To naprawdę tragikomiczne że Piccolo został by królem demonów gdyby uderzył Gomaha trzy razy w głowę, niby nic takiego a przynajmniej zostałby wynagrodzony jakoś za to że przez większość serii nic dla niego tam do roboty nie było. A tak to pomachano mu marchewką przed twarzą po fakcie.
Nie wiem, czy Piccolo chciałby zostawać królem demonów
No, myślę, że jemu by się to należało. Mieszkał by na Ziemi, by móc odbierać Pan z przedszkola. W czym problem? Był kiedyś taki prezydent Świętochłowic, który na stałe mieszkał w Katowicach, i do pracy dojeżdżał, jak była potrzeba xDMyAnimelist
Warto posłuchać:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7