Tak odnośnie pompowania balonika to pragnę zauważyć, że tym razem jest pompowany wyjątkowo ostrożnie, a polscy kibice, choć optymistycznie nastawieni, jednak nie wybiegają w planach dalej niż 1/8 finału. I warto to zauważyć zanim zaczniemy się sadzić o to, że nosimy na rękach typków, którzy tak naprawdę do niczego się nie nadają, bo wcale tak nie jest. Dalej wybiegają wyłącznie napaleni dziennikarze i ten stary cap Tomaszewski, który wręcz pieprzy o półfinale. Jakby kto nie wiedział kto to jest, to jest to ten sam pan, który tak się zagubił w nienawiści do Smudy, że po 3 meczach Fornalika powiedział, że gdyby to on był trenerem na mistrzostwach to Polska wyszłaby z grupy, a jak Fornalik spuścił reprezentację poniżej poziomu Smudy to zamknął mordę.
Tych trochę pochwał, ciepłych słów i zaufania się im teraz należy, bo w ledwie 2 lata zmyli hańbę, jaką wcześniej okryta była reprezentacja, która była wręcz znienawidzona. Moim zdaniem to osiągnięcie i jeśli byśmy im tego odmawiali to byśmy byli fiutami.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD