Jeszcze nie oglądałem, ale to nie tak jak w poprzednim odcinku tłumaczył, że po prostu nie ogarnia IV formy i jest skłonny zabijać bez powodu?
Czyli w jakich godzinach?
Jak z kreską. Jest gorzej czy lepiej ?
Zapomniałem wcześniej jeszcze wspomnieć, że odcinek rozpoczyna się fajnym motywem muzycznym.
I ta intryga!
Intryga grubą nicią szyta!
Na cały odcinek tylko jeden fail:
Obraz
Scenki jak ta powyżej traktować jako aspekt komediowy.
To już szukanie dziury w całym, bo nawet w świetnie animowanych anime od czasu do czasu trafiają się tego typu rodzynki. Od premiery piątego odcinka zaczęło się namiętne wyszukiwanie takich scenek, ale gdy jest raptem jedna lub kilka, to tak, jakby ich nie było.
, aż takim psychofanem nie jestem żeby klatka po klatce wyszukiwać buble.
Co tutaj odgrzewanego?
w DBZ przerwano raptem jeden, 25,
Nie było po prostu Z składu. Trunksa, Gotena, C18 nie liczę.
Wątpię by Vegeta powalczył sobie dłużej choć chciałbym ponieważ właśnie TO by było czymś świeżym niż kolejny, niedokończony turniej, bo ktoś tam wyżej za sznurki pociąga.
Kontekst dotyczył intrygi związanej z Frostem więc do niej się odniosłem, bo na coś "większego" jest jeszcze stanowczo za mało informacji.
Sinusoidy jakkolwiek myślę, że nie zaprzeczysz. Przykładem może być chociażby poprzedni odcinek, gdzie Goku walczył z Botamo (słaba animacja), a następnie z Frostem (dobra animacja).
A ja bym chciał poważną walkę Vegeta kontra Gokū
Nie my podejmujemy decyzje.
Co najlepsze, dopiero po tym piątym odcinku zauważono, że w openingu jest jedna klatka z brzydką twarzą Vegety.
Sprawdzę sobie.
06.03.2016, 14:00
