mihesz napisał(a):
Zgadzam się, niemniej uważam iz jest to jedno z tych porównań, które warto przekonwersować. Cóż, porównanie bardzo dobre pod względem odniesienia do dyskusji. Obie persony to bohaterowie kinówek. Obie sa przypakowane, i obie bawiły się SSJ jak chciały. Ale nie o tym. Jeśli chodzi o pierwsze wrażenie, Brolly wydał mi sie zwykłym dzickiem Giertycha Głupi temat! Można było by założyć takich tysiące np. kto jest lepszy: Goku czy Vegeta, Krilan czy Yamcha, Cell czy Buu, Nail czy Dende, C18 czy c17 itd.!!!


Pozdro