Jeżeli myślicie że poziomy mocy w nowoczesnym DB szaleją poza skalę to przypominam wam że w anime wersji Buu sagi gdy Goku i Vegeta byli w ciele Buu to obaj zmierzyli się ze złymi klonami Gohana,Gotenksa i Piccolo stworzonymi ze wspomnień Buu których siła miała być taka sama jak siła oryginałów.
Jaki z tego wniosek?
Według anime Goku i Vegeta w podstawowych SSJtach po rozcaleniu stali się tak silni by na luzie walczyć z zagrożeniem na poziomie Ultimate Gohana który wcześniej miał być silniejszy od SSJ3 Goku z walki z Grubym Buu. Cały ten filler insynuuje że
SSJ Goku i Vegeta z finału Buu sagi > Ultimate Gohan> SSJ3 Gotenks>Podstawowy Super Buu> SSJ3 Goku z pierwszej połowy Buu sagi>gruby Buu> Goku SSJ2 i Majin Vegeta SSJ2
Dlatego drodzy państwo NIGDY nie bierze się w poważnej dyskusji fillerów pod uwagę jeśli chodzi o poziomy mocy
monkaw Ziemianin Wiek: 54 Dni na forum: 1 Posty: 2
Masz rację – fillery potrafią totalnie rozwalić logikę poziomów mocy. Ten moment w ciele Buu to świetny przykład, gdzie SSJ Goku i Vegeta nagle bez problemu walczą z kopiami postaci znacznie silniejszych od nich z wcześniejszych etapów sagi. Fajnie się to ogląda, ale jako materiał do analizy power scalingu to nie ma sensu. Fillery = tylko dla frajdy, nie dla logiki.