Czarny Frieza , rozumiem, że to taka, jego forma Boga zniszczenia, w innym wypadku nie ogarniam już tej superki. Mogliby Krillinowi dać jakąś przemianę, dzięki której byłby na poziomie ssj3 xD.
Wgl cała superka nie robi sobie nic z poziomów mocy.
Skoro Freeza trenując 4 miesiące z poziomu na namek wskoczył w god tier, to po 10 latach treningów... No cóż, nasi Saiyanie nie powinni już nigdy go dogonić. Fajnie załatwił Gasa, fajnie, że już koniec tej części historii, ale faken shiet, niech się opamiętają już z tymi przemianami.
"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “