiąże się z większym ryzykiem niż w innych dyscyplinach. Co o nich sądzicie? Uprawiacie lub uprawialiście cosik z Extreme Sports? Podobają się Wam?
Napiszcie swoje zdanie na ten temat.

Pozdrawiam
Serdecznie

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

do extreme takze sie zalicza snowboard, skateboarding i brakdance, moze sie wydawac smieszne, ale te sporty, takze sa wyjatkowo niebezpieczne. uprawialem wszystkie z nich, ale najmniej snowboard ale takiebardzoextremne sporty sa moi zdaniem do ogladania nudne, co
innego z wykonywaniem, kiedy wspina sie po skalach, jeden zly krok i mozesz sie caly polamac, niezla adrenalina jest przy tym. wspinalem sie kiedys, ale to amatorsko:D

ps. moj ziom podczas wspinania rozwail sobie cala glowe, pojechal do szpitala z wstrasem mozgu i cala zakrwawiona glowa, ulala..

Bądź z kobietą 1.5 roku a zobaczysz c oto jest extremum i adreanalina

A tak na poważnie to extremalne sporty są super. Osobiście ćwicze Parkour, oraz Xtreme martial art, i nei widze zycia bez tego. Może nei są to akurat sporty gdziea adrenalina bierze górę(podobnie jak np. brakdance czy snowboard), lecz pozwala przynajmniej na chwilę poczuć się wolnym(ahh ten lot z wysokości 3, 4 metrów na ziemię.. jak by się miało skrzydła ).
Osobiście zlaiczyłem już także Bunge, i stwierdzam, że ciekawe przezycie. Czekam tylko, aż będe miał nadmiar kasy(tosobie poczeka..) to skoczę ze spadochronem(moe dawne marzenie).

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

Również uprawiałem sporty extremalne jakiś czas i uprawiam dalej! Dość dawno temu jakieś 3 lata wspinałem się pierwszy raz i spodobało mi sie to. Później wspinałem się przez następne 2 lata i dopóki nie spadłem ze skałek pochylonych pod kątem 60 stopni to uważałem to za łatwe. Po tym wypadku przestałem się wspinać a wziąłem się za Parkour co trenuje do dziś chociaż miałem pare nieprzyjemnych sytuacji staram się nie zrażać i na razie [ ort! ] mie się to udaje. Myślę że Parkour to nie jest aż tak ekstremalny sport ale jednak zawsze coś Według mnie najniebezpieczniejsze są skoki ze spadochronem. Nigdy nie wiesz czy spadochron się otworzy...

---

"mam moc która przerasta zwykłego człowieka"

"If you want to have a brother put your father on your mother."

"Weźcie stąd zwłoki swojego kolegi bo szpecą mi krajobraz!" - Vegeta po pokonaniu Yamuchy

Konaltan co Ty mówisz..Parkour nie jest extremalny.. ? Goniło Cię kiedyś 2 pałarzy z pieskiem na czele?
Ahh adrenalina wtedy sklacze na maksymalny poziom, a nadkażdą "przeszkodą" zastanawiasz się 3 razy nim ją przeskoczysz...i szukasz tylko pierwszego lepszego mórka na który im się wdrapywac nie będziej uż chcialo

ahh ta nasza policja jest taka nietolerancyjna

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

Konaltan co Ty mówisz..Parkour nie jest extremalny.. ? Goniło Cię kiedyś 2 pałarzy z pieskiem na czele?
Ahh adrenalina wtedy sklacze na maksymalny poziom, a nadkażdą "przeszkodą" zastanawiasz się 3 razy nim ją przeskoczysz...i szukasz tylko pierwszego lepszego mórka na który im się wdrapywac nie będziej uż chcialo

ahh ta nasza policja jest taka nietolerancyjna

/\
to samo tyczy sie gdy musisz uciekac przed sokistami, gdy malujesz na liniach. czesto wlasnie jezdza pociagi, z ktorych nagle wyskakuja ziomki i strzelaja strzalkami z sola moj ziomek dostal raz w udo to od razu gleba... nie mogl sie ruszac, przerabane. gdy idziesz malowac grafitti tez masz lipe:D

ps.kiedys tez taka waska sciezka uciekalem wlasnie przed straznikami z psem. zrabalem sie z gorki i znalazlem na torach, po ktorych lipnie sie ucieka, straszneee

hahah dobre eMate

Według mnie najbardziej przepiepszone jest wlaśnie uciekać przed psami. Policja zazwyczaj albo jest leniwa, albo wolna. Taki "burek" za to zapiepsza jak strzała, a jeżeli już dorwie to totalnie przewalone(na szczęście mnei się nie zdarzyło).pocieszenie, że u mnie w mieście za często z psami nie chodzą.. Wtedy byli chyba wezwani, bo komuś się Parkour nie podobał..

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

Sporty ekstremalne...
Zdecydowanie nie dla mnie
Ale sama idea jest bardzo pociągająca i interesująca- szczególnie jeśli ktos lubi potezny zastrzyk adrenaliny. A dla niej wielu ludzi jestb w stanie zrobić niesamowite rzeczy
Ja do niech sie nie zaliczam, ale cóż... nie każdy musi
A tak na marginiesie- czy skakaliście kiedyś na bungie bez bungie???
To dopiero byłby odjazd

A tak na marginiesie- czy skakaliście kiedyś na bungie bez bungie???
To dopiero byłby odjazd Very Happy Very Happy Very Happy

Wiesz Dai Jeszcze nie próbowałem - trzeba spróbować! To może być naprawdę "niezłe przeżycie". Taka adrenalinka... To uczucie lotu trwające sekundy... I to "słodkie chrup" przy lądowaniu... Żartuję tylko Tak naprawdę to już słuszałem o podobnych rzeczach. Albo o "profesjonalistach" w tej dziedzinie. Dla przykładu - źle wymieżyli długość liny. Okazała się za długa. A kamienie były twarde...

W każdym razie żeby ćwiczyć/trenować sporty ekstramalne trzeba się liczyć z ryzykiem, mieć "czysty" umysł i wiedzieć co się robi.

PS- Jeżeli Parkour nie jest ekstramalny to już nie wiem co może być (?)... Pewnie ten skok bez liny ...

Pozdrawiam
Serdecznie

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

Najlepszym sportem extremalnym jest oczywiście LE Parkour

---

"Nigdy nie nauczysz się chodzić, dopóki nie upadniesz "

mi wystarczy że przeżyję kolejnego kaca po ekstremalnym piciu

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Dla mnie sportem ekstremalnym jest oczywiśie spinaczka wysokogórska, sam ją uprawiam , razm o mały włos nie spadłem w kilkusetmetrową przepasc ..

Sporty ekstremalne są dla ludzi odważnych ,którzy lubią wyzwania ja jeżdżę na rowerze typu BMX 3 lata .Ile przy tym kontuzji się nabawiłem ile ran i blizn. Ale nie zniechęciło mnie to do dziś .

---

[img50.imageshack.us/img50/5836/gok51copyykv3.jpg]
Podziękowania dla moich małpeczek Avensusa i Ematiego Dziubasy !!!

Ja tak troche do starego wpisu....

Variu napisał(a):

Konaltan co Ty mówisz..Parkour nie jest extremalny.. ? Goniło Cię kiedyś 2 pałarzy z pieskiem na czele?

Variu, pewnie wiesz, że po tym poście prawdziwi traceurzy maja z ciebie niezłą polewkę... Ja nie wiem, czy Parkour był aż na tak niskim poziomie? Od kiedy to na tym polega? Zenada! Wszyscy tracuerzy walczą i starają się, żeby nie uważano ich za chuliganów, żeby zyli z policja i strażą miejską w zgodzie, a ty się chwalisz tym, ze to adrenalina? Twoj post wygląda, jakby PK na tym polegało... Zal, naprawdę żal, że tacy jak ty nie potrafią docenić i zrozumieć przesłania Parkoura, a na dodatek uwazają sie za traceurów... To by było na tyle, jesli te sprawę chodzi.

Wracając do tematu,
to sporty extremalne uwielbiam. Poczynając na roznym rodzaju walk, poprzez freeruning, jumpstyle i Parkour, nastepnie przez roznie wspinaczki, skoki na bungee, a konczac na takich skokach ze spadochronem

Wszystko to mnie kreci i wszystkiego chciałbym sprobować, oprocz skoku na bungee, bo na sama mysl dostaje leku wysokosci

Pozdrawiam

---

PALATIAL REGALIA

Ze sportów extremalnych uprawiałem tylko skateboarding i dawno temu jeździłem trochę na BMX, ale teraz powracam do tego. Kocham jazdę na desce, ale brak funduszy spowodował, że teraz siedzę prze kompem, a nie ćwiczę. Obecnie zbieram na deskorolkę z dobrymi parametrami ^^ 7 warstwowy kanadyjski klon, łożyska ABEC 7, kółka 50mm/100A do tego jakieś dobre trucki i jazda !

Podoba mi się ten sport zwłaszcza z tego powodu że nie wymusza na mnie kiedy mam jeździć. Zima, deszcz, mrozy ? Nic prostszego od czego są skateparki. Ciepło, sucho i przyjemnie ? Multum spotów w mieście do jazdy. No niby w moim mieście niema żadnego skateparku, ale jest za to stary magazyn, w którym można jeździć do uporu. Z kumplami, kiedyś przynosiliśmy tam lampy oświetlające i trochę zbitych hopek, było co robić ^^ Później koledzy przestali jeździć, a w tamtym wieku nie miałem ochoty na jazdę solo Cóż było minęło, a teraz czas zacząć od nowa Mam nadzieję że uzbieram kasę do końca kwietnia lub początku maja