Od dawna nurtuje mnie pewne pytanie.. Dragon Ball choć jest małym puzzlem w moim życiu czuje że upodabniam sie do jednego z bohatera tego cudownego anime.. A mianowicie Vegety. Dlaczego.? Przyznam szczerze.. że nie mam przyjaciół.. i nie potrzebuje ich mieć.. nie mam kolegów.. nie mam koleżanek.. jedyne co to mam dziewczyne.. ona potrafi mnie zrozumieć.. Wiem że wiele osób daży mnie sympatią.. ale ja wolę byc odludkiem! Dlaczego? Nie wiem.. cześto w szkole czy też gdzie stoje 20 metrów od swojej paczki i myślę.. podobnie jak Vegeta.. Przyznam się również że jestem strasznym pyszałkiem.. pyszałkiem którego wiem że pycha w przyszłości zje.. lubię się drażnić z ludźmi! Ale do rozmowy jestem ostatnim... lecz gdy chodzi o pomoc można na mnie liczyć.. często mam gadki podobne do Vegety.. i to do niego staram się upodabniać..
Od dawna nurtuje mnie pewne pytanie.. Dragon Ball choć jest małym puzzlem w moim życiu czuje że upodabniam sie do jednego z bohatera tego cudownego anime.. A mianowicie Vegety. Dlaczego.? Przyznam szczerze.. że nie mam przyjaciół.. i nie potrzebuje ich mieć.. nie mam kolegów.. nie mam koleżanek.. jedyne co to mam dziewczyne.. ona potrafi mnie zrozumieć.. Wiem że wiele osób daży mnie sympatią.. ale ja wolę byc odludkiem! Dlaczego? Nie wiem.. cześto w szkole czy też gdzie stoje 20 metrów od swojej paczki i myślę.. podobnie jak Vegeta.. Przyznam się również że jestem strasznym pyszałkiem.. pyszałkiem którego wiem że pycha w przyszłości zje.. lubię się drażnić z ludźmi! Ale do rozmowy jestem ostatnim... lecz gdy chodzi o pomoc można na mnie liczyć.. często mam gadki podobne do Vegety.. i to do niego staram się upodabniać..
Każdy powinien być sobą!
Ale nie powiesz mi że taki Songo z zachowania i dobroci nie jest dla nas wzorem?
Od dawna nurtuje mnie pewne pytanie.. Dragon Ball choć jest małym puzzlem w moim życiu czuje że upodabniam sie do jednego z bohatera tego cudownego anime.. A mianowicie Vegety. Dlaczego.? Przyznam szczerze.. że nie mam przyjaciół.. i nie potrzebuje ich mieć.. nie mam kolegów.. nie mam koleżanek.. jedyne co to mam dziewczyne.. ona potrafi mnie zrozumieć.. Wiem że wiele osób daży mnie sympatią.. ale ja wolę byc odludkiem! Dlaczego? Nie wiem.. cześto w szkole czy też gdzie stoje 20 metrów od swojej paczki i myślę.. podobnie jak Vegeta.. Przyznam się również że jestem strasznym pyszałkiem.. pyszałkiem którego wiem że pycha w przyszłości zje.. lubię się drażnić z ludźmi! Ale do rozmowy jestem ostatnim... lecz gdy chodzi o pomoc można na mnie liczyć.. często mam gadki podobne do Vegety.. i to do niego staram się upodabniać..
[/color]
"lubie się mścić"