» Lenie i obrzartuchy!!!

Zauwazcie ze bohaterowie db to lenie. Ja jak bym mial takie warunki do treningów jak oni to bym byl silny jak Broli!! a oni tylko jedza a jak przyjdzie co do czego to niemoga sobie poradzic z przeciwnikiem!!moze i oto chodzilo aby walczyli przez 20 odcinkow z jednym kolesiem a nie rachu ciachu i juz!!!!Ale przynajmniej sie cos dzialo dramatycznego

Troche beznadziejny tematt...wiesz,akira toriyama miał poczucie chumoru,i to może właśnie dlatego Postacie są zabawne i leniuchowate.Naruto jak i Dr.Slump...po prostu [ ort! ] każde anime musi mieć w sobie dakę humoru...więc nie ma się co dziwić bohaterom DB.

---

-Naruto-wie czego chce i wie o co walczy...tak,to bardzo waleczny młodzieniec...
[mycgiserver.com/~SeiyaDokuga/ljpics/naruto.gif]

hmmm... eee...

a jaki jest sens tego tematu?

Goku wpieprza ile może, ale jest silny.
Yairobei (jeśli źle napisałam, to poprawcie, za cholere nie moge zapamiętac pisowni ego imienia XD) jest leń i obzartuch ale tylko on.

Cała reszta jada bo musi. Wiesz, jednak czasem trzeba coś zjesć, bo pozywienie potrzebne do rozwoju. Mała rzecz, a cieszy.

A gdyby jedna walka trwała jeden odcinek i bohaterzy raz dwa rozwaliliby przeciwnika seria DB trwałaby 10 odcinków lub miałaby 2 tomu mangi. I na pewno o to chodziło, bo całym urokiem tej serii sa właśnie walki ;]

---

- Tato, ale ja nie mam żadnego celu w życiu!
- Celuj w dziesiątkę.

Co za pech, że największa sztuka, z jaką niektórzy mieli w życiu do czynienia, to sztuka mięsa wołowego.

Wódka.
Raz przyjemność, a raz trutka.

Nie beznadziejny... Trochę inny

Według mnie żeczywiście jedli sporo (jak to Saiyanie) ale trenowali bardzo bardzo bardzo dużo! Nie byli leniami! Przykład Vegeta: trenował cały czas po śmierci Goku w Cell saga.

A humor jest niezbędny- takie rozluźnienie, dzięki temu Dragonik trzyma swój świetny klimat...

Akira ma talent nie powiem...

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

Jak dla mnie to oni nie byli leniami...
ty jak bys trenował tak jak mówisz, to byś padł po tygodniu poza tym [ ort! ] tak ostro trenował równierz Vegeta, wiec nie nazywaj go leniem
poza tym [ ort! ] trafnie stwierdziłes fakt, że chodizło o to żeby walczyli kilka odcinków, bo co to by była za frajda , gdyby walka kończyła się po 1,2 no moze 3 ciosach?? zupełna lipa....

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

no tak racja!Niesmialbym obrazic Vegety bo to moj guru ale w tej ich sali treningowej to 10min dziennie i pakero!!ale najbardziej mnie denerwuje taka troche glupota!! Ale frajda jest gdy w polowie walki gdy Songo jest wycienczony nagle staje sie ssj4 i wszystkim szczeny opadaja..HYHY!!!!

Kurcze - bardzo przypominasz Gotenksa... Widowiskowy chłopak z Ciebie,nie ma co
Może twoim guru jest tak naprawdę Gotenks ?

Chociaż samemu też lubię takie akcje w sumie... he he he

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

czemu jedli.... no, musieli nadrobić wszystkie kalorie jakie stracili podczas treningu . Ja nie uważam żeby wszyscy sobie odpuszczali treningi. Vegeta heh go zostawie bez komentarza on tenował ile się da . Goku przecież tez trenował, gohan może gdyby nie Chi chi dołączyłby się bardziej do tatusia, goten przynajmniej na początku był zafascynowany walką co prawda później mu sie troche odwidziało. No a apetyt to oni chyba mieli we krwi. Vegeta co prawda nie jadł nagminnie... chociaż może podjadał jak go nik nie widział

---

"Chciałbym stworzyć coś pięknego, aby poruszyć ludzkie serca.
Zawsze kiedy byłem smutny, przygnębiony muzyka mi pomagała.
Chciałbym stworzyć muzykę, która pomagałaby ludziom."
Yoshiki Hayashi

[img401.imageshack.us/img401/7939/ban1b.jpg]

Gotenks to mój guru (choc wcześniej był nim gohan).
I ja też lubie takie ostre jazdy jak coś sie dzieje niespodziewanie, wtedy jest najlepiej, zupełnie jak z miłością

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

Ej no, stary, po takich walkach jakie oni przeżywają, muszą trochę odpocząć, co nie?

---

"Jednyna barierą dla człowieka jest on sam..."

tylko szkoda ze gdy odpoczywaja to sie pojawia problem!!!A co do jedzenia to loosik (Goku bez przesady ile mozna zezrzec) (ale trunks jest najnajnaj i tyle!!!!!)

Jeśli chodzi o żarcie to się nie dziwie. Przypatrzcie się uważnie, Goku je raz na kilkanaście odcinków A poza tym, musi jakieś kalorie nazbierać, bo co by spalał na treningach, na jego ciele i tak nie ma grama tłuszczu

---

"Jednyna barierą dla człowieka jest on sam..."

No bo Goku używa Sauna Solution- będzie pokazane w DB AF...
Ale mam dzisiaj pomysły wspaniałe

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

Trza przyznać że Mistrzuniu ma nieziemskie poczucie humoru, i chwała u za to:D:D:

---

"Jednyna barierą dla człowieka jest on sam..."

hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!!!!! ooo,,,oooo....tlenu!!! tlenu!!! hhhaaa....yyyy!!!.... OO...tlen...tak...mogę wreszcie normalnie oddychać. nie ma jak good joke na rozruszanie mięsni brzucha.

---

Akira Toriyama 1955 - 2024

KUTFA- to co ja napisałem Szpaner nie było good joke'em a raczej moją opinią na temat tego całego DB AF/Legend. Każdy mógł to odczytać na swój sposób,nie? Ktoś mógł pomyśleć że jest to głupie a 2gi że jest śmieszne.

Trzeba czasem próbować rozluźniać to towarzystwo bo trochę wydaje się sztywne- trza je rozbujać...
"WYGINAM ŚMIAŁO CIAŁO, WYGINAM ŚMIAŁO CIAŁO..."
Co ty na to?

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

hm...czy ja wiem?? nawet tego nigdy nie słyszałęm,znam tylko cytat....a zresztą el cojote jest na forum, zaraz zginiemy!!! AAAAA!!!! HELP!!!!
pozdro for el

---

Akira Toriyama 1955 - 2024

blizna napisał(a):

Jeśli chodzi o żarcie to się nie dziwie. Przypatrzcie się uważnie, Goku je raz na kilkanaście odcinków A poza tym, musi jakieś kalorie nazbierać, bo co by spalał na treningach, na jego ciele i tak nie ma grama tłuszczu

też tak sądzę ...

Dai Kaiosama: Tym razem to Ty jesteś pragnienie.
Pragnienie się nie popisało.
Ach...
Zapomniałbym.
Nao ma regulamin, a nieznajomośc prawa może boleć.
I naturalnie dostajesz ostrzeżenie.

Wyjątkowo nie pozdrawiam
(Dlaczego moja edycja zajęła więcej miejsca, niz tekst twojegho postu?)

AUTOR POSTA OTRZYMAŁ OSTRZEŻENIE

No Sprite wyraźnie błyszczy dzisiaj na forum.

A co do tematu to nie można powiedzieć że byli leniami. Obrzartuchami owszem. Ale jeżeli ktos nazywa lenistwem wyciskanie z siebie 7 potów aby doskonalić swoje umiejetnosci to ja jestem bezgranicznie leniwy:]
Przypomniał mi się moment jak Goku w GT jak był w piekle tam u góry na niebie (wiem dziwnie to brzmi ale tak to zapamiętałem) zamówił sobie zupe bo zgłodniał. Taką z czaszeczkami

---

"Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieje z was, bo jestescie tacy sami."

leniami oni nigdy nie byli ...
ratowali świat przez wieloma potworami
a bawili się tylko w czasie wolnym którego było bardzo malo