Rosyjski - Tylko dwie godziny w tygodniu + korki. Zdaję z niego maturę rozszerzoną., więc ślęczę nad nim. Jednak nauka nie sprawia mi zbyt wielkiej przyjemności.
Polski - Moja nauczycielka twierdzi, że język polski jest dla mnie językiem obcym.


Old Shatterhand napisał(a):Sorry że się przyczepiłem,ale owe wnioski wyciągnęłem na podstawie pytań ,które mi zadawałeś.Ale chyba nie jest najgorzej, skoro rozmawiałem z Japończykiem w jego ojczystym języku, nee?
![]()

Irytowały mnie oczywiście minki przez Ciebie wstawiane, które można było odczytać "Z jakim idiotą przyszło mi rozmawiać", ale nie zrażałem się, bo skoro chce sprawdzić swoją wiedzę, potrzebuje kogoś kto zna japoński dobrze, lepiej niż ja, a tak niewątpliwie jest w Twoim przypadku. Bo niestety, jako, że uczę się języka samodzielnie, nie jestem wstanie określić czy wyuczyłem się czegoś poprawnie, czy poprawnie zapamiętałem daną zasadę etc., ale Ty możesz mi to powiedzieć, dlatego też chętnie korzystam z Twej pomocy.
Nie widzę w tym nic złego. Coś taki sztywny? Nie miałem zamiaru Ciebie obrażać. Po prostu chciałem jakoś "urozmaicić'' te teksty. Skąd mam wiedzieć co umiesz,a co nie? Nie myślałem, ludzie przywiązują wagę do czegoś tak banalnego jak emotki. Dobra. Jeżeli Ci to ulży, to rozmawiając z Tobą nie będę ich używał. Chociaż dla mnie są one bez większego znaczenia.
Z tego co się orientuje oboje mamy książkę p. Fujity, a więc zerknij na stronę 152.
Czasowniki. Jak tworzyć, jak zaprzeczać, jak rozkazywać.
Akcentowanie czasu przyszłego. Na to pytanie nadal mi nie odpowiedziałeś, mimo, że dałem Ci podpowiedź w postaci zdań w innych językach.
Stopniowanie. Czemu musiałem Ci przypominać, że czasownik 'ii' zmienia formę?
Bo niestety, jako, że uczę się języka samodzielnie, nie jestem wstanie określić czy wyuczyłem się czegoś poprawnie, czy poprawnie zapamiętałem daną zasadę etc.
A jak sądzisz, gdybym się uczył odmiany w formie prostej, odpuściłbym sobie tak ważną część?




, muminki, pszczółka maja, teletubisie, digimony i jakieś tam bajeczki).



Z gramatyką raczej szło bez większego problemu, czytanie ze zrozumieniem też jako tako, słuchanie zdecydowanie najgorzej.






