Nomi napisał(a):
aha.
A najłatwiej idzie mi nauka kenji^^
Japońskiego uczę się od ok. roku, jest moim hobby. Co prawda poznawanie języków to moje zamiłowanie, ale japoński zainteresował mnie szczególnie, prawdopodobnie dzięki kulturze japońskiej. Jak już wspominałem uczę się rok, samodzielnie, bo w pobliżu nikt lekcji nie udziela. W miarę dobrze znam gramatykę, świetnie hiraganę, słabiej katakanę, kilka kanji (20-30), no i oglądając anime kształtuję fonetykę i uczę się języka potocznego.
Sądzę, że gdyby nie nawał obowiązku i moja leniwa natura, dawno już opanowałbym lepiej ten język, ale z przyczyn ode mnie nie zależnych wracam do nauki średnio raz w tygodniu.