Forum Dragon Ball Nao

» Wulgaryzmy

Strony: 1, 2, 3, 4  
Draqun Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
Draqun
Dni na forum: 6.867
Posty: 259
Skąd: Główczyce
Założyłem ten temat ponieważ ciekawi mnie co uważacie za wulgaryzmy. Dla mnie np. takie "gówno prawda" nie jest żadnym wulgaryzmem, ale dla innych jest. Albo słowo "spierdzielaj". Jest to przerobienie jej łacińskiej ( ) formy, której nie użyje ze względu na niektóre osoby i moim zdaniem to żaden wulgaryzm.

A co dla was jest wulgaryzmem a co nie

__________________________________________________________________________

Przepraszam za błędy, ale pisze na sprzęcie komputerowym i nie najlepiej on działa (mowa tu o ortografach a nie błędach interpunkcyjnych)

EDIT : i już wnosiłem porpawki. Heh.
EDIT 2: znowu -_-''

Takich 3-ech jak nas 2-óch nie znajdziecie ani 1-ego
Prawo Omha "Ciało rzucone w łoże traci na oporze"
http://animefunny.vgh.pl
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.679
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Jak dla mnie wulgaryzmem nie jest ani spierdzielaj ani spieprzaj ani gówno ani cholera ani dupa. Co jest nie bendę pisał bo jeszcze nie wygram survivala

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Fenix Fable Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Fenix Fable
Dni na forum: 6.472
Posty: 189
Czasem trzeba użyć ostrzejszego słowa, by nadać zdaniu lepszy całokształt. Oczywiście zbędne przeklinanie, nigdy nie było na miejscu.
azi Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
azi
Wiek: 35
Dni na forum: 6.619
Posty: 325
Skąd: Mokotow
hmmm wulgaryzmy, oczywiscie ja ich uzywam , moge nazwac uzaleznieniem ale , kontrolowac sie trzeba... oczywiscie jak jakas osoba mowi co drugie slowo k..... to juz jest chore ;] dlatego trzeba kontrolowac gadke ;p

pulkarecordzz.phorum.pl
Szalkie Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
Szalkie
Dni na forum: 6.682
Posty: 54
Skąd: ::Gdańsk::
Staram się nie używać wulgaryzmów.
Tyla.
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
No cóż, po co stworzono wodkę? Żeby ją pić (ew. chlać , po co stworzono kobiety, żeby mężczyźni nie byli gejami, a po co stworzono wulgaryzmy? Żeby używać ich jako średnio co trzecie słowo w momencie konwersacji z kumplami na osiedlu

Osobiście używam przekleństw bardzo sowicie, co niekiedy mi naprawde przeszkadza, mimo iż nie chcę czasami przeklinać. Ale cóż, taka karma, wulgaryzmy traktuje jak inne slowa nie podlegające cenzurze . . .

Pozdrawiam kurna jego mać
Laru Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Takeda ]
Laru
Wiek: 34
Dni na forum: 6.811
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków
Jako dziewczyna staram się "trzymać fason" i nie nadużywać bluzgów. Jednak są przypadki, kiedy ten fason z lekka tracę. Jeśli taki debil z mojej klasy się czepia, to mówię mu wprost:" S...". Ale ogólnie się hamuję. Słowa "k.." używam tylko i wyłącznie po japońsku, tak samo i "cholera".
Uważam za wyjątkowo żałosne używanie "k..." jako przecinka. Moim zdaniem taki sposób wyrażania się świadczy o człowieku, który tak mówi. Jeśli dodać do tego przypadki dzieci z podstawówki albo nawet z przedszkola to...

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.
paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.387
Posty: 1.031
Dragon nie masz racji. Wymienione przez ciebie wyrazy i wyrażenia SĄ wulgaryzmami a temat powinien się raczej nazywać "czy i dlaczego rażą was i jakie wulgaryzmy". Nie chcę, żebyś pomyślał, że się na chama wymądrzam, albo chcę wpłynąć na zmianę twoich poglądów i inne takie, ale te wyrażenia są powszechnie uznane za wulgaryzmy. Skąd wiem? Od mojej polonistki. Co jak co, ale polonistka powinna wiedzieć co mówi o języku. Dla mnie te słowa są wulgaryzmami, ale mnie nie rażą. Jak mi ktoś powie w autobusie "suń się ***" to się po prostu odsunę, jak rozmawiam z qmplem o nowej gierze i mówię "*** zajebista ***a jest, że ja ******" to nic w tym złego nie widzę. Po prostu wyrażam dobitnie swoje zdanie za pomocą wulgaryzmów nadając "recenzji" ostrzejszy ton.
ps.: opisywałem tak wrażenia z Half Life: Epizode one....
Szalkie Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
Szalkie
Dni na forum: 6.682
Posty: 54
Skąd: ::Gdańsk::
Dante, nie masz być z czego dumny. Używany język świadczy o inteligencji i kulturze osoby.

Tych przekleństw których używasz nauczyłeś się w domu?
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.679
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Dante, nie masz być z czego dumny. Używany język świadczy o inteligencji i kulturze osoby.
Ty również nie masz być z czego dumny. Jeżeli uważasz że używany język świadczy o inteligencji to polecam ci obejrzenie " Pulp fiction" - filmu nakręconego przez gościa o IQ równym 150. Ja w rozmowie potocznej używam średnio jednego do dwóch bluzgów na zdanie , choć zdarza się że nie bluzgam prawie wcale. A przekleństw nauczyłem się w szkole , na podwórku i z filmów.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
Hidden Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
Hidden
Wiek: 32
Dni na forum: 6.809
Posty: 1.205
Skąd: Kraków
Najcięższym przekleństwem jakiego użyłem w życiu jest "motyla noga!".

Chcąc być szczerym muszę przyznać, iż przez wiele lat nie przeklinałem, do 6 klasy podstawowej najgorszym bluzgiem było "kurde". W gimnazjum rozszerzyłem swój wachlarz przekleństw, lecz staram się ich nie używać nagminnie. Oczywiście możliwym jest wyrwanie mi się "kurczę no!" (ale w tej ostrzejszej formie ^^), lecz tylko w napływie gniewu.

W domu z kolei raz wymskło mi się "uderz mu" <w trakcie gry, w ostrzejszej formie>, na dodatek nie wiedziałem, ze stoi za mną ojciec. Tak to najmocniejszym bluzgiem jakie padło w domu z moich ust jest "cholera".

Akira Toriyama 1955 - 2024
Obraz
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Ja tam jestem kulturalny czlowiek, i nie blugam i bardzo dobrze mi z tym

A takie slowa jak gowno czy dupa w przeciwienstwie do spierdzielaj to tez wulgaryzmy, ale raczej powszechnie uzywane..

A jak 6-latek bluzga, to wg Was tez jest normalne?

choć zdarza się że nie bluzgam prawie wcale
Brawo franqey

No cóż, po co stworzono wodkę? Żeby ją pić (ew. chlać Wink), po co stworzono kobiety, żeby mężczyźni nie byli gejami, a po co stworzono wulgaryzmy? Żeby używać ich jako średnio co trzecie słowo w momencie konwersacji z kumplami na osiedlu
Swietny argument. A bombe atomowa wymyslono po to, by zabijala (cywilow), wiec niech zabija...

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Avensus Mężczyzna
"Indestructible
Indestructible
[ Klan Asakura ]
Avensus
Wiek: 32
Dni na forum: 6.595
Plusy: 9
Posty: 1.687
Skąd: Gdańsk
Staram się jak najmniej przeklinać. To zależy od sytuacji, w której się znalazłem. Jeśli jestem rozgniewany i w podłym humorze, to raczej uzywam wulgaryzmów. Natomiast, gdy nastrój mam dobry i ogólnie jest fajnie, to rzadko klnął. Wszystko zależy od momentów i nastroju.
Miesce, w którym wulgaryzmów używam najrzadziej jest mój dom. Zdarza się podczas gry lub gdy widzę spam na nao

A jak 6-latek bluzga, to wg Was tez jest normalne?
Nie jest normalne, ale to niedopilnowanie rodziców i towarzystwo wpływają na dzieci, które chcą się popisywać, że znają takie właśnie określenia.

Cytat:
No cóż, po co stworzono wodkę? Żeby ją pić (ew. chlać Wink), po co stworzono kobiety, żeby mężczyźni nie byli gejami, a po co stworzono wulgaryzmy? Żeby używać ich jako średnio co trzecie słowo w momencie konwersacji z kumplami na osiedlu


Swietny argument. A bombe atomowa wymyslono po to, by zabijala (cywilow), wiec niech zabija...
Amen.

When music is the weapon, the sickness is the cure
'Love' is making a shot to the knees of a target 120 kilometers away using an Aratech sniper rifle with a tri-light scope
[i43.tinypic.com/33ojrxj.gif]
Szarak Mężczyzna
"Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
Nadworny Irytujący Słownik Ortograficzny
[ Klan Takeda ]
Szarak
Dni na forum: 6.625
Posty: 1.214
Skąd: 4chan.org, Ostrzeżeń: Więcej niż Ty, kochany użytkowniku.
A tam. Zdarza mi się bluznąć, nieraz puścić nawet wiązankę, której nie powstydziłby się Warszawiak z Czerniakowa czy Mokotowa. Ale patrząc przez pryzmat kolegów z klasy, bądź, a nawet bardziej (sic!) koleżanek, jestem kulturalny. Przynajmniej do czasu. No, ale chyba każdy powie, że lepiej, gdy idziesz ciemną drogą, nagle potykasz się, mało nie spadasz na glebę, warknąć <słowo "kura" z drugą literą od końca pierwszego wyrazu rozpoczynającego "Pana Tadeusza(..)".> (Dżo Tęx, nie czepiaj się najlepiej z brzęczącym i długim "rrrrrr" w środku, i mocniejszym brzemieniem na końcu mówienia "a" , niż... motyla noga. Ale używanie tego słowa jak przecinka, jest karygodne.


Hidden: Słowo "kura" nie ma chyba pięciu liter, nie?

Chodziło mi o "kurra". ^_^

A jednak bede.. jesli masz na mysli "kura" to napisz "kura" i bedzie w porzadku
Gotenks


Ale każdy wie, że chodzi o stare dobre *****! (moja cenzura). Znowu przesadzasz -.-. Ale ja to rozwiąże w inny sposób. Jestem pewny że Ci się nie spodoba, no ale wiesz, nie cenzura, nie prosto z mostu, to jakoś inaczej...

Cthulhu fhtagn!
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
That is not dead which can eternal lie.
Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
And with strange aeons even death may die
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?

Ten post był edytowany 3 razy, ostatnio zmieniony przez Szarak: 07.12.2006, 19:38
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
Tych przekleństw których używasz nauczyłeś się w domu?
Jednych w domu, innych w szkole. No cóż, mam rodziców którzy nieustannie pracują i nie mają czasu wytchnienia, co powoduje że często targają nimi nerwy. Więc wciąż zdarza im się przeklnąć, ale mnie to nie razi, gdyż wszędzie się z tym stykam . . . Wiem, pomyślicie że to juz patologia, ale wówczas rozejrzcie się wokół i zadajcie sobie pytanie, czy jestem cyniczny(a)? W uwagi na dume i honor odpowiecie sobie NIE, ale jak jest naprawdę, można ocenić dopiero po rozmowie z Wami sam na sam . . .


A bombe atomowa wymyslono po to, by zabijala (cywilow), wiec niech zabija...
Taka kolej rzeczy mości GitęXie, nie ja stworzyłem ten świat, ja tylko usiłuje w nim przetrwać, jak wspomniałem wczesniej :

taka karma
paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.387
Posty: 1.031
Do szkoły średniej panowało w mojej okolicy przeonanie, że "kiedy Paintball przeklnie, to coś się NAPRAWDĘ musiało stać!". Zacząłem używać "zwrotów powszechnie uznawanych za wulgarne" dopiero w szkole średniej, inaczej nie mogłem się dogadać z jednym kumplem .
Szalkie Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
Szalkie
Dni na forum: 6.682
Posty: 54
Skąd: ::Gdańsk::
franqey napisał(a):
Ty również nie masz być z czego dumny. Jeżeli uważasz że używany język świadczy o inteligencji to polecam ci obejrzenie " Pulp fiction" - filmu nakręconego przez gościa o IQ równym 150. Ja w rozmowie potocznej używam średnio jednego do dwóch bluzgów na zdanie , choć zdarza się że nie bluzgam prawie wcale. A przekleństw nauczyłem się w szkole , na podwórku i z filmów.


o.o

Pierwszy raz widzę kogoś kto uważa iż używany język nie jest odzwierciedleniem inteligencji. o.o'

Język nie składa się tylko z ładnych słów i wulgaryzmów. Język stanowi składnia, poprawna odmiana, liczba. Chyba odróżnisz, kto jest inteligentny a kto nie, widząc dialog :
- Cześć, jak tam? Wszystko dobrze?
- Nie panie, urzędusy, tak te z skarbówy nie dają mi żyć! No kutwa!

Chyba widać jakąś małą różnicę.

Jako pierwszy argument dajesz iloraz inteligencji? o.0

Dante, czytałem gdzieś że język używany w trudnych sytuacjach/napięciu/stresie świadczy o pochodzeniu i korzeniach. <;


Nie pisz calych postow pogrubiona czcionka!
SoheiMajin Gotenks
franqey Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
franqey
Wiek: 37
Dni na forum: 6.679
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig
Pierwszy raz widzę kogoś kto uważa iż używany język nie jest odzwierciedleniem inteligencji.
To mało w życiu widziałeś. Pomijam fakt że chodziło mi o używanie bluzgów , gdyż faktycznie wyraziłem się nieprecyzyjnie , jednakże można np. bardzo prostym językiem mówić o sprawach trudnych , a można wykwintnym o dupie maryny. Można również mieć ubogie słownictwo , ale być wybitnym matematykiem. Ciekawe jak się zapatrujesz na niemowy. Onie w ogóle nie posiadają inteligencji? Albo jak wyjedziesz za granicę i nie znasz języka tak dobrze jak wszyscy na około oznacza że nagle stałeś się debilem? Nie. Język jest tylko narzędziem. Można się wspaniale nim posługiwać , bo to jest akursat umiejętność nabyta , czego akurat o inteligencji powiedzieć nie można.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
.Black Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
.Black
Wiek: 34
Dni na forum: 6.717
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930
Dante, czytałem gdzieś że język używany w trudnych sytuacjach/napięciu/stresie świadczy o pochodzeniu i korzeniach.
No co ty powiesz, patrz go Franek, chyba jesteśmy rodziną Niedługo będziesz sie spierał czy jeśli siostra przeklina a brat nie to czy na pewno są rodzeństwem . . . .

A co do :

Pierwszy raz widzę kogoś kto uważa iż używany język nie jest odzwierciedleniem inteligencji.
To mało w życiu widziałeś.
Zauważ Szalkie, człowiek dysponuje inteligencją oraz rozumem. I o ile inteliigencj odnosi sie do wiedzy, o tyle mądrośc odnosi się do zdobytego doświadczenia oraz umiejętności.

Zresztą, taki mały przykład : przeczytaj kilka postów niejakiego doctora slumsa i napisz tutaj co o nim myślisz, a my wyjaśnimy Ci resztę, co nie Franek?

Pozdrawiam
Rivion Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Rivion
Wiek: 34
Dni na forum: 6.477
Posty: 685
Skąd: Skaryszew/Radom
Do szkoły średniej panowało w mojej okolicy przeonanie, że "kiedy Paintball przeklnie, to coś się NAPRAWDĘ musiało stać!".
Ha!Paintball,skad ja to znam! U mnie bylo to samo!Bluzgac tez zaczalem w liceum,dopiero w tym roku.Jakos za duzo stresow mam ostatnio i jak sobie troche poklne,to nie wiem czemu,ale robi mi sie lzej.Przeklinam tylko w sytuacjach,kiedy jestem na maksa wkurzony.Niestety ostatnio dosyc czesto jak na mnie...W ubieglym tygodniu bylem na cos wkurzony i cos tam zaczalem bluzgac.No to moj kumpel do mnie "Jeszcze beda z ciebie ludzie" A inny podszedl,tez Mu cos tam pobluzgalem,to kazal mi powiedziec *.To odp. "*,zamknij sie!".Poszedl po innego,przyprowadzil Go i mowi "Zabacz co sie dzieje z Kamilem" I zaczeli sie ze mnie brechtac,chamy jedne

Bez wulgaryzmow...
SoheiMajin Gotenks

If you want to kill me,hate me...detest me...
-----------------------------------------------------
"Wielu żywych zasługuje na śmierć. I wielu ginących zasługuje na dalsze życie. Czy potrafisz im je wrócić? Więc nie szafuj tak wyrokami śmierci, albowiem nawet najmędrsi nie potrafią dojrzeć wszystkich konsekwencji."
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony: 1, 2, 3, 4  

Forum DB Nao » » » Wulgaryzmy
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook