Forum Dragon Ball Nao

» Jak się bić, gdy się tego nie umie?

Strony:   1, 2
Gangez Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Tokugawa ]
Gangez
Wiek: 34
Dni na forum: 5.683
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin
Thorik napisał(a):
Mówisz o szybkim zakończeniu walki, powołujesz się na knockouty z K1, tyle że tam są to ataki na głowę. Czy mi się tylko wydaje, czy 99% osób nie dotykających się sztuk walki na głowę nie kopnie? Nie nie wydaje mi się tylko tak jest. A nawet jeśli (cuda się zdarzają) to znowu powracamy do braku siły, przez brak techniki!
pisałem o tym znowu nie czytasz.... ale jak masz problemy ze wzrokiem to przypomnę co pisałem na zastępstwo ciosu w głowę.
Gangez napisał(a):
Uderzyć stopą w kolano przeciwnika jeżeli jest noga wyprostowana
Bić po stawach (wywracamy przeciwnika który często nie może po tym wstać)
ekhem... walić po jajcach ( only men)
Walić w centrum bebecha czego nie polecam bo efekt nie najlepszy a jak ktoś nam złapie stopę, odchyli na zewnętrzną stronę i wyrzuci do góry to może być game over i kończymy w szpitalu bo upadliśmy głową w ziemię
No i najważniejsze: walić po żebrach, nerkach - wielce efektywne

Thorik napisał(a):
cytat:
Jak ja się gdzieś tłukłem to było tak że zaczynałem walkę kopnięciem z wyskoku... a później obić kogoś to czysta formalność.

I kto tu się nagrał w Tekena? Już widzę amatora, który na ulicy spotyka bandę dresów, sra w portki, poci się jak ruda mysz i nagle kopie z wyskoku ... lol (jeszcze salto to tego!!!)
ehhhhh a może jeszcze latam jak goku -.- po pierwsze to nie wygląda to jak w mortal kombat że ze stopy leci sęk w twarz tylko jest rozpęd i kopniak w brzuch czy okolice, po drugie ten rozpęd ma swój cel. Już ci pisałem masa razy przyspieszenie () 104kilogramy żywej wagi razy tyle co będę biegł no to wyjdzie większa siła niż początkowy sęk w pysk...

Odpowiedz na twoje pytanie jest prosta : odruch (i za wiele filmów). Widzę, że nie widziałeś dziewczyn uprawiających sporty walki i dlatego też nie wiesz co "te małe piąstki" mogą zrobić.
Temat: Jak się bić, gdy się tego nie umie?
Rzeczywiście nie wiem co te małe piąstki mogą zrobić bo np dziewczyna na tym filmiku używała nóg a nie rąk do dobijania.
http://www.youtube.com/watch?v=YgoQZSFHBM0

szczecin
Kiper Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 29
Dni na forum: 5.575
Plusy: 10
Posty: 618
Skąd: z przemytu
Dark Sky napisał(a):
Parvatti napisał(a):
Czemu nie chcesz używać broni?
Bo po pierwsze primo jej nie mam
Zajrzyj do kuchni czy tam szopy, a gwarantuję ci, że na pewno znajdziesz tam coś ciekawego...

A wracając do twojej sprawy:

1 porada: Hmmm... Jak pisałeś, że w porównaniu do tych gości jesteś słaby, więc myślę, że sam nie dasz im rady... Nie sądzę, że twoja sprawa jest aż tak ważna, żeby od razu spuszczać kolesiom !?... Szczerze polecam ci ich unikać, a po jakimś tam czasie w końcu znikną z twojego życia.

2 porada: Jak tak ci już zależy na spuszczeniu tym gościom przysłowiowego w********, to skoro jest ich dwóch to polecam ci wziąć ze sobą jakiegoś dobrego a zarazem silnego kumpla. Wtedy macie już większą szanse na zwycięstwo.

Pozdrawiam.

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Kiper: 16.04.2009, 22:23
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.709
Plusy: 1
Posty: 538
Gangez spłodził :
Uderzyć stopą w kolano przeciwnika jeżeli jest noga wyprostowana
Jeśli ułożymy stopę jakbyśmy chcieli nadepnąć na łopatę, to znowu nie wyjdzie nam zaplanowany efekt. Byle ruch a stopa się ześlizguje. Kolejne braki w technice, sprawiają iż dla amatora jest to zbędny zabieg.
Bić po stawach (wywracamy przeciwnika który często nie może po tym wstać)
Kop, kop, kop. Zmachasz się jak dzika świnia, a zamierzonego efektu nie osiągniesz, bo kopać nie umiesz. Uderzenia w stawy owszem skutkują ale trzeba do tego trochę siły. A znowu brak techniki i rozluźnione mięśnie (co często widać w amatorskich filmikach), niestety nie skutkują.
ekhem... walić po jajcach ( only men)
Tu racje przyznałem.
No i najważniejsze: walić po żebrach, nerkach - wielce efektywne
Nie wiem czemu przeszedłeś już do pozycji leżącej? Bo jeżeli amator ma kopać w miejsca, które wymieniłeś, to niech sobie odpuści. Znowu braki w technice i tym samym znikome szkody.

ehhhhh a może jeszcze latam jak goku -.- po pierwsze to nie wygląda to jak w mortal kombat że ze stopy leci sęk w twarz tylko jest rozpęd i kopniak w brzuch czy okolice, po drugie ten rozpęd ma swój cel. Już ci pisałem masa razy przyspieszenie () 104kilogramy żywej wagi razy tyle co będę biegł no to wyjdzie większa siła niż początkowy sęk w pysk...
Amatorzy pamiętajcie. Jeśli walczycie z drugim amatorem, który planuje podobną strategię co kolega, to praca nóg jest najważniejsza. Potem już tylko zejście w bok i amator, który biega, skacze i pajacuje leci za was, a wtedy wy macie swoją szansę.

Rzeczywiście nie wiem co te małe piąstki mogą zrobić bo np dziewczyna na tym filmiku używała nóg a nie rąk do dobijania.
http://www.youtube.com/watch?v=YgoQZSFHBM0
Zaczęła od rąk i sprowadziła do parteru. Kopać kogoś na ziemi to nie sztuka i to owszem jest to skuteczne, ale cały czas rozmawialiśmy o walce na stojąca (przynajmniej ja o takiej mówiłem).
Ps. Gdyby nie kopnięcia w głowę, ta pobita turlałaby się ze śmiechu a nie bólu. Wystarczy się przyjrzeć i jak na widelcu mamy, że ataki w tułów, prawie nie skutkowały, czemu? Brak techniki, siły.

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.815
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
Heh temat dosyć ciekawy, więc pora coś napisać.

Zasadniczo w walce ważne są 3 rzeczy:

1) Dystans - jeżeli umiemy odpowiednio ocenić dystans do przeciwnika, to nawet ktoś z lepszymi możliwościami bojowymi, może mieć kłopot ze zrobieniem uniku/gardy, gdy jego cios nas nie dosięgnie.

2)Spokój - jeżeli nie jesteśmy pewni swoich umiejętności, walkę możemy wygrać spokojem. Najprościej pokonać kogoś, gdy jego ruchy są spowodowane nadmiernymi bodźcami. Człowiek taki na ogół gubi się i popełnia masę błędów, które my możemy wykorzystać. Nie na darmo w sztukach walki ćwiczy się także aspekt duchowy, wszak to właśnie dzięki niemu możemy dobrze panować nad ciałem i mieć ogromną przewagę nad przeciwnikiem.

3)Ocena sytuacji - ma to duży związek z punktem 2. Jeżeli nieumiejętnie ocenimy obecną sytuacje, możemy doprowadzić do szybkiej przegranej. Nie ma sensu iść w szranki z całą zgrają przeciwników, czy z ewidentnie lepszym oponentem. Czasem lepiej zrezygnować z walki, niż zrobić sobie krzywdę.

Jeżeli chodzi o samą walkę:

- równowaga - jedna z najważniejszych, jeżeli nie najważniejsza cecha dobrego wojownika. Bez niej nie zapanujemy nad ciałem, nie zdołamy oddać skutecznego ciosu, nie będziemy mogli umiejętnie blokować. Jeżeli wiesz, że Twój balans ciała jest do chrzanu, to daruj sobie kopnięcia, czy ciosy sierpami. Tracąc równowagę odsłaniasz się na srogi kontratak. W boksie podstawą jest praca nóg. Od stóp wychodzi cała siła ciosu, od ich ułożenia zależy cały przebieg ciosu. Wykonując kopniecie, przy nieefektywnym ustawieniu nóg, stracisz balans i albo (w najlepszym razie) nie trafisz i siła pchnie Cię w nieoczekiwany kierunek, albo padniesz, co grozi już poważną konsekwencją.

- siła - jest ważna, lecz nie najważniejsza. Często wydaje się, iż człowiek wynoszący na ławeczce(dla przykładu) 150 kg, powinien roznieść gościa, który wynosi ledwie 70. Czcze gadanie. Bez odpowiedniej techniki i stylu walki, jego siła obróci się przeciw niemu samemu (podstawa aikido).

- szybkość - po równowadze (przynajmniej dla mnie) najważniejsza rzecz, która przesądza o losach pojedynku. Będąc szybkim, możesz zadać nie tylko grad ciosów, lecz także sprawnie unikać ataków przeciwnika. Szybkość jest domeną najlepszych pięściarzy, ot np Prince.

- technika - nie wystarczy mieć parę by uderzyć. Trzeba wiedzieć w jaki sposób uderzać, by siła z którą uderzasz, nie zwróciła się przeciw tobie. Bez odpowiedniej techniki nie zadasz poważniejszych obrażeń, bądź nie zdołasz szybko skończyć walki.

Następna rzecz, anatomia:

Nieważne jak człowiek jest duży, silny, zwinny, jego ciało stwarza ograniczenia, które nałożyła na nie natura. Warto pamiętać o dźwigniach na stawy(np staw łokciowy, staw barkowy). Przy użyciu wyłącznie sprytu i odrobiny wiedzy, możesz sprawić, że przeciwnik będzie leżał u twych stóp. Wyginanie paliczków w drugą stronę, uderzenie w mięsień pachowy, powodujący przeszywający ból na całym ciele, bądź zaburzenie równowagi w wyniku uderzenia w uszy, to wiedza którą warto się kierować. Są również inne miejsca, jak np nerw tętniczy na szyi, splot słoneczny, czy też piszczel. Opcjonalne jest także uderzenie w brzuch, którego większość ludzi nie ma wyćwiczonego, a także podstawa dobrego nokautu - uderzenie pod szczękę.
Walczycie z ludźmi i tylko ludźmi, możecie zadać im wielkie obrażenia, przy małym nakładzie siły.

Walka uliczna - tutaj nie ma zasad fair play. Nie mówię, iż bicie leżącego jest dobre, aczkolwiek często to co nie wydaje się fair, może nam uratować skórę. Wykorzystajcie to, co macie pod ręką. Pamiętajcie, że kamień w dłoni, pęd kluczy, nawet telefon, znacznie zwiększa siłę ciosu. Ludzkie ciało jest samo w sobie wielką bronią, którą nie zastąpią kije, czy pistolety. Uderzenia z łokci, kolan, porównywalne są czasem do uderzenia średnio jadącego auta. Jeżeli trzeba podduszajcie, miotajcie to co macie pod ręką. To nie film, tutaj uderzenie kamieniem w głowę, czy też trafienie kolanem w twarz kończy walkę.

Pozdrawiam i warto pamiętać, że "Najlepszą sztuką walki, jest sztuka walki, bez walki" - Bruce Lee

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.124
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Avensus napisał(a):
(poważnie, poważna rozmowa nawet z debilem może zdziałać cuda
No, ale ja już z nim rozmawiałem kilkadziesiąt razy, nie pomogło-więc przyszedł czas na użycie siły.

Avensus napisał(a):
będzie sam i od razu zaatakować prawym i lewym prostym, wtedy przeciwnik jest bardzo mocno zdezorientowany i gwarantuję Ci, że tego nie zablokuje i tym bardziej nie uniknie.
Mam taką nadzieje.

Gangez napisał(a):
chwyt ochroniarski tzn uderzyć kolanem w klatkę piersiową i ją na niej zostawić
Nie wiedziałem o tym Każda rada się przyda.

Avensus napisał(a):
Zaznaczam, że jeśli masz mieć później za tę walkę kłopoty
Gdybym wiedział, że mam mieć przez tą walkę kłopoty nie zaczynałbym tematu, spokojnie, nie ma zbyt silnych kolegów, a najsilniejszy z nich jest na szczęście i ze mną na koleżeńskiej "stopie" ;p.
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.709
Plusy: 1
Posty: 538
Dark, spójrz w domu, w której pozycji stajesz (prawa czy lewa). W zależności od tego zacznij walkę przednia ręką (to ta ręka, która noga jest z przodu) zadaj nią dwa szybkie, proste ciosy ( to nie koniecznie muszą być silne uderzenia, szczególnie to drugie będzie słabsze) i potem, kończysz całą sekwencję ręką tylnią (i tu wkładasz najwięcej siły).
Pamiętaj też o pracy nóg. Przy każdym z ciosów, przesuwaj się trochę w stronę przeciwnika, tak aby kolejne uderzenie doszło celu, a nie siekało powietrze.

Dwa pierwsze uderzenia, wybijają z rytmu, są trochę jak celownik, trzecie zaś to strzał na maksa. A i pamiętaj, że to nie jest tak, że po tym przeciwnik od razu pójdzie na deski. Potem według własnej inwencji twórczej, okładaj go dachówkami, kijami, cegłami i łokciami xD

No możesz zrobić tak jak mówił Avenus, też nie będzie źle.

Ps. Po zajściu zdaj raport, na forum. Będziesz żywym przykładem, na to czy owy poradnik działa.

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Thorik napisał(a):
W zależności od tego zacznij walkę przednia ręką (to ta ręka, która noga jest z przodu) zadaj nią dwa szybkie, proste ciosy ( to nie koniecznie muszą być silne uderzenia, szczególnie to drugie będzie słabsze) i potem, kończysz całą sekwencję ręką tylnią (i tu wkładasz najwięcej siły).
Z tym, że jeśli atakujesz z zaskoczenia i np. przeciwnik Cię nie widzi to lepiej od razu silniejszą ręką uderzaj. Hakiem, albo łokciem.

Obraz
Quzziy
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 5.426
Posty: 16
Thorik jedyne sensowne rzeczy napisał mam troche doswiadczenia

trenowalem Karate , Kick Boxing i TaeKwonDo

Moim zdaniem na ulicy w walce 1 na 1 biorac pod uwage niski stopien doswiadczenia obu oponentów wygra ten ktory nie zostanie zamroczony po pierwszym prostym na nos

prawda jest taka ze jak ktoś sie nigdy nie bił to wystarczy jedno srednie uderzenie aby calkowicie stracil orientacje w czasie i przestrzeni wiem z doświadczenia

Aby kopanie dawało rezultaty trzeba byc na prawde doswiadocznym ja na ta chwile nie odwarzyl bym sie kopać przeciwnika równego mnie lub silniejszego mimo iż z mocnym kopnieciem w skroń osoby o moim wzroscie tj.182cm nie mam problemu

Jeśli przeciwników jest wiecej niż jeden oczywiscie nie mowimy tu o tradycyjnych leszczach na jeden strzal . To w sumie mozna kopac nawet z 3 obrotow bo i tak czy tak dostaniemy

A co do masy przeciwnika powiem tak. Koles ktory 4 lata chodzi regularnie na silownie i ma 44 na lapie a ostatnio bil sie w podstawowce nie jest dla mine zadnym przeciwnikiem ..
(ja nie jestem duzy )

Musze przyznać ze ostatnio na ulicy zostalem uspiony jednym prawym prostym na zeby koles jakies 170cm wzrostu waga nie wiem jaka ale podchodzaca pod wychudzenie wiec tym nie mozna sie sugerowac jak ktos wyglada. Raczej tym jak sie ubiera i jaki ma wyraz twarzy bo to czesto ma odniesienie do jego stazu w dawaniu po mordzie (nie koniecznie o dobrej technice i sportowym przygotowaniu)

Tak wiec jesli nigdy sie nie biliscie przeciwnik wyglada na podobnego to najwazniejsze zeby zacisnac pieści (pamietajcie nie chowamy kciuka do wewnatrz zawsze ma byc na zewnatrz
zacisnac zeby i celowac jak najszybciej i starac sie trafiac w miejsce glowy a moze sie uda ..

jesli ktos ma jakies pytania to walcie na gg Pozdrawiam
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.680
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Aż dziw że tu jeszcze nie pisałem. Tak więc:
1. Nie unikaj *. Najlepiej parę razy dostać po mordzie, i nauczyć się na błędach.
2. Jak parę razy dostaniesz po ryju to nauczysz się trzymać gardę.
3. Wal po twarzy i po jajach
4. Kop tylko w jaja jak gościu stoi w rozkroku
5. Kopanie w innej sytuacji to strata równowagi, zwłaszcza jak nie masz doświadczenia.
6. W zwarciu staraj się zrobić "pestkowanie", kręcenie wora etc.
7. W zwarciu na stojaka jak jesteś cięższy to powal drania ciężarem, jak jesteś lżejszy to zawieś się na nim i uważaj na nogi. W końcu razem się wywalicie, więc staraj się lądować nad nim, bądź trzymać pewny uścisk w okolicach szyi
8. Pooglądaj trochę boksu, i patrz zwłaszcza na pracę nóg
9. Nie bój się patrzeć na ruchy przeciwnika. Nie napieprzaj na chama, tylko patrz gdzie się odsłoni.
10. 3-4 uderzeń to max na serię jak nie chcesz się nadziać na fangę
11. Lewy prosty to najlepszy sposób na rozbicie ataku przeciwnika ( chyba że jesteś leworęczny). Tak na prawdę całą walkę pracujesz a jeden podbródkowy, który zamroczy lub znokautuje rywala
12. Jak uderzasz na chama to licz się z niezłym bólem w tyle głowy. Być może nawet ze stratą przytomności.
13. Nigdy ( a zwłaszcza w zwarciu) nie opuszczaj gardy, nawet jeśli masz taki odruch.
14. Jeśli widzisz że nie możesz wygrać to rozbijaj ataki prostymi, i szukaj okazji żeby uciec
15. Nie cofaj ręki w obawie że coś zrobisz przeciwnikowi
16. Jeśli uda ci się poddusić rywala, a jest silniejszy, to spieprzaj puki ma problemy z oddechem
17. Zawsze trzymaj jedną nogę trochę do przodu, a ciężar ciała przełóż na tylną. Nie pozwoli to uderzyć cię w jaja, i pozwoli na szybką zmianę pozycji w walce

Niektóre rady nie są może najlepsze na sam początek, ale jak piasałem w punkcie pierwszym:
1. Nie unikaj *. Najlepiej parę razy dostać po mordzie, i nauczyć się na błędach.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Quzziy
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 5.426
Posty: 16
franqey

nie pisz na temat o ktorym masz zerowe pojęcie bo zal czytac
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec

Franek dobrze pisze ;p

Obraz
MaGnum Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
MaGnum
Wiek: 28
Dni na forum: 5.219
Posty: 76
Skąd: Bochnia
Fajne+ porady, zastosowałem, i dobrze mi się bije

http://www.youtube.com/user/magnumSSJ
http://www.youtube.com/watch?v=rogvlB2SP4k
olivierofm Mężczyzna
Ziemianin
Ziemianin
olivierofm
Wiek: 37
Dni na forum: 5.219
Posty: 16
Skąd: Z głębi Duszy...
Moja odpowiedź dla kolegi: Nie bić się!!!
Po prostu uciekaj...
Nawet nasz kochany GoKu uciekał przed przeciwnikiem...gdy nie miał szans na jego pokonanie...

W Twoim pytaniu jest zaprzeczenie
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2

Forum DB Nao » » » Jak się bić, gdy się tego nie umie?
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook