Forum Dragon Ball Nao

» Homoseksualizm

Strony:   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  
Lilu Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
Lilu
Wiek: 32
Dni na forum: 6.502
Posty: 885
Mart napisał(a):
Niektórych kręci widok jak dwie osoby tej samej płci okazują sobie miłość. Wtedy można nazwać to lubieniem homoseksualizmu xD
Tak, Ty to zawszę znajdziesz odpowiedz

Mart napisał(a):
Wręcz przeciwnie. Jeśli uczestnicy zajścia są atrakcyjni, jest to naprawdę fajny widok
Kolejny yaoiec xP

Mart napisał(a):
No, ale wiadomo że inaczej się coś odbiera, kiedy są to koledzy/przyjaciele a obcy człowiek na ulicy albo w telewizji.
Wcale, że nie, wierz mi kochana, to tylko zależy od człowieka i jak bardzo toleruje osoby homoseksualne.

Mart napisał(a):
Jeśli uznaje się tezę, że homoseksualistą jest już się w łonie matki
To jakbym powiedziała, że i tolerancje się dziedziczy... Chyba, że teza znalezienia mnie pod płotem jest słuszna (inaczej nie mogę wyjaśnić swą zadziwiająco dużą tolerancje, a ma rodzina wręcz przeciwnie, niby nic nie maja, a jednak dają 'znać', że nie tolerują homoseksualizmu).

Hako napisał(a):
Chodzi o to, że osoba heteroseksualna czuje pociąg do płci przeciwnej i sytuacje o której mówimy są dla nich podniecające. Mam na myśli min. całowanie gejów i lezbijek i reakcja płci przeciwnej.
Wybacz, ale totalnie nie zrozumiałam, co próbujesz nam ee... wyjaśnić przez to zdanie.
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.799
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Chodzi mi o to, że kobiety oburzają się, gdy mężczyźni mogą patrzeć jak one się całują, a nie jak widzą, gdy ich płeć to robi, więc nie rozumiem waszych irytacji.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Lilu Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
Lilu
Wiek: 32
Dni na forum: 6.502
Posty: 885
Tylko, że to zjawisko 'oburzenia' widokiem całujących facetów, występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, a jeśli chodzi o całujące się panie, faceci nie mają kompletnie nic przeciwko (kobiety też nie, gdyż większość pań jest bi,choć mało co się przyznaje). O dziwo, połowa facetów, która się burzy z powodu widoku całujących się facetów, sami w końcu ląduje do łóżka z facetem, choć żaden się nie przyzna.
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
O dziwo, połowa facetów, która się burzy z powodu widoku całujących się facetów, sami w końcu ląduje do łóżka z facetem, choć żaden się nie przyzna.
Skąd masz owe fascynujące dane? o_o

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
Mistrzu Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Kaeshi ]
Mistrzu
Wiek: 35
Dni na forum: 6.740
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 2
Posty: 803
Skąd: Kanzas City Upomnień: 666 +++Zażaleń: 666 ++++Obwinień: 666
Jestem katolem.
Teoretycznie mógłbym na tym zakończyć wypowiedź, ale sprawa jest bardziej skomplikowana. Szczególnie, że łódkę tolerancyjności w sobie zazwyczaj posiadam. Zazwyczaj nie oznacza zawsze.
To moje poglądy - więc wara wam od nich.
Ktoś mówił o uczuciach - w porządku. Problem tylko w tym, że osoba homoseksualna jest pociągana seksualnie przez osobników tej samej płci. Wojtkowi zawsze podobali się chłopcy, więc szukał wśród nich miłości. Znalazł kogoś, związał się emocjonalnie, zaiskrzyło, puch!, uczucia. Może nawet platoniczna miłość, kto wie. Nie zmienia to jednak stanu rzeczy: to nie było tak, że Wojtek lubił dziewczynki, a wielkie platoniczne uczucie narodziło się przypadkowo do osoby tej samej płci. Więc miłość formalnie wciśnijcie sobie w tyłek (komenda adekwatna do tematu?).
Czy zjawisko jest niebezpieczne? Tutaj powinniśmy przypomnieć sobie dane wygłaszane w programie "Warto rozmawiać" (dwa odc. poświęcono). Ale czasu nie ma, jedziemy dalej. Czy się rozprzestrzenia? - według statystycznych danych nie. Oscyluje w odłamku 2% do bodajże 6%. Czy to jest zdrowe? - ... Nie. Bo przeczy z logiką.
Posiadamy organy rozrodcze i skomplikowane ich "zapalniki" aby wydać potomstwo. To ich cel, zadanie, wzniosła misja. Zabawa chłop & chłop, niunia & niunia zaprzeczają więc biologicznie uwarunkowanej logice. Bynajmniej po części.
Coś spowodowało odmienność. Czynniki biologiczne, genetyczne, społeczne, środowiskowe, hormonalne i od kija tam więcej. Może nakładają sie na siebie i nawarstwiają. Orientacja kwitnie w okresie dojrzewania i sami na nią wpływu nie mamy. "Dzisiaj będę popychał w tyłeczek Roberta, a jutro Aldonę" wypada z gry. Pardon za bezpośredniość.
Adopcja bachorków - a paszoł won! Samoluby walczące o własne tyłki i czubek nosa. Rozumiem wasze konstytucyjne prawa, ale i w nich nie ma odzwierciedlenia dla waszych roszczeń. Niemowlak gdyby posiadał rozwiniętą mentalność i możliwość wyboru nie chciałby mieć dwóch tatusiów, a mamę i tatę. Tradycyjnie (chyba, że znajdzie się na forum ktoś, kto oficjalnie powie - "a ja zamieniłbym na swoich protoplastów na dwóch facetów, bo to tak modnie!"). Myślę, że nie chciałby być pokazywany wśród tych powiedzmy 3% ludzi. Rozumiem walkę o WŁASNE SWOBODY, ale nie kosztem swobód INNYCH. Walcz o swoje prawa, jednakże nie depcz swobód innych, prawa do wyboru. "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych." [Rozdział II Art.30]. Drogi geju i lesbijko, poszanuj godności i prawa małego niemowlaczka.
"Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym." [Art. 47]. Decyduj o sobie kochany homoseksualisto, ale nie dokonuj wyboru za innych. Bądź łaskaw.
"Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.". [Art. 31 p3].

A teraz przejdźmy do animal planet. To moja ulubiona kwestia, p(a/e)dała wielokrotnie w tym temacie. Tak! Przykłady homoseksualizmu w przyrodzie istnieją! Prawda! Szkoda tylko, panie o niezwykle trudnym do wymienienia nicku, że nie doprowadziłeś rozmowy do końca. Wyjaśnijmy sobie. Trudno znaleźć w przyrodzie osobnika mianowicie samca, który TYLKO i WYŁĄCZNIE kopuluje z samcami. Rozumiem, że może robić to nawet powyżej 50% przy skrajnie przyjaznych warunkach (wyjątki jak cholera). Ale często też napotyka na partnerki, samice. Geje tego nie robią, wybierają tylko samców. Zwierzak jednak czyni to w konkretnym celu, a gdyby miał do wyboru dorodną 'panienkę' a dorodnego 'panicza' - wybrałby przedłużenie gatunku. Nie raczyłeś też dodać, że w ten sposób zwierzaki często demonstrują dominację nad drugim osobnikiem. Tak jest choćby u psiaków. Więc hola! hola! ostrożnie z wnioskami.
Nie warto zasłaniać się zwierzętami. One częściej mają lepiej poukładane w głowie niż nie jeden ludzki imbecyl.

I na koniec czarne przemyślenia.
Czytałem tutaj pełno iskrzących słów, że granice moralne to osobista sprawa, że trzeba być otwartym, zmodernizować się wewnętrznie i zaakceptować. Nowoczesności się nauczyć! Bo przecież homoseksualizm to uczucia, miłość a zarazem pociąg seksualny. To idźmy dalej - po co gnoić kazirodztwo? Wujek z dziadkiem, babka z wnukiem, jeżeli łączy je platoniczna miłość, to czemu nie. Co z tego, że będą się rypać na lewo. Że genetyka? Że problemy? Że tak nie wolno? A kij ci do tego! Nowoczesności się nauczyć! "Moralność jest prywatną sprawą każdego z nas i nie Tobie wścibiać nos w moją.". Wspaniałe czytałem słowa, bravissimo! Idźmy dalej - zoofilię omińmy, przecież zwierzak niekoniecznie chce. Pedofilia - że prawo karne, że społeczeństwo zacznie przeklinać, że niedobre. A załóżmy, że dzieciak jest psychicznie rozwinięty i chce, a o wiele bardziej starszy osobnik tym bardziej pragnie. Łączy ich platoniczna miłość i się zbliżają fizycznie. 16-latka i 30-latek dla przykładu. Że gnoić? Że potępić? "Moralność jest prywatną sprawą każdego z nas i nie Tobie wścibiać nos w moją.".

...

Powoli zmierzamy do groteski. Rozpasanie, wyuzdanie, rozpusta panie i rozwiązłość. Sodoma i gomora, Moralne "wolnoć Tomku w swoim domku"? Ciekawa koncepcja. Ramy moralne, prawa konstytucyjne, zarysy zasad religijno-obyczajowo-społecznych istnieć muszą. Niebieska planeta to nie burdel, to nasz dom. Choć trudno czasem to odróżnić.
I na koniec trochę rozjaśnię wypowiedź. Nie uważam homoseksualistów za gorszych. Gdybym miał uratować ludzi z płonącego autokaru wiedząc ,że połowa z nich to geje nie krzyknąłbym "Geje na tyły!" i zaczął ratować hetero. Ratowałbym jak leci.
Nie są oni gorsi, lecz to co czynią nie jest dobre i nie pochwalam tego (Ja/moja religia/przekonania i moja prywatna moralność, rzecz jasna).
A róbta sobie Love Parade i inne zloty. "KAŻDEMU zapewnia się wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczęszczania w nich." [wolności polityczne Art. 57]. Sam boję się tylko, że poprzez propagandę coraz więcej młodych, głupich ludzi pomyśli "A może by tak spróbować"? To jednak tylko moje obawy, a każdy człowiek ma wolną wolę.
Zakończę chociaż trochę pozytywnie i tolerancyjnie. Tak jak po części nakazuje moja religia. [RII Art. 32 p2].: "Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny".
Chodź nie kocham, też nie nienawidzę.
Próbuję zrozumieć...


Post scriptum:
W zamian za to, że nie będziecie cytować mojej wypowiedzi przytoczę fragment pewnej książki, którą polecam. Tak, fragment nawiązuje do tematu. Mam nadzieję, że Wojciech Cejrowski się nie zezłości. "RIO ANACONDA". Abyście zrozumieli, krótko objaśnię. Podczas wędrówki Antonio, nasz podróżnik został pogryziony przez mrówki-calówki. Dwie ugryzły go w męskość a jad trzeba było wycisnąć bądź wyssać. Z "miękkiej" tkanki trza to drugie, więc jego przyjaciel, szaman Carapana - Angelino, wkroczył do akcji. Oczywiście pogryziony narrator stracił przytomność, a o zabiegu dowiedział sie po czasie.
Po wielu tygodniach Szaman Angelino mieszkający w puszczy doczepił się tematu malowania się mężczyzn w "świecie Gringo-białych". Tak odpowiedział nasz Podróżnik:

-Pamiętasz może, jak mnie ugryzła mrówka?
-Pamiętam... -ton jego głosu zrobił sie podejrzliwy.
-A pamiętasz może, jak mnie potem ugryzły jeszcze dwie?
-Nie pamiętam! - podejrzliwość stężała w pewność.
-Naprawdę? A czy to nie ty tłumaczyłeś mi różnicę między wyciskaniem a wysysaniem? Mówiłeś zdaję się, że ssą miejsca z których nie da ssię jadu wycisnąć, z powodu ich miękkości. I wtedy trzeba ssać.
-NIEROZMAWIAJMYOTYM!
-A pamiętasz może, jak mnie prosiłeś, żeby nikt, nigdy i nigdzie nie dowiedział się o tamtych dwóch dodatkowych mrówkach i że to chodzi o twoją reputację?
-Dobra! Pamiętam. Ale nie rozmawiajmy o tym.
-Jasne, jasne! Oczywiście. No wiesz, Angelino... ostatecznie dla mnie też byłoby krępujące, gdyby ktoś, kiedyś dowiedział się ,że ty mnie...
-BŁAGAM!
-I o to właśnie chodzi z malowaniem się mężczyzn w moim świecie! To taki sygnał. że oni... no wiesz. Krępująca oferta.
-Że...co?
-O jejku, skup się! Przypomnij sobie mrówki.
-??? - jego warz była niewinna, jak sukienka do Pierwszej Komunii.
-Nie zapominaj o "miękkości".
-??? - sukienka pozostała biała.
-Łącz fakty! Do "miękkości" dodaj "jad mrówki". Co ci wychodzi?
-Wysysacze jadu!
-Z?
-Z mrówki!
-Mrówka ugryzła i sobie poszła. Odejmij jad i mrówkę! Co zostało?
-Wysysacze ran.
-Odejmij rany.
-Wysysacz... -W jego głowie zaświtał pewien obrazek i porozumiewawczo mrugnął oczkiem. - Rrrozumiemmm, Antonio. Ale to niemożliwe.
-Możliwe, Angelino. Możliwe - kiwałem głową.
W tym czasie po jego twarzy biegały refleksy kolejnych myśli - jak jaskółki zwiastujące nadejście burzliwej wiosny Zrozumienia.
-A dlaczego oni to robią?
-Twierdzą, że to miłe.
Na niewinnej sukience pozostało kilka jaskółczych śladów.

Dzięki za przeczytanie.
Pozdrawiać.

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"

"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.799
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Mistrzu tak mądrego posta, długiego, posiadającego w sobie wiele mądrości nie widziałem nigdy. Jednak warto czytać dłuuugie posty. Jesteś genialny i w 95% procentach podzielam twoje zdanie, ale nie rozumiem jednej rzeczy.

To idźmy dalej - po co gnoić kazirodztwo? Wujek z dziadkiem, babka z wnukiem, jeżeli łączy je platoniczna miłość, to czemu nie. Co z tego, że będą się rypać na lewo. Że genetyka? Że problemy? Że tak nie wolno? A kij ci do tego!
Właśnie masz racje, w sumie powinno tak być, ale skoro też jesteś katolikiem to chyba nasza religia mówi inaczej, i może jednak trzeba by się do tego przyzwyczaić. Lepiej w tej kwestii nic nie zmieniać.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
O kurde, ale się naczytałem od postu Mistrza. Praktycznie wszystko, co napisał , podzielam jego poglądy ^ ^" Chyba nawet nie trzeba dalej drążyć tego tematu, tak sądzę.
Mistrzu Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Kaeshi ]
Mistrzu
Wiek: 35
Dni na forum: 6.740
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 2
Posty: 803
Skąd: Kanzas City Upomnień: 666 +++Zażaleń: 666 ++++Obwinień: 666
Hako napisał(a):
Właśnie masz racje, w sumie powinno tak być, ale skoro też jesteś katolikiem to chyba nasza religia mówi inaczej, i może jednak trzeba by się do tego przyzwyczaić. Lepiej w tej kwestii nic nie zmieniać.
Hako, ale ja właśnie to wyśmiewam.
Źle zinterpretowałeś, ja nie popieram kazirodztwa, homoseksualizmu, zoofilii, pedofilii. Pewien użytkownik z nickiem na Q (dalej napisać nie potrafię) napisał:
"Moralność jest prywatną sprawą każdego z nas i nie Tobie wścibiać nos w moją." - a ja to właśnie opluwam. Takie zasady prowadzą w konsekwencji do "anarchii", bo każdy ma inne sumienie. "Dla tego to jest okej, dla tego nie, ale wara ci od tego bo to moja moralność" - ta zasada jest pozbawiona logiki. Zoofilia, kazirodztwo, kradzieże - to kwestia moralności. Mamy ją sami OSOBIŚCIE stanowić? Chyba żart.
Dlatego przestawiłem to groteskowo - skoro homoseksualizm tak, to idźmy dalej - znieść zakaz kazirodztwa, pedofilii, zoofilii. Przecież według powyższej zasady pana Q to osobisty rozrachunek.
Chciałem przedstawić do czego dąży tego typu myślenie. To, że kazirodztwo zacznie być praktykowane, że problemy genetyczne, że moralność - "Łeee! Panie, to moja moralność i wara ci od niej". Coś tu nie gra, bo po pierwsze narusza to normy społeczne, moralność, atakuje moją osobę i religię.
Zresztą podsumowaniem tego było:
<<Powoli zmierzamy do groteski. Rozpasanie, wyuzdanie, rozpusta panie i rozwiązłość. Sodoma i gomora, Moralne "wolnoć Tomku w swoim domku"? Ciekawa koncepcja. Ramy moralne, prawa konstytucyjne, zarysy zasad religijno-obyczajowo-społecznych istnieć muszą. Niebieska planeta to nie burdel, to nasz dom. Choć trudno czasem to odróżnić.<<
Ten pan uważa ,że moralność to kwestia osobista.
Pokazuję jak anarchiczne jest to podejście do życia.
Skrzywienia społeczne, patologie i burdello maciagrande wyszłyby na ulicę.
A ja w najwyższym stopniu potępiam takie zachowania. Homoseksualistów nie nienawidzę, ale to co robią uważam za złe. Chyba nie myślałeś, że pedofilia czy kazirodztwo to coś normalnego i dla mnie do zaakceptowania?
Bo dopowiem dla zasady - NIE.
Pozdrawiać.

PS - jednym słowem zgadzamy się w 100% Hako.

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"

"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Jest zbyt wcześnie, a ja jestem zbyt zmęczony na dyskusję, więc troszeczkę sprostowań ogólnikowo.

Rozumiem, że to Twoje poglądy (trzeba przyznać, zdrowsze niż większości anty-homo)... ale sam cytujesz innych, więc trudno.

Ktoś mówił o uczuciach - w porządku. Problem tylko w tym, że osoba homoseksualna jest pociągana seksualnie przez osobników tej samej płci. Wojtkowi zawsze podobali się chłopcy, więc szukał wśród nich miłości. Znalazł kogoś, związał się emocjonalnie, zaiskrzyło, puch!, uczucia. Może nawet platoniczna miłość, kto wie. Nie zmienia to jednak stanu rzeczy: to nie było tak, że Wojtek lubił dziewczynki, a wielkie platoniczne uczucie narodziło się przypadkowo do osoby tej samej płci. Więc miłość formalnie wciśnijcie sobie w tyłek (komenda adekwatna do tematu?).
Ale to też argument dla nas, heteryków. Ja brzydziłbym się spać koło faceta, więc wiążę się z kobietami. Proste. Geje/lesbijki mają generalnie na odwrót. To nie jest argument przeciwko nim.

Posiadamy organy rozrodcze i skomplikowane ich "zapalniki" aby wydać potomstwo. To ich cel, zadanie, wzniosła misja. Zabawa chłop & chłop, niunia & niunia zaprzeczają więc biologicznie uwarunkowanej logice. Bynajmniej po części.
Mistrzu, rozbawiłeś mnie, naprawdę.
Wybacz, ale ową całą wzniosłą misję można sobie wsadzić, ha!, w tyłek. Przecież większość hetero robi co może żeby owe "organy rozrodcze i skomplikowane ich "zapalniki"" zignorować. W porównaniu z tymi ludźmi homo to naprawdę mały, nieznaczący odsetek. Trzeba by było najpierw zamknąć fabryki prezerwatyw, pigułek, zakazać prowadzenia kalendarzyków i najlepiej, niczym Joker, wsadzić szpitale (w których dokonywana jest aborcja). A potem martwić się homo.

Bo przecież homoseksualizm to uczucia, miłość a zarazem pociąg seksualny. To idźmy dalej - po co gnoić kazirodztwo? Wujek z dziadkiem, babka z wnukiem, jeżeli łączy je platoniczna miłość, to czemu nie. Co z tego, że będą się rypać na lewo. Że genetyka? Że problemy? Że tak nie wolno? A kij ci do tego! Nowoczesności się nauczyć! "Moralność jest prywatną sprawą każdego z nas i nie Tobie wścibiać nos w moją.". Wspaniałe czytałem słowa, bravissimo! Idźmy dalej - zoofilię omińmy, przecież zwierzak niekoniecznie chce. Pedofilia - że prawo karne, że społeczeństwo zacznie przeklinać, że niedobre. A załóżmy, że dzieciak jest psychicznie rozwinięty i chce, a o wiele bardziej starszy osobnik tym bardziej pragnie. Łączy ich platoniczna miłość i się zbliżają fizycznie. 16-latka i 30-latek dla przykładu. Że gnoić? Że potępić? "Moralność jest prywatną sprawą każdego z nas i nie Tobie wścibiać nos w moją.".
Wolność człowieka kończy się tam gdzie zaczyna ingerować w wolność drugiego. A jeżeli dwie osoby kończenie tego chcą, to czemu nie? Oczywiście, są pewne granice, jak związki kazirodcze, ale jeśli w pełni dojrzałe osoby decydują się na taki krok, to rzeczywiście nie twoja sprawa. Kazirodztwo, widzisz szkodzi. Zoofilia podobnie. Pedofilia również. Homoseksualizm nie.

Powoli zmierzamy do groteski. Rozpasanie, wyuzdanie, rozpusta panie i rozwiązłość. Sodoma i gomora, Moralne "wolnoć Tomku w swoim domku"? Ciekawa koncepcja. Ramy moralne, prawa konstytucyjne, zarysy zasad religijno-obyczajowo-społecznych istnieć muszą. Niebieska planeta to nie burdel, to nasz dom. Choć trudno czasem to odróżnić.
Mhm. Trzymajmy się sztywno owych "zasad religijno-obyczajowo-społecznych". A gdyby ktoś z Was przypadkiem urodził się w antycznej Grecji, niech pozdrowi tego czternastoletniego chłopca którego będzie ochoczo tarmosił. Zgodnie przecież z normami religijno-obyczajowo-społecznymi, za aprobatą Platona.
Ale wracając do współczesności. Widzicie, w którymś kraju, Kolumbii bodajże, istnieje zwyczaj, że mężczyzna swoją inicjację seksualną przeprowadza z osłem. I jest to akceptowane społecznie, obyczajowo i jak tam chcecie. Więc nie !? mi tu o normach.
A prawo niech się odczepi od homo jako takich i traktuje ich jak resztę. Nie z uwagi na troskę dla nich. Dlatego, że zacznie się od homo, pójdzie przez palaczy, a nim się obejrzymy będziemy siedzieć na kamiennych ławach w uniformach, posegregowani według jakichś tam kryteriów, choćby koloru włosów i słuchać płomiennego przemówienia przywódcy narodu. (kto wie, z jakiego filmu to scena? Focus pewnie wie, więc niech nie mówi ;p)

Pozdrawiam.

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
TRZECIA KSIĘGA MOJŻESZOWA
III Mojż. 20, 13

Kpł 18; 22: "Nie będziesz cieleśnie obcował z mężczyzną jak z kobietą. Jest to obrzydliwością."

Powołując się na Biblię, jest to przynajmniej sprzeczne z naturą i przekonaniami samego Boga .
Chiyo-chan Kobieta
Nameczanin
Nameczanin
Chiyo-chan
Wiek: 34
Dni na forum: 5.706
Posty: 97
Skąd: Soul society Polska ;)
Nie każdy czyta Biblię i nie dla każdego jest ona ważna.Powołując się na Biblię nikt nie przekona drugiego,że homoseksualizm jest zły Ciężko jest także wprowadzać zasady biblijne w dzisiejsze życie
Mistrzu Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Kaeshi ]
Mistrzu
Wiek: 35
Dni na forum: 6.740
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 2
Posty: 803
Skąd: Kanzas City Upomnień: 666 +++Zażaleń: 666 ++++Obwinień: 666
Ciekawe czy sam byś nie zareagował mister Zając i nie zacytował z ripostą, gdyby ktoś nazwał Cię fanem kazirodztwa. Zresztą ja kontratakuję, a uprzedzałem aby mnie do obrony nie zmuszać.
Szarak napisał(a):
Ale to też argument dla nas, heteryków. (...) To nie jest argument przeciwko nim.
Ja nie podaję argumentów przeciw "nim". Ja stwierdzam co innego: nie usprawiedliwiajmy gejów/lesbijek uczuciami. Sam Szaraczku mówiłeś "Ojej! Prawo do miłości i uczuć!", "Och!", "Ach!". Właśnie od tego zaczyna się twoja mapa myślowa. I właśnie tu leży błąd. Nawet hetero mają tak, że najpierw przychodzi pociąg seksualny, potem szukamy wśród grupy nam atrakcyjnej wybranki, lokujemy tam uczucia, miłość i sferę wewnętrzną, przywiązanie i inne kwiatki bratki. Zaczyna się więc od pociągu. NIE uczucia przysłaniają nam oczy i pędzimy przez przypadek do tej samej płci, podekscytowani i w podskokach, a linia startu to "podnieta".
Uczucia przychodzą z właściwym partnerem.
Stwierdzam: Oni też mają prawo do szczęścia, wolną wolę.
Nie każę im się z resocjalizować na hetero.
Ale to co czynią uważam za sprzeczne z naturą, moją moralnością i moją religią. Bo ja jeszcze w coś wierzę Szaraczku, wierzę. Popatrz na słowa eMate. Napisał krótko a najtreściwiej.
Szarak napisał(a):
Mistrzu, rozbawiłeś mnie, naprawdę.
Wybacz, ale ową całą wzniosłą misję można sobie wsadzić, ha!, w tyłek. Przecież większość hetero robi co może żeby owe "organy rozrodcze i skomplikowane ich "zapalniki"" zignorować.
Nie obchodzą mnie co robią ludzie.
Matka natura, bądź nazwijmy to Bogiem obdarował nas pewnymi organami. Mają on swój cel, a przyjemność i relaks nie jest priorytetem. Przynajmniej z biologicznego punktu widzenia. Jeżeli tego nie widzisz, mogę pożyczyć podręcznik od biologii. To, że ludzie używają sobie i decydują o własnym losie, druga sprawa. To, że używają środków, gumek i takich tam, ich własna wola.
"Organy rozrodcze i ich skomplikowane zapalniki" zignorować? Owe zapalniki też? Tzn. co? Że w adekwatnej, intymnej sytuacji z atrakcyjną kobietą nie będzie ci... No wiesz, działać? Chyba chodziło Ci wyłącznie o zapobieganie zajściu w ciąże. I to nie na całe życie, bo zazwyczaj osobnik pragnie mieć pociechy pod dachem, w przyszłości.
Sprawę "robi" ale z różnorakimi barierami. Nie ignoruje org. rozrodczych, a co najwyżej zatraca ich funkcję. I to krótkoterminowo. Bo to ze związków hetero utrzymywany jest nasz ludzki pomiot na Niebieskiej Planecie.
A i mała literówka. Strasznie byłeś śpiący, albo się wkręciłeś w temat wsadzania. Joker wYsadził szpital, no chyba, że oglądałem wersję beta Mrocznego Rycerza...
Szarak napisał(a):
Homoseksualizm nie.
Z biologicznego punktu widzenia nie. Dobrostan fizyczny zostaje zachowany. Ale czy jest dobry? Tego też bym nie powiedział. Mało tego - takie związki przeczą religii, którą wyznaję. Moralnie też mi sie nie podoba. Powszechne zaakceptowanie homoseksualizmu może mieć swoje skutki. Nie wiem jakie, może nikłe, może ludzie pójdą owczym pędem "A spróbuję, co mi szkodzi" (głównie dziewczyny na kandydatki na lesbijki), może zjawisko zwiększy zasięg. Statystyczne dane powiadają, że odsetek tych ludzi jest zazwyczaj stały (historyczne dane). Jednak różnica pomiędzy 2 a 7% to dla mnie dużo. Coś go poczęło.
Ja eksperymentować ochoty nie mam.
Pozostają jeszcze problemy WALKI homoseksualistów o różnorakie prawa. Adopcja z którą też sie nie zgadzasz i takie tam. A prędzej czy później do ostrej konfrontacji dojdzie.
Ja homoseksualizmu nie wkreślam na listę "Popieram jestem za ja wohl!".

Na koniec, przyczepię się ostatniego, do osiołka.
Przedstawiam opinię przeciętnego Polaka, wychowanego tutaj na ziemi ojczystej, z wpojoną kulturą, przywiązaniem, religią, patriotyzmem. Co kraj to obyczaj, obyczaje i sfera MORALNA w każdym kraju jest inna. Jedni są bardziej tolerancyjni, inni ganiają pedałów z kosami.
To, że Eskimosi chętnie zaproponują mi noc z ich własną żoną, a drapanie i lekka przemoc to część ich gry wstępnej ma coś znaczyć (najgościnniejsi są Inuci!)? Zmienić moją tolerancję, zarysy moralne, punkt widzenia? To, że w Nowej Gwinei łapią za pałkę, na Alasce ruchasz od 16-lat ma poszerzyć moje horyzonty? "NOWOCZESNOŚCI SIE NAUCZYĆ"? Jeżeli chłop z chłopem, facet z osłem, baba z wnukiem - to ja dziękuję za taką nowoczesność. Pozostanę w swoim małym, zacisznym Ciemnogrodzie.

Szarak napisał(a):
A prawo niech się odczepi od homo jako takich i traktuje ich jak resztę.
Mają prawo do zrzeszania się, miłości, swoich związków, szczęścia.
Prawo traktuje ich jak 'resztę'.
Co innego społeczeństwo, które zachowuje się różnie. Ponowię paragraf z Konstytucji:
[WOLNOŚCI,PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁ. I OBYW.] <<RII Art. 32>>
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
I moje zdanie się z tym nie gryzie. Uważam homo za równych hetero, choć to co robią mi osobiście się nie podoba. Szacunek do człowieka, do bliźniego swego.

Przedstawiłeś Panie Zając bardzo wyolbrzymioną wizję świata. Że palacze, potem inni na ruszt. Czystka i takie tam. Problem w tym, że nigdzie nie powiedziałem aby "Zwalczać homosiów", tępić ich czy eliminować. Nawet nie mówiłem o walce z nimi. Uważam, że powinniśmy dać im żyć, jak chcą. Oby nie wtykali nos w prawa innych jak adopcja, bo mnie krew zalewa. Niech się zajmą sobą, nawet tym eksponują. Tylko niech sie nie dziwią, że ludzie inaczej na nich patrzą. Polska, zakorzeniona głęboko tolerancja nie stoi na wysokim poziomie.
Homoseksualiści zawsze będą mniejszością, odsetkiem dlatego ludzie zawsze będą na nich patrzeć poprzez inny pryzmat. Czasem zaciekawienia, czasem zrozumienia a czasem pogardy.
Co do filmu i sceny to kojarzy mi sie "Equilibrium" i tylko po części "V jak Vendetta".
Pozdrawiać.

PS-Zastanawiam sie tylko Szaraczku, jak Twoja wielka i wszechobecna tolerancyjność zachowałaby się w konfrontacji z rzeczywistością. Gdyby co trzecia para była homoseksualna, a wielki, owłosiony i silniejszy od Ciebie pan homo przyłapał Cię w męskiej toalecie... A do wyjścia byłoby tak daleko...
Pozdrawiać.

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"

"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"
Q'ccaon'naeaeccer
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Takeda ]
Q'ccaon'naeaeccer
Wiek: 24
Dni na forum: 6.249
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 2
Posty: 668
Skąd: się biorą prześliczni Azjaci? Kocham kuchnię japońską!
150 lat temu - zniesienie niewolnictwa.
100 lat temu - równouprawnienie kobiet.
50 lat temu - małżeństwa osób różnych ras.
Dziś - małżeństwa osób tej samej płci.

Dlaczego Kościół zawsze musi bronić się kłami i pazurami przed tolerancją i współczuciem, na które, jak twierdzi, ma monopol?

Pozdrawiam serdecznie.
Q.

At thy twilight, old thoughts return, in great waves of nostalgia.
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Czemu wszyscy mają tendencję do spieszczania mojego nicku?...

Dyskusja w której argumentem jest "moje przekonanie i moja religia są z tym sprzeczne" jest przynajmniej bezcelowa, wręcz, rzekłbym, głupia.


TRZECIA KSIĘGA MOJŻESZOWA
III Mojż. 20, 13

Kpł 18; 22: "Nie będziesz cieleśnie obcował z mężczyzną jak z kobietą. Jest to obrzydliwością."

Powołując się na Biblię, jest to przynajmniej sprzeczne z naturą i przekonaniami samego Boga .
Obraz

I to. Pozwól, że przytoczę kilka zdań, gdyby komuś się nie chciało czytać.

Należy pamiętać, iż w przeszłości w podobny sposób wykorzystywana była Biblia do popierania niewolnictwa, segregacji rasowej i dyskryminacji kobiet, a także stanowiła narzędzie walki z zasadą heliocentryzmu Galileusza, teorią ewolucjonizmu Darwina oraz wielu innych, w których słuszność obecnie już nikt nie wątpi.
całą stanowczością należy się natomiast sprzeciwić literalnemu czytaniu Biblii i nieuwzględnianiu faktu, że jej autorami są zwykli ludzie, żyjący w określonym czasie, miejscu i kulturze, a przez to posiadający pewne, aczkolwiek niekoniecznie prawdziwe, wyobrażenia o świecie. Niedorzecznym jest przyjmowanie, że tekst zapisany w Biblii jest dokładnym przytoczeniem słów Boga, i to bez względu na to, czy w niego wierzymy, czy też nie. Jest on dokładnym odzwierciedleniem czasu i miejsca powstania, jak i istniejącej wówczas wiedzy.

Ja stwierdzam co innego: nie usprawiedliwiajmy gejów/lesbijek uczuciami.
Dlaczego nie? Bo kieruje nimi pociąg seksualny? I co z tego?

"Zapalniki" można w naprawdę różny sposób zinterpretować, więc nie upadaj aż tak nisko, proszę. Anyway:
Są różne grupy społeczne, które nie chcą bądź nie mogą mieć dzieci. I wiele różnych grup które owe dzieci będzie chciało mieć. Te pierwsze są skrajnością. Popatrz:

Obraz

Skoro ludzie przetrwali tyle lat, w liczbie nieporównanie mniejszej niż obecnie, gdzie również występowały zachowania homoseksualne, powszechniejsze niż dzisiaj, boisz się, że
trzecia para była (będzie) homoseksualna?
Kpisz?

A i mała literówka. Strasznie byłeś śpiący, albo się wkręciłeś w temat wsadzania. Joker wYsadził szpital, no chyba, że oglądałem wersję beta Mrocznego Rycerza...
Literówka. Dziękuję, poprawię.

Ale czy jest dobry? Tego też bym nie powiedział. Mało tego - takie związki przeczą religii, którą wyznaję.
Link dałem wcześniej. Twoja religia przeczyła też temu że Ziemia obraca się wokół słońca.

Powszechne zaakceptowanie homoseksualizmu może mieć swoje skutki. Nie wiem jakie, może nikłe, może ludzie pójdą owczym pędem "A spróbuję, co mi szkodzi" (głównie dziewczyny na kandydatki na lesbijki), może zjawisko zwiększy zasięg.
Patrz wyżej. Naprawdę sądzisz, że będzie tylu homoseksualistów że co? Że ludzkość nie przetrwa? Bądźmy rozsądni. Sam później piszesz:
Homoseksualiści zawsze będą mniejszością
Przedstawiłeś Panie Zając bardzo wyolbrzymioną wizję świata. Że palacze, potem inni na ruszt. Czystka i takie tam. Problem w tym, że nigdzie nie powiedziałem aby "Zwalczać homosiów", tępić ich czy eliminować.
Ależ ja nie nawiązywałem do twojego zdania. Pisałem o ogólnym trendzie, gdzie państwa coraz bardziej dzielą ludzi na grupy i powiększają bądź pomniejszają im prawa.

Przedstawiam opinię przeciętnego Polaka, wychowanego tutaj na ziemi ojczystej, z wpojoną kulturą, przywiązaniem, religią, patriotyzmem.
Przeciętny Polak nie ma NIC wspólnego z religią. Czy gdybyś urodził się w Holandii automatycznie zaczął byś akceptować homo?

Co do filmu i sceny to kojarzy mi sie "Equilibrium"
Sure.

Pozdrawiam.

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
Mart Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Mart
Wiek: 31
Dni na forum: 5.867
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań
Mistrzu napisał(a):
Ktoś mówił o uczuciach - w porządku. Problem tylko w tym, że osoba homoseksualna jest pociągana seksualnie przez osobników tej samej płci. Wojtkowi zawsze podobali się chłopcy, więc szukał wśród nich miłości. Znalazł kogoś, związał się emocjonalnie, zaiskrzyło, puch!, uczucia. Może nawet platoniczna miłość, kto wie. Nie zmienia to jednak stanu rzeczy: to nie było tak, że Wojtek lubił dziewczynki, a wielkie platoniczne uczucie narodziło się przypadkowo do osoby tej samej płci. Więc miłość formalnie wciśnijcie sobie w tyłek (komenda adekwatna do tematu?).
A co powiesz o homoseksualiźmie ukrytym? Facet ma żone, dzieci, niby wszystko jest ok, ale całymi dniami kmini dlaczego jest taki nieszczęśliwy, a humor mu się zawsze poprawia, jak zje lunch z kolegą z pracy. W sumie to wolałby spędzać czas z nim, niż z żoną. Taki życiowy przykład.

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Istnienie związku między mężczyznami potwierdza także wypowiedź Saula skierowana do Jonatana: „Alboż to ja nie wiem, że wybrałeś sobie syna Jessego (...)" (1 Sm 20,30). Niezwykle wymowna jest również scena rozstania kochanków. Najbardziej znacząca jest jednak spowodowana wieścią o śmierci Jonatana rozpacz Dawida, który kończy swą pieśń żałobną słowami: "Żal mi ciebie, mój bracie, Jonatanie. Tak bardzo byłeś mi rozkoszny. Więcej ceniłem twą miłość niżeli miłość kobiet" (2 Sm 1,26).
Jeżeli Szarak odbierasz to jako popieranie przez Biblię homoseksualizmu to istnieje jedyna odpowiedź - jesteś ateistą. Tylko oni potrafią interpretować Biblię słowo po słowie. Nie sądzisz, że mowa tutaj po prostu o miłości do bliźniego swego? Miłość do bliźniego swego to nie homoseksualizm.
Zgadzam się natomiast, że Pismo Święte zostało spisane przez zwykłych ludzi, tyle, że pod natchnieniem Boga. Przetrwało 2000 tys. lat, znajdź inną kopię (która do dziś istnieje) pisma moralnego, etycznego etc., która by tyle przetrwała [mówię tutaj o prawdziwej kopii Biblii zapisanej w 100 r. n.e.]. Miłego szukania.
Jeszcze jedna rzecz... Jeżeli już będziesz szukał to znajdź może księgę, która była pisana przez jakieś 1500 lat? Dla przykładu, Koran został napisany w ledwie 40 .

Druga sprawa.
A co powiesz o homoseksualiźmie ukrytym? Facet ma żone, dzieci, niby wszystko jest ok, ale całymi dniami kmini dlaczego jest taki nieszczęśliwy, a humor mu się zawsze poprawia, jak zje lunch z kolegą z pracy. W sumie to wolałby spędzać czas z nim, niż z żoną. Taki życiowy przykład.
Nie wiem skąd bierzesz takie opowiastki, ale moim zdaniem kolega się trzyma z kolegą, koleżanka z koleżanką i nic w tym dziwnego. Może po prostu jest nieszczęśliwy z żoną, widocznie wybrał złą partnerkę. Kończy się to zazwyczaj rozwodem.
Pozdrawiam.
Drakan
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Drakan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.212
Plusy: 7
Posty: 1.646
Skąd: Elizjum
A co powiesz o homoseksualiźmie ukrytym? Facet ma żone, dzieci, niby wszystko jest ok, ale całymi dniami kmini dlaczego jest taki nieszczęśliwy, a humor mu się zawsze poprawia, jak zje lunch z kolegą z pracy. W sumie to wolałby spędzać czas z nim, niż z żoną. Taki życiowy przykład.
Niekoniecznie musi to oznaczać homoseksualizm. Jeżeli wystąpiłby równocześnie pociąg fizyczny... wtedy można coś podejrzewać.
Tak... bo to jednak pociąg seksualny decyduje o upodobaniach, nie czysta miłość, sympatia etc. etc. Gdyby iść tropem miłości dalej i po niej rozpoznawać poszczególne preferencje zaiste wielkimi bylibyśmy dewiantami. Większość ma mamę i tatę, a więc kazirodztwo. Z ich strony zaś jeszcze doszłaby pedofilia, bo w końcu dzieci zawsze są młodsze.. Dalej babcia, dziadek - gerontofilia. Ulubione zwierzątka też część posiada. Zoofilia jak nic. A jak bliscy umierają pozostaje nekrofilia. Dodatkowo koledzy i koleżanki, czyli w połowie homoseksualizm a nawet biseksualizm. Do wszystkich ww przecież czujemy jakąś nić sympatii o ile platonicznie rozumianą miłość.
Nie panie i panowie, głupot nie prawcie. Samo uczucie to za mało.

Co do mojej opinii nt. homoseksualizmu post mój znalazł się tutaj dużo wcześniej i w zasadzie konkretnie udziela odpowiedzi na poruszane zagadnienia, więc nie czuję się w obowiązku przedstawiać swych przemyśleń ponownie.

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.799
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Widzę, że chyba nie potrzebnie wyraziłem swoje zdanie na ten temat, bo tylko powoduje kłótnie, może tak skończyć rozmowy, bo może to doprowadzić do kłótni...
Sorki za offtopa...

emate: O ile mi wiadomo to nikt przecież nie chce się kłócić . Zwykła wymiana poglądów, jak na forum przystało.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Piechu Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Piechu
Wiek: 39
Dni na forum: 5.849
Posty: 554
Skąd: Kruszwica City
Nie mam nic do homosiów, do póki sie do mnie nie zbliżają

Witajcie w świecie pozbawionym zasad.
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
Jeżeli Szarak odbierasz to jako popieranie przez Biblię homoseksualizmu to istnieje jedyna odpowiedź - jesteś ateistą.
No shit Sherlock!

Tylko oni potrafią interpretować Biblię słowo po słowie.
A co wcześniej zrobiłeś?

Chcesz rozmawiać o Biblii? To nie jest miejsce na ten temat. Aha, dlatego, że była pisana przez 1500 lat, jeden ustęp mówi o tym że rozwodnicy cudzołożą, a inny ustęp mówi, że cudzołożników trzeba zabijać. Etc., etc.

Nie mam nic do homosiów, do póki sie do mnie nie zbliżają
Podejście jak najbardziej zdrowe i niekonfliktowe. Nareszcie, brawo.

Pozdrawiam.

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  

Forum DB Nao » » » Homoseksualizm
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook