nienawidzę tej serii, leci bzdura za bzdurą a walki wcale nie są jakieś fajne





ale w sumie nie wiemy, czym ta Lagss jest i jaką (jakiej natury) posiada siłę







Nie lubię, jak bohaterowie-obserwatorzy w trakcie walki mówią "ale to jest super walka!", "jakby sugerując nam, że też mamy tak uważać.

Tylko że oni czują ki i naprawdę potrafią to ocenić. Nigdy nie odczuwałem takich komentarzy jako wmawiania, tylko jako informację o rzeczach, które wiedzą tylko oni.




Cóż, miałam wrażenie, że tym tekstem chcą nam to poniekąd wmówić, takie były po prostu moje odczucia.

Tutaj tak tego nie odczułem, ale dawało się to we znaki w ostatniej sadze Turnieju Mocy. Te ciągłe reakcje Królów Wszechrzeczy, które mnie osobiście nieszczególnie bawiły.

Hehe, no i wszyscy się teleportowali.![]()



boli czytanie tego