Chciałabym mieć na imię Videl albo Valez. To bardzo ładne imiona. Gdybym była chłopakiem to chciałabym mieć na imię Trunks lub Goku. Vegeta to też fajne imię, ale trochę głupio mi się kojarzy: Z Vegetą smakuję lepiej
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.