Thorik napisał(a):
Żałuje, że nie byłem na koncercie AC/DC Po koncercie AC/DC nie można powiedzieć niczego innego, jak tylko: było epicko.


Po koncercie AC/DC nie można powiedzieć niczego innego, jak tylko: było epicko.




Polecam wszystkim koncerty, najlepsze co w życiu może spotkać.

aż mnie jaja rozbolały jak to przeczytałem.







Ja bym chciał się wybrać na Sonisphere... Ale słabo z kasą przędę... >.<




Dżem bez Rysia to marmolada ...
Dżem trafił mi się jako support na AC/DC, więc z grubsza wiem jak to wygląda. Mają niedługo grać we Włocku, bilet już się grzeje u mnie na półce. Tak więc idź, Laru, idź.

Nie bywam ostatnio na koncertach, ale planuję wybrać się do Niemiec, na koncert Three Days Grace.


