Znów przeszły mnie dreszcze w kilku momentach:
-Freezer niszczy planetę Vegeta.
-śmierć Vegety
-okrzyk Chaozu "Goku".
Patrząc na Kaia, sądzę że zyskuje on wartość artystyczną wraz z estetyczną. Mimo wszystko nie jest to tylko powtórzenie historii DBZ z lepszą grafiką. Zarówno muzyka, kolory, a także postawiony nacisk na pewne wydarzenia sprawia, że serie te uzupełniają się nawzajem.
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor