Forum Dragon Ball Nao

» Dragon Ball Super: Super Hero (2022) ocena: 10,00 (głosy: 3)110

Strony:   1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  
Kenji Harima Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Kenji Harima
Wiek: 32
Dni na forum: 3.202
Posty: 497
Shounen napisał(a):
Ale na te pojedyncze kraje trzeba wybulić pieniądze, które powinny się zwrócić, bo inaczej jaki w tym sens. Film na pewno nie zarobi u nas dużo (do tego wszędzie poza USA ma wyniki gorsze niż Broly), ale strat raczej też nie przyniesie - chyba że na dubbing nikt nie pójdzie.
E tam. W ten sposób dystrybutor musiałby kierować się myśleniem, że emisja w danym kraju = pokrycie co najmniej budżetu filmu, a to na tym konkretnym kontynencie jest niemożliwe. Niezależnie, czy to blockbuster, czy nie. Prawdopodobnie największy wynik zrobi jak zwykle Słoneczna Italia wraz z Hiszpanią. Niemniej myślę, że i tutaj Toei wyskrobie te 250k$. Do tego pamiętaj, że mówimy o multipleksie, który obejmuje osiem krajów europejskich. Oni nie będą stratni nawet jakby wtopili z dziesięcioma filmami.

Shounen napisał(a):
Co w tym nieobiektywnego? Nie samą fabułą stoją filmy i tyle.
Ponieważ nie chcę żeby historia w Dragon Ballu kręciła się w kółko jeśli jest tak ogromny potencjał do wykorzystania.. Sama otoczka to za mało żebym każdą produkcję sygnowaną nazwiskiem Toriyamy wyniósł pod niebiosa. Są oczywiście ludzie, którym to w zupełności wystarczy. Można to niby potraktować jak taki "przystanek" dla postaci przed czymś większym, ale meh, ile można.
vegeta391 Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
vegeta391
Wiek: 30
Dni na forum: 5.712
Plusy: 4
Posty: 2.006
Kenji Harima napisał(a):
i. Tymczasem pamiętam ten przerażający sceptycyzm cztery lata temu chociażby tutaj "bla bla bla kino studyjne", "ble ble ble, nikt nie przyjdzie".
„Dwie jaskółki” wiosny nie czynią, poczekajmy na oficjalne dane, ja bym się rewelacji nie spodziewał.


Kenji Harima napisał(a):
Gość, który zawsze miał na uwadze swój organizm, posiadał nauczycieli, eksperymentował plus czerpał naukę od każdego, który coś kumał w szeroko rozumianym mordobiciu niezależnie od posiadanej siły nagle jest pustostanem.
Tak jednoznacznie bym go nie szufladkował. Tutaj Vegeta po prostu pierwszy spostrzegł coś, nad czym Gokū albo się nie zastanawiał, albo po prostu nie puszczał na ten temat pary z gęby i sam obczaja po cichu. Cała ta końcówka wydaje się naciągana; mam wrażenie, że Gokū mógł specjalnie dać za wygraną, nie wyglądało to na pojedynek Jackie Chun vs. Gokū, tak szczerze. Inna sprawa, że jest tendencja zbawiania Vegety, SSJB shinka, supiritto no kyōsei bunri, wagamama no gokui itp. Zobaczymy, co się z tego wykluje. Gokū to Gokū, jeśli nawet obecnie dołuje – w co wątpię – nie pozostanie w tyle, nie ma szans.

MyAnimelist
Warto posłuchać:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Kenji Harima Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Kenji Harima
Wiek: 32
Dni na forum: 3.202
Posty: 497
vegeta391 napisał(a):
„Dwie jaskółki” wiosny nie czynią, poczekajmy na oficjalne dane, ja bym się rewelacji nie spodziewał.
Wiem, że dowód anegdotyczny, ale na ostatnim Matrixie było echo na sali i to dzień po premierze także Jestem bardzo entuzjastycznie nastawiony. Swoją drogą kusi się przejść na ten dubbing. Nie oglądałem serii w czasie emisji na Polsacie, ale brzmi to całkiem nieźle.

vegeta391 napisał(a):
Tak jednoznacznie bym go nie szufladkował. Tutaj Vegeta po prostu pierwszy spostrzegł coś, nad czym Gokū albo się nie zastanawiał, albo po prostu nie puszczał na ten temat pary z gęby i sam obczaja po cichu. Cała ta końcówka wydaje się naciągana, mam wrażenie, że Gokū mógł specjalnie dać za wygraną, nie wyglądało to na pojedynek Jackie Chun vs. Gokū, tak szczerze. Inna sprawa, że jest tendencja zbawiania Vegety, SSJB shinka, supiritto no kyōsei bunri, wagamama no gokui itp. Zobaczymy, co się z tego wykluje. Gokū to Gokū, jeśli nawet obecnie dołuje – w co wątpię – nie pozostanie w tyle, nie ma szans.
Ogólnie nie doczepiłbym się do tej sceny gdyby nie to, że w tę narrację wpisał się Whis. To on zaważył na mojej tak emocjonalnej opinii. Nie mam też nic przeciwko rozwojowi Vegety plus z uporem maniaka powtarzam, że jak chodzi o budowę surowego Ki to Książę zawsze miał i ma lepsze predyspozycje, ale nie cierpię tego typu rewolucji. To praktycznie wywala wszystko na czym bazowała dana postać.

Trochę mnie pocieszył Twój post, gdyż niejednokrotne miałem poczucie, że fandom jest wręcz ślepy na to jak Vegeta jest pięknie prowadzony w Superce tylko dalej żyje Zetką tj. gdy zawsze ta postać zbierała łomot na korzyść kogoś innego. Tymczasem to od dłuższego czasu Goku traktowany jest jakby na dostawkę. Jakby nie było pomysłu co tu z niego jeszcze można wykrzesać. Bardziej symbol niż charakter. Ostatnia saga co nieco pomogła przez historię z Bardockiem, ale jakie to przyniesie długofalowe efekty to się dopiero okaże.
vegeta391 Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
vegeta391
Wiek: 30
Dni na forum: 5.712
Plusy: 4
Posty: 2.006
Kenji Harima napisał(a):
To praktycznie wywala wszystko na czym bazowała dana postać.
Jakby się dosłownie przyczepić twoich słów, to to już wywalił Toriyama, kiedy zrebootował origin Gokū i jego zsyłkę na Błękitną.

MyAnimelist
Warto posłuchać:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
vegeta391 napisał(a):
Cała ta końcówka wydaje się naciągana, mam wrażenie, że Gokū mógł specjalnie dać za wygraną
Mnie ona przypomniała o mangowym pasku Toriyamy, w którym Vegeta wygrywa z Goku, ale w grę wideo. Ten film wyglądał równie poważnie. Przypuszczam, że scena pozostanie bez znaczenia dla dalszych losów bohaterów.

Kenji Harima napisał(a):
W ten sposób dystrybutor musiałby kierować się myśleniem, że emisja w danym kraju = pokrycie co najmniej budżetu filmu
No nie budżetu filmu, tylko kosztów wprowadzenia na dany rynek.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Alkis Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Alkis
Wiek: 22
Dni na forum: 1.547
Posty: 660
vegeta391 napisał(a):
Kenji Harima napisał(a):
To praktycznie wywala wszystko na czym bazowała dana postać.
Jakby się dosłownie przyczepić twoich słów, to to już wywalił Toriyama, kiedy zrebootował origin Gokū i jego zsyłkę na Błękitną.
Nope Goku nadal został wysłany na ziemię, znalazł go dziadek Gohan i niegrzeczny Goku uderzył się w głowę. Jedyne co się zmieniło to cel jego zsyłki na ziemię, a to jest bez znaczenia w kontekście historii i nie przekreśla słów Raditza, ponieważ Bardock i Ginę nigdy nie powiedzieli mu w jakim celu wysłano Kakarotto na ziemię.
Yasiek Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
Yasiek
Wiek: 34
Dni na forum: 5.381
Plusy: 7
Posty: 816
Skąd: Miastostumostów
Kenji Harima napisał(a):
-Dalsze kastrowanie Goku, które z mangi i anime przerzuciło się na filmy kinowe. Czyli jest nie tylko nieogarem jak chodzi o życie codzienne, postępującą wręcz wydmuszką, ale też walkę w której podobno jest geniuszem. Co mam na myśli? Trening, trening i jeszcze raz trening. Gość, który zawsze miał na uwadze swój organizm, posiadał nauczycieli, eksperymentował plus czerpał naukę od każdego, który coś kumał w szeroko rozumianym mordobiciu niezależnie od posiadanej siły nagle jest pustostanem.

Goku to był ten typ sportowca, który pracuje ciężko, ale też ciągle SZUKA SPOSOBÓW by się udoskonalić plus ma pokorę nie tylko wobec innych, ale też swojego ciała. Tymczasem to Vegeta był tym typem, który "tylko" ciężko pracuje, a wręcz się katuje, co też daje rezultaty, ale tylko do pewnego poziomu. Trwało to radośnie aż do Superki.

Co mamy w Super Hero??? Wielki Vagina rozgryza wydarzenia z ToP i Jirena, a Son jest wielce zaskoczony tym odkryciem tj. w dużym skrócie chodzi o to, że Jiren nie wykonuje niepotrzebnych ruchów. Niedługo się dowiemy, że cały progres Sona jest efektem fuksu. Generalnie pionek, ale ma szczęście Syf, kiła i mogiła. Ja nie mam nic przeciwko żeby Vegeta, czy ktokolwiek inny mógł się wykazać na tle Goku, ale nie akurat w takim aspekcie gdzie inni mogą od niego się uczyć.
Otóż to mi się najbardziej rzuciło w oczy przy ostatnim seansie. To już w pierwszej sadze Mr Popo o tym uczył i Goku się tego nauczył, co było widać na turnieju.

Grupa Mirai
Kenji Harima Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Kenji Harima
Wiek: 32
Dni na forum: 3.202
Posty: 497
Shounen napisał(a):
No nie budżetu filmu, tylko kosztów wprowadzenia na dany rynek.
Popełniłem błąd w poprzednim poście, bo chodziło mi o wytwórnię, a nie dystrybutora. Toei nie podnosi żadnego ryzyka wydając licencję na projekcję i wysyłając taśmy. Wątpię żeby cena była wyższa niż 20$ za sztukę.

Największy koszt ponoszą kina, gdyż energia, kadra pracownicza, konserwacja urządzeń, bieżąca obsługa klienta, gastronoma itd., itd. mają swoją cenę. Dlatego na dzień dobry w multipleksach masz trzydzieści minut reklam plus trailery przed seansem właściwym.

Przychód z samych biletów trafia w 60% do kieszeni kin (rzadko kiedy jest to mniej), a pozostała część w ramach prowizji leci do wytwórni.
W teorii dla takiej korporacji kinowej jakim jest VUE nie ma problemu wtopić z kilkoma filmami pod rząd, gdyż wybronią się reklamami i innymi projekcjami, ale dla wytwórni trzy, cztery nieudane seanse i może mieć miejsce katastrofa. Stąd też uważam, że ludzie odpowiedzialni za to, że "Super Hero" dostało zielone światło w Polsce nie podjęli jakiejś straszliwie ryzykownej, czy odważnej decyzji. Oczywiście należy to docenić, ale bez przesady, bo Excel będzie się zgadzał. Myślę, że DB zostanie tutaj na stałe.

Dlatego gdy projekcja jest udana to obie grupy są WIN-WIN. Kina i wytwórnia. W dalszej kolejności laury zbiera producent, reżyser itd., etc.
Alkis Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Alkis
Wiek: 22
Dni na forum: 1.547
Posty: 660
Kenji Harima Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Kenji Harima
Wiek: 32
Dni na forum: 3.202
Posty: 497
Jeszcze z takich drobnych rzeczy, bo zapomniałem o tym w poprzednim poście. Bardzo mi się spodobało z jak wielkim szacunkiem Shenlong zwraca się do Piccolo. Z kolei co mi się nie spodobało, że Gohan i Videl trochę eksploatują go za bardzo jak takiego dziadka, który może i chętnie pomoże, ale kończy się olaniem jego potrzeb i zamiast zajmować się wnukiem tylko przez weekend to opieka przedłuża się o tydzień, bo rodzice wielce zajęci. Aż mi się szkoda Pan zrobiło w czasie sceny pod przedszkolem

Yasiek napisał(a):
Otóż to mi się najbardziej rzuciło w oczy przy ostatnim seansie. To już w pierwszej sadze Mr Popo o tym uczył i Goku się tego nauczył, co było widać na turnieju.
Dokładnie i trochę mnie dziwi, że niewiele ludzi to zauważyło. Ogólnie trening u Kami bardzo "ucywilizował" Goku, ale to temat na inną rozmowę. Bardziej ludzie przeżywają to, że Vegeta wygrał sparing co jak dla mnie nie jest jakąś wielką sensacją
vegeta391 Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
vegeta391
Wiek: 30
Dni na forum: 5.712
Plusy: 4
Posty: 2.006
Kenji Harima napisał(a):
Aż mi się szkoda Pan zrobiło w czasie sceny pod przedszkolem
Fakt, scena łapie za serce. A Cella Maxa nie było ci szkoda? Imho najbardziej tragiczna postać filmu.


Kenji Harima napisał(a):
Bardzo mi się spodobało z jak wielkim szacunkiem Shenlong zwraca się do Piccolo.
Jest to miłe, podobnie maniera Karina. Trochę mnie teraz smuci i się zastanawiam, dlaczego w 112 odcinku DB nie zwracał się w taki sam sposób do Piccolo Daimaō? Mógłby się przynajmniej go bać, chociażby tak jak to miało miejsce w przypadku Beerusa. Ale rozumiem, że Toriyama dopiero potem wymyślił, że to Bóg stworzył Shén Lóng'a, a Daimaō jest połową Boga.

MyAnimelist
Warto posłuchać:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Kenji Harima Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Kenji Harima
Wiek: 32
Dni na forum: 3.202
Posty: 497
vegeta391 napisał(a):
A Cella Maxa nie było ci szkoda? Imho najbardziej tragiczna postać filmu.
Czy to ironia? Chociaż patrząc na inny temat to chyba nie. Jakkolwiek oczywiście, że mi go nie szkoda, bo brak "tamashii" mu tylko pomógł.
To i tak nie byłby ten Komórczak, którego znamy, gdyż bazowałby na innym sofcie dającym mu koniec końców świadomość. Swoją drogą doktor Hedo i jego chciał urobić na superbohatera, ale przeciwny był temu Magenta. Gdyby to był jeszcze film o Son Gohanie to można by to rozważyć, ale na szczęście nie był, ponieważ byłoby 100% jechania na nostalgii, a tak jest tylko na 60%.

Poza tym nie lubię C(w)ella (jedyne co interesowało mnie w tej postaci to co by zrobił po zabiciu Goku & Co., bo to nie jest takie jednoznaczne) i naprawdę wolałbym już tego Raditza. Jakby nie patrzeć on też jest powiązany zarówno z Piccolo jak i Gohanem

Niestety, ale wrogowie to najsłabszy punkt tego filmu, ponieważ to użycie po raz trzeci(!!!) Armii Czerwonej Wstęgi. Żeby jeszcze sam motyw się zmienił, ale nie.

Najmocniejszy to oczywiście dynamika relacji, bo pod tym względem przebija i Historię Trunska i Biografię Goku Juniora. No, ale w tym Superka jest naprawdę dojrzała (jak na DB) i równa poziom do tego co się działo aż do sagi z Saiyaninami. Za samo to dałbym mocne 8/10.

Teraz pozostaje pytanie... Skoro film wykręca tak dobre liczby, mimo jak na standardy Toei ryzyka w postaci:

1) Eksperymentalnej animacji.
2) Symbolnczy brak Goku i Vegety

to czy jest szansa na prequel??? Niech by już i był o Yamoshim i nawet bym zdzierżył protoplastów Goku i Vegety (chociaż nie zdziwiłbym się jakby sam "legendarny..." to był taki Vegeta tyle, że "pierwotny") byle tylko prequel i z totalnie innymi postaciami i totalnie innym wątkiem.
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Kenji Harima napisał(a):
to czy jest szansa na prequel
Na to zawsze jest i była szansa, ale akurat wyniki tego filmu raczej do niczego nie zachęcają. W Japonii słabo sobie poradził, a globalnie też raczej Broly'ego nie dogoni, bo te dodatkowe kilka milionów w USA to jest nic.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Kenji Harima Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Kenji Harima
Wiek: 32
Dni na forum: 3.202
Posty: 497
Shounen napisał(a):
W Japonii słabo sobie poradził, a globalnie też raczej Broly'ego nie dogoni, bo te dodatkowe kilka milionów w USA to jest nic.
Tylko po co ma dogonić Brolyego? Starczy, że będzie lepszy od BoG i RoF plus żeby wyciągnął globalnie te 80+ milionów dolarów. Prawdą jest, że w Japonii film wypadł póki co najsłabiej z wszystkich wcześniej wymienionych, ale Toei to nie takie totalne Konami żeby wszystkie wysiłki kierować na rynek krajowy, a świat to tylko dodatek. Dla wyników na rynku japońskim mają One Piece.

To nigdy nie działa w taki sposób, że każdy jeden film będzie lepszy od poprzedniego plus robił większy wynik finansowy. Żadna wytwórnia na świecie tak nie potrafi, a to jest jeszcze film animowany. Szefie trochę przedstawiasz te liczby jakby ta produkcja była totalną klapą finansową. Ten film i tak ładnie się broni zważając na praktycznie zero materiałów promocyjnych.
Alkis Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Alkis
Wiek: 22
Dni na forum: 1.547
Posty: 660
Jeśli chodzi o światowy box office to Super Hero już pokonał Bitwę Bogów i Fukkatsu no F

Bitwa Bogów: 51.2 millionów dollarów
Fukkatsu no F: 64.8 millionów dollarów
Super Hero: 69.1 Millionów dollarów

A ten wynik jeszcze trochę podrośnie do czasu aż film nie zniknie z kin
vegeta391 Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
vegeta391
Wiek: 30
Dni na forum: 5.712
Plusy: 4
Posty: 2.006
Kenji Harima napisał(a):
byle tylko prequel i z totalnie innymi postaciami i totalnie innym wątkiem.
Episode of Bardock ci się nie podobał? Wszak to – można rzecz – prequel

Może doczekamy się animacji komiksu o Jaco?


Kenji Harima napisał(a):
Toei to nie takie totalne Konami żeby wszystkie wysiłki kierować na rynek krajowy, a świat to tylko dodatek.
Gdyby na celowniku był wyłącznie rynek rodzimy, to by dali w filmie Mistera Popo!!111

MyAnimelist
Warto posłuchać:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Alkis Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Alkis
Wiek: 22
Dni na forum: 1.547
Posty: 660
Episode of Bardock jest bezsensowny sam w sobie xD, sugeruje on z resztą że Bardock jest swoim własnym potomkiem.

Mister Popo pojawiał się już w Super czy to w anime czy mandze które też trafiały na rynek międzynarodowy
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Alkis napisał(a):
Jeśli chodzi o światowy box office to Super Hero już pokonał Bitwę Bogów i Fukkatsu no F
Battle of Gods do Europy i USA trafił po roku w limitowanych pokazach. Fukkatsu no F trochę szybciej, ale też było nieciekawie. Nie ma co porównywać, bo to były inne czasy. Dopiero Broly zawojował świat. Każdy kolejny film trafiał na zachód szybciej i do większej liczby kin, zapewne dlatego zarabiały coraz więcej.

Tymczasem o Super Hero pisze się "widest opening ever for an anime film", największa liczba krajów, kin i wersji językowych, więc chyba spodziewane byłoby zachowanie trendu. My sobie możemy gdybać, ale wszystko zależy od tego, czego oczekiwali japońscy producenci. Może takiego wyniku w Japonii się spodziewali, a może lepszego. Jeśli to drugie, to o tym dowiemy się pewnie najwcześniej za kilka lat z jakiegoś wywiadu.

Kenji Harima napisał(a):
Dla wyników na rynku japońskim mają One Piece.
One Piece we Francji zarobił 6 mln, a Super Hero nadal nie miał tam premiery i raczej tego nie przebije. Ta seria jest na zachodzie coraz bardziej popularna, ale producenci anime nigdy nie byli dobrzy w zagraniczne klocki i jakby nie ogarniają sytuacji. Ogólnie dolary są fajne, ale raczej dla każdej wytwórni najistotniejsze są wyniki na rodzimym rynku, bo z tego trafia do nich, jak przypuszczam, największy procent.

Kenji Harima napisał(a):
Ten film i tak ładnie się broni zważając na praktycznie zero materiałów promocyjnych.
To raczej Broly miał ich przesadnie dużo. Ten z kolei był dość mocno reklamowany przez Crunchyroll (Sony), które jest obecnie głównym graczem na rynku międzynarodowym.


Wracając do spraw przyziemnych, dotąd byłem na Super Hero trzy razy i proponuję wszystkim wyzwanie, żeby zaliczyć film w każdy dzień tygodnia Miałem taki plan, ale od wczoraj w Multikinie nie grają już wersji z napisami, więc raczej odpadam.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Kenji Harima Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Kenji Harima
Wiek: 32
Dni na forum: 3.202
Posty: 497
Odkopię trochę plus ponarzekam, gdyż dawno tego nie robiłem. Minęło prawie pół roku od premiery, a oficjalny budżet wykorzystany na produkcję filmu nadal nieznany

vegeta391 napisał(a):
Episode of Bardock ci się nie podobał? Wszak to – można rzecz – prequel
Nie był zły, ale mam pewien problem... Trochę obrzydzenie tą postacią, a właściwie sposób w jaki jest ciągle przedstawiana Non toper to samo niezależnie, czy to twórczość oficjalna, czy też fanowska: Bardock-męczennik, Badock-"Mesjasz", Bardock tajm brejker, Bardock lodołamacz, Bardock rewolucjonista, Bardock niszczyciel, Bardock rozdu*czyciel

Ileż można??? Oczywiście 90% inkarnacji tych Bardocków wyciera wszystkimi postaciami podłogę i to w bazowej formie, a jak przejdzie w SSJ to praktycznie niepokonany tytan. Niestety albo stety w serii właściwej moim zdaniem kwestią czasu kiedy nastąpi spotkanie na linii ojciec-syn i znając DB pewnie nastąpi to prędzej niż później czyt. za dwie sagi, a nie na przykład sześć.

W ogóle mam wrażenie, że Toei i Bandai ma swoją ukochaną piątkę i ogóle wszystkie historie najchętniej kręciliby wokół tej swoistej pentarchii.
Te postacie to:

1. Future Trunks.
2. Siedemnasty, a właściwie wszelkiego rodzaju androidy i cyborgi.
3. Bardock.
4. Broly.
5. Freezer.

Nieważne, czy to gra, anime, manga lub innego rodzaju twórczość to jak nie ma któregoś z powyższych = nie ma DB. W ich mniemaniu oczywiście.

Nie mam nic przeciwko historiom o Bardocku, ale jeśli mają go męczyć to wolałbym zobaczyć jego dzieciństwo, czy kiedy nastąpił ten moment, że zaczął dużo "rozkminiać" o otaczającym go świecie w taki mało "saiyański" sposób. Nieważne, czy w anime, czy DLC packu do gry. Wystarczy tych historii, że tłucze się z Tyranem, ale tym razem wygrał albo dostał się do super tajemniczego wymiaru lub przeszedł w inny stan "zawieszenia". Swoją drogą przy obecnej narracji to biedny Raditz prezentuje się jako czarna owca całego rodu albo osobnik adoptowany.

Shounen napisał(a):
Miałem taki plan, ale od wczoraj w Multikinie nie grają już wersji z napisami, więc raczej odpadam.
Moim zdaniem warto było się przejść. Połowa obsady to aktorzy teatralni, więc emisja głosu na najwyższym poziomie. Było trochę "przerysowania", ale nie było tandety. Moim zdaniem Gajos bardzo dobrze wypada jako Gohan. W sumie jako głos Goku też bym go widział. Widać, że niektórzy zapoznali się z materiałem źródłowym. Najgorzej IMO Gamma 2.

Trochę mnie dziwi sceptycyzm w tym temacie tym bardziej, że niektórzy bardzo zachwalali dubbing wykonany przez Polsat Games Nie wiem jak wypadał tam, gdyż nie oglądałem, ale w filmie jest nieźle.
Alkis Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Alkis
Wiek: 22
Dni na forum: 1.547
Posty: 660
Kenji Harima napisał(a):
Odkopię trochę plus ponarzekam, gdyż dawno tego nie robiłem. Minęło prawie pół roku od premiery, a oficjalny budżet wykorzystany na produkcję filmu nadal nieznany

vegeta391 napisał(a):
Episode of Bardock ci się nie podobał? Wszak to – można rzecz – prequel
Nie był zły, ale mam pewien problem... Trochę obrzydzenie tą postacią, a właściwie sposób w jaki jest ciągle przedstawiana Non toper to samo niezależnie, czy to twórczość oficjalna, czy też fanowska: Bardock-męczennik, Badock-"Mesjasz", Bardock tajm brejker, Bardock lodołamacz, Bardock rewolucjonista, Bardock niszczyciel, Bardock rozdu*czyciel

Chyba nie da się już po prostu tej postaci napisać inaczej, by nie wyszedł on ,,out of character"

Ileż można??? Oczywiście 90% inkarnacji tych Bardocków wyciera wszystkimi postaciami podłogę i to w bazowej formie, a jak przejdzie w SSJ to praktycznie niepokonany tytan. Niestety albo stety w serii właściwej moim zdaniem kwestią czasu kiedy nastąpi spotkanie na linii ojciec-syn i znając DB pewnie nastąpi to prędzej niż później czyt. za dwie sagi, a nie na przykład sześć.

W poprzednim Hirołsowym odcinku Goku bił się z Bardcockiem, więc już trochę po fakcie

W ogóle mam wrażenie, że Toei i Bandai ma swoją ukochaną piątkę i ogóle wszystkie historie najchętniej kręciliby wokół tej swoistej pentarchii.
Te postacie to:

1. Future Trunks.
2. Siedemnasty, a właściwie wszelkiego rodzaju androidy i cyborgi.
3. Bardock.
4. Broly.
5. Freezer.

Nieważne, czy to gra, anime, manga lub innego rodzaju twórczość to jak nie ma któregoś z powyższych = nie ma DB. W ich mniemaniu oczywiście.

Nie mam nic przeciwko historiom o Bardocku, ale jeśli mają go męczyć to wolałbym zobaczyć jego dzieciństwo, czy kiedy nastąpił ten moment, że zaczął dużo "rozkminiać" o otaczającym go świecie w taki mało "saiyański" sposób. Nieważne, czy w anime, czy DLC packu do gry. Wystarczy tych historii, że tłucze się z Tyranem, ale tym razem wygrał albo dostał się do super tajemniczego wymiaru lub przeszedł w inny stan "zawieszenia". Swoją drogą przy obecnej narracji to biedny Raditz prezentuje się jako czarna owca całego rodu albo osobnik adoptowany.

Shounen napisał(a):
Miałem taki plan, ale od wczoraj w Multikinie nie grają już wersji z napisami, więc raczej odpadam.
Moim zdaniem warto było się przejść. Połowa obsady to aktorzy teatralni, więc emisja głosu na najwyższym poziomie. Było trochę "przerysowania", ale nie było tandety. Moim zdaniem Gajos bardzo dobrze wypada jako Gohan. W sumie jako głos Goku też bym go widział. Widać, że niektórzy zapoznali się z materiałem źródłowym. Najgorzej IMO Gamma 2.

Trochę mnie dziwi sceptycyzm w tym temacie tym bardziej, że niektórzy bardzo zachwalali dubbing wykonany przez Polsat Games Nie wiem jak wypadał tam, gdyż nie oglądałem, ale w filmie jest nieźle.
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  

Forum DB Nao » » » Dragon Ball Super: Super Hero (2022)
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook