Thorik napisał(a):
pisałem o tym znowu nie czytasz.... ale jak masz problemy ze wzrokiem to przypomnę co pisałem na zastępstwo ciosu w głowę.
Mówisz o szybkim zakończeniu walki, powołujesz się na knockouty z K1, tyle że tam są to ataki na głowę. Czy mi się tylko wydaje, czy 99% osób nie dotykających się sztuk walki na głowę nie kopnie? Nie nie wydaje mi się tylko tak jest. A nawet jeśli (cuda się zdarzają) to znowu powracamy do braku siły, przez brak techniki!
Gangez napisał(a):
Uderzyć stopą w kolano przeciwnika jeżeli jest noga wyprostowana
Bić po stawach (wywracamy przeciwnika który często nie może po tym wstać)
ekhem... walić po jajcach ( only men)
Walić w centrum bebecha czego nie polecam bo efekt nie najlepszy a jak ktoś nam złapie stopę, odchyli na zewnętrzną stronę i wyrzuci do góry to może być game over i kończymy w szpitalu bo upadliśmy głową w ziemię
No i najważniejsze: walić po żebrach, nerkach - wielce efektywne
Thorik napisał(a):
ehhhhh a może jeszcze latam jak goku -.- po pierwsze to nie wygląda to jak w mortal kombat że ze stopy leci sęk w twarz tylko jest rozpęd i kopniak w brzuch czy okolice, po drugie ten rozpęd ma swój cel. Już ci pisałem masa razy przyspieszenie (cytat:
Jak ja się gdzieś tłukłem to było tak że zaczynałem walkę kopnięciem z wyskoku... a później obić kogoś to czysta formalność.
I kto tu się nagrał w Tekena? Już widzę amatora, który na ulicy spotyka bandę dresów, sra w portki, poci się jak ruda mysz i nagle kopie z wyskoku ... lol (jeszcze salto to tego!!!)

Odpowiedz na twoje pytanie jest prosta : odruch (i za wiele filmów). Widzę, że nie widziałeś dziewczyn uprawiających sporty walki i dlatego też nie wiesz co "te małe piąstki" mogą zrobić.
Rzeczywiście nie wiem co te małe piąstki mogą zrobić bo np dziewczyna na tym filmiku używała nóg a nie rąk do dobijania.
http://www.youtube.com/watch?v=YgoQZSFHBM0