Zarówno krecha jak i sposób przedstawiania historii śmierdzi mi kitajską wiochą. Jeśli to ma być kierowane do europejskiego widza, zmień sposób narracji. Daruj sobie wstawki w stylu ''Ogarnij się bucu ..... Ale tak na prawdę powiedział tylko....", bo do europejskiego komiksu to nie pasuje. Ogólnie mam wrażenie że się nie zdecydowałeś czy to ma być japońska bajka, czy komiks. A z tego co piszą Chinofile, to do nich też średnio trafia, więc tym bardziej opowiedź się za którąś ze stron.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"