Chyba takiego tematu nie ma. Co raz więcej widzę na półkach sklepowych rzeczy sygnowanych Smoczymi Kulami (chyba tania licencja), jest tego więcej niż np. w latach 1999-2003. Ostatnio znowu widziałem tak maksymalnie dziesięciolatka w bluzie z Gokū z babcią na mszy w kościele. Niemal w każdej sieciówce widzę ciuchy z DB, a w każdym saloniku prasowym/markecie (nawet biedrze) karty Panini… To ostatnie się poważnie sprzedaje? A może widzę to wszędzie, bo się nie sprzedaje?
Od 20 maja są w biedronie figurki Funko Pop! Vinyl po 2 dychy, z Dragon Balla dostępne na pewno Vegeta dziecko i Vegetto z sagi Bū, ale niekoniecznie w każdym sklepie:
Od 20 maja są w biedronie figurki Funko Pop! Vinyl po 2 dychy, z Dragon Balla dostępne na pewno Vegeta dziecko i Vegetto z sagi Bū, ale niekoniecznie w każdym sklepie
W Kuchniach Świata sprzedają obecnie napoje z Dragon Balla, tajwańskie oranżady w różnych smakach Ocean Bomb oraz szwajcarską herbatę mrożoną Ultra Ice Tea. Oba produkty na pewno dostępne stacjonarnie w Kuchniach Świata w Galerii Katowickiej.
Biedrony natomiast nadal sprzedają Funko Pop! Vinyl i u mnie w okolicy ni z gruchy, ni z pietruchy ostatnio „rzucili” Kale.
W empiku zaś są i popy (w Galerii Katowickiej Oddział Ginyū) i skarbonki Dragon Ball Plastoy Mini Coin Bank, a także kubki i szklanki ABYstyle, ceny „nieprzyjazne”: