sylwioszek Nameczanin Wiek: 29 Dni na forum: 5.199 Posty: 60 Skąd: z Konina
Gdy chodziłam do przedszkola zbierałam naklejki z gum do żucia i naklejałam je półce. Zbierałam też wszelkie możliwe fanty z czipsów, tj.: pokemony, yugiohy, jakieś karty z Cheetosów, naklejki, tatuaże, itd., itp... Również zbieram naklejki z bananów i jeśli ładnie je odkleję - czyli nie rozerwę - to przyklejam je na półce. Generalnie strasznie trudno zmusić mnie do pozbycia się czegoś, więc też dużo różnych śmieci wala mi się po pokoju.
SSJ2137 Ziemianin Dni na forum: 316 Posty: 2 Skąd: Polska
Ja zbieram różne karty np. Chio Dragon Ball [reklamę wycięto] również mam sporą kolekcję podręczników do Dungeons & Dragons, Warhammera i Neuroshimy. Znajdzie się też kilka gier na Gameboya czy PlayStation. Generalnie kiedyś zbierałem wszystko z DBZ, poza kartami mam jeszcze album z włoskimi lamincards i dwa albumy na naklejki.
Hidden "Rōnin Wiek: 32 Dni na forum: 6.697 Posty: 1.199 Skąd: Kraków
Jakiś czas temu chciałem zbudować małą kolekcje gier na PS2. Mam Budokai 3, Budokai Tenkaichi 3, Super Dragon Ball Z (mało popularna gra autorów Street Fightera). Oprócz tego kilka innych tytułów, które wspominam z nostalgią z ery ps2 jak Vice City czy SSX itp.
Chciałem do tego dokupić kilka tytułów, które zawsze chciałem ograć - jak seria Devil May Cry, Onimusha, Sly, Dexter and Jack, może Maximo. Dużo gier, w które w sumie nie wiem kiedy będę grał z dwójką synków na pokładzie na tyle małych, że jeszcze nie włączamy przy nich telewizora. Poza tym to też swoje kosztuje - potrafiłem przesiadywać na OLX i negocjować z gośćmi, którzy takie kolekcje właśnie wyprzedają. No ale jak to, za głupi DMC 3 dać 60 zł? A może ten z UK, idzie miesiąc ale taniej... A może jednak na Steamie kupić, tylko tam coś pozmieniali z mechaniką i ogółem to nie są "dobre" wersje...
Aż ostatnio wklepałem na pewnej stronie internetowej hasełko o ps2 i okazało się, że w necie wisi 4,5TB torrent z każdą grą na ps2. Emulacja ps2 to od dawna pikuś, więc... Cóż.
Zawsze chciałem też kupić Game Cube'a i nadgonić Metal Gear Solid: Twin Snakes (tak, wiem, że to paszkwil oryginalnej gry i profanacja). Nawet mam Wii, na którym w sumie można odpalać oryginalne gry z NGC, ale nie mam pada, no a samo Twin Snakes chodzi po 450 zł...
No i cyk, torrenty przychodzą z wybawieniem. Emulacja NGC jest tak zaawansowana, że gry wyglądają ogółem sporo lepiej niż w oryginale. Plus NGC samo w sobie było mocniejsze niż PS2 czy Xbox i miało na start najładniejszą grafikę w tych samych tytułach.